MMP U-17 – Podsumowanie pierwszego dnia

Młodzieżowe Mistrzostwa Polski do lat 17, których organizatorem jest TS ROW Rybnik zawitały na piękną halę przy ulicy Folwareckiej w Żorach. Każdy z zespołów przyjechał na Śląsk z chęcią na końcowe zwycięstwo.

Jako pierwsze do rywalizacji przystąpiły zawodniczki Wierzbowianki Wierzbno z łódzkim SMS. Po dwie bramki w tym meczu strzeliły Paulina Guzik dla Wierzbna oraz Emilia Warelis dla SMS-u. Na trzy minuty przed końcem bramkę zdobyła Sandra Kowalska i to łodzianki cieszyły się z kompletu punktów na otwarcie turnieju. W drugim spotkaniu tej grupy zmierzyły się SWD Wodzisław Śląski oraz Unia Opole. Mecz był bardzo wyrównany do straty pierwszej bramki przez opolanki. Zawodniczki SWD konsekwentnie grały swoje, co zaowocowało dwiema bramkami Julii Piętakiewicz i jednej Nicole Jendrzejczyk. Opolanki odpowiedziały jednym honorowym trafieniem, a jej autorką była Joanna Hellbach.

W grupie B zmagania otwierał pojedynek Rekordu Bielsko – Biała i Tarnovii Tarnów.  Obydwa zespoły starały się przez 24 minuty, lecz ani bielszczankom ani tarnowiankom nie udało się znaleźć sposobu na bramkarkę rywalek. Dzięki temu na tym turnieju padł pierwszy bezbramkowy remis. W kolejnym meczu do boju stanęły Praga Warszawa i Tęcza Bydgoszcz. Pierwsza połowa nie dostarczyła emocji. W drugiej odsłonie bramka Marty Kaczmarek pozwoliła Tęczy objąć prowadzenie. Była to jedyna bramka spotkania, dająca cenną wygraną Tęczy.

Grupa C rozpoczęła meczem Ząbkovii Ząbki z Prądniczanką Kraków. Podopieczne Marcina Wojdy w pełnii wypełniły założenia taktyczne i pewnie wygrały 4:1. W spotkaniu ROW-u Rybnik z Akademią Sportową Stomil to olsztynianki były zabójcze pod bramką rywalek i po dwóch bramkach wywalczyły komplet punktów.

W grupie D jako pierwsze do rywalizacji przystąpiły zawodniczki tczewskiej Pogoni oraz katowickiego GKS. W starciu zapowiadanym jako “Witek vs Jędrzejewska” lepsza była kapitanka Gieksy. Aczkolwiek Julia i koleżanki robiły wszystko, by pokrzyżować rywalkom szyki. GKS wygrał 4:1 i zacznie drugą kolejkę z dorobkiem trzech punktów. Ostatni mecz pierwszego dnia to “cremme de la cremme” futsalowego widowiska. Naprzeciw siebie stanęła Staszkówka a jej przeciwniczkami były poznanianki z UAM. Lepsze w tym starciu były zawodniczki z Wielkopolski a bohaterką meczu została Julia Przybył, autorka hattricka.

Foto: Klaudia Golasz/Kobiecyfutbol.pl