MŚ 2023: Niemki wysoko pokonują Maroko w meczu grupy H

Długo musiały czekać zawodniczki Niemiec i Maroka na swój inauguracyjny mecz podczas Mistrzostw Świata 2023 w Australii i Nowej Zelandii. Debiut piłkarek z Afryki na mundialu zakończył się wysoką porażką z utytułowanymi przeciwniczkami.

Po meczach kontrolnych, rozegranych przez Niemki przed rozpoczęciem mundialu, ciężko było o optymizm. Widać było od pierwszych minut spotkania, że nasze zachodnie sąsiadki są bardzo dobrze przygotowane mentalnie do tego spotkania. Narzuciły swoje warunki gry Marokankom, co jednak nie przekładało się na klarowne sytuacje bramkowe. Zespół z północy Afryki miał duże trudności z utrzymaniem się przy piłce, wymianą kilku celnych podań czy opuszczeniem własnej połowy. Wynik spotkania otworzył nie kto inny, jak niesamowita Alexandra Popp. W 11. minucie gry poważny błąd popełniły podopieczne Reynalda Pedrosa, straciły piłkę przed własnym polem karnym. Niemki takich pomyłek nie wybaczają. Dobre dośrodkowanie z prawej strony boiska w wykonaniu Kathrin Hendrich, skutecznym strzałem głową wykończyła popularny “Poppy”. Po upływie kolejnych sześciu minut, w końcu zawodniczki Maroka zagościły w polu karnym Merle Frohms. Dośrodkowanie z rzutu wolnego w wykonaniu Ghizlane Chebbak nie znalazło jednak adresatki w osobie którejś z partnerek z drużyny.
Pomiędzy 15. a 25. minutą meczu do głosu wyraźniej doszły Marokanki. Powiedzieć, że dominowały na boisku, byłoby sporą przesadą, ale jednak potrafiły dłużej utrzymywać się przy piłce, rozgrywać swój atak pozycyjny. W 24. minucie celnym uderzeniem z dystansu ponownie dała znać o sobie kapitanka, grająca z numerem 7 Chebbak. Strzał na bramkarce Vfl Wolfsburg nie zrobił jednak większego wrażenia. Kolejne minuty upłynęły pod znakiem gry toczonej w środkowej części boiska. W 32. minucie bliska niebezpiecznej straty przed własnym polem karnym była Hanana Ait El Haj, uratowało ją jednak odgwizdane przez Tori Penso przewinienie Felicitas Rauch. Minutę później ponownie szczęście dopisało zawodniczkom Reynalda Pedrosa. Przed utratą drugiej bramki uratował je niewielki spalony Sary Däbritz, która wykorzystała sytuację jeden na jeden z Khadiją Er-Rmichi. W 39. minucie świetny rajd lewą stroną boiska przeprowadziła Jule Brand, akcja zakończyła się rzutem rożnym. Rzut rożny + Alex Popp = ? Oczywiście! Rewelacyjne dośrodkowanie Klary Bühl efektownym strzałem, a jakże, głową wykończyła “Poppy”. Warto odnotować, że chwilę później przed bramkową szansą stanęło Maroko, niezależnie od efektu końcowego tej akcji, chorągiewki sędziny asystentki powędrowała w górę.
Do końca pierwszej części gry Niemki kontrolowały przebieg spotkania i wynik nie uległ już zmianie. Marokanki z pewnością będą walczyć do ostatniej minuty, choćby o zdobycie pierwszej, historycznej bramki na mundialu.

Drugą połowę spotkania oba zespoły rozpoczęły bez zmian w składach. To był piorunujący początek w wykonaniu Niemek! Źle obliczyła tor lotu piłki Kassi, futbolówkę przejęła Klara Bühl, popędziła lewym skrzydłem i dośrodkowała w pole karny do Liny Magull, której strzał zatrzymał się na słupku. Piłkarka Bayernu Monachium poszła za akcją do końca i zakończyła ją skuteczną dobitką, Bühl podwyższyła na 3:0. Bramkowa akcja miała miejsce zaledwie 23 sekundy po gwizdku rozpoczynającym drugą połowę Chwilę później efektowny strzał Klary Bühl wylądował na słupku, w tej sytuacji zawodniczka Niemiec była jednak na pozycji spalonej. Zawodniczki z Maroka jednak nie spuszczały głów i w 53. minucie gry zdobyły pierwszą bramkę w tym spotkaniu po skutecznym strzale Anissy Lahmari. Ich radość jednak nie trwała długo, napastniczka była na pozycji spalonej i gol nie mógł być uznany. Na odpowiedź Niemek nie trzeba było długo czekać. Rewelacyjnym dryblingiem na lewym skrzydle popisała się Jule Brand, strzał z bliskiej odległości piłkarki Wolfsburga odbiła na rzut rożny Khadija Er-Rmichi. Do wykonania rzutu rożnego podeszła Klara Bühl. Po nieporozumieniu w szeregach marokańskiej defensywy piłka niefortunnie odbiła się od wbiegającej w “piątkę” Hanane Ait El Haj i wpadła do siatki. Po jej samobójczym trafieniu Niemki wygrywały już 4:0.
W 64. minucie na boisku w Melbourne w zespole Martiny Voss-Tecklenburg doszło do kilku zmian, Niemki miały świetny wynik. Po chwili po raz drugi tego dnia przed stratą kolejnej bramki zespół prowadzony przez Reynalda Pedrosa uratował słupek. W kolejnych fragmentach meczu Niemki nieco zwolniły tempo, natomiast Marokankom zaczęły puszczać nerwy, co skutkowało kolejnymi faulami. Po okresie dość spokojnej gry, przerywanej faulami z obu stron piątą bramkę zanotowały Niemki. Po rzucie rożnym wykonywanym z lewej strony marokańskiej bramki niefortunnie interweniowała bramkarka ekipy Pedrosa, piąstkując nastrzeliła piłką Yasmin Mrabet. Piłkę zmierzającą do bramki z linii próbowała wybić jeszcze Zineb Redouani, niestety nieskutecznie i byliśmy świadkami drugiej bramki samobójczej w tym spotkaniu. Ostatnie minuty meczu to dzielne próby Marokanek na stworzenie zagrożenia pod niemiecką bramką i spokojna gra zawodniczek Martiny Voss-Tecklenburg. Bardzo wysokie zwycięstwo Niemiec przypieczętowała wprowadzona w drugiej części gry Lea Schüller, zawodniczka Bayernu Monachium. W szóstej minucie doliczonego czasu gry siódmą bramkę dla naszych zachodnich sąsiadek zdobyła ponownie Schüller, na szczęścia dla Maroka, napastniczka jednak była na pozycji spalonej.

Marokanki zadebiutowały w mistrzostwach świata, Niemki wykonały swoje zadanie – tak można podsumować ten mecz. Mimo wysokiej porażki, należą się jednak słowa uznania piłkarkom z Afryki za determinację i wolę walki do samego końca, mimo niekorzystnego wyniku.

Grupa H – 1. kolejka

Mundial 2023 – Grupa H

Pozycja	Klub	Mecze	W	R	P	B+	B-	RB	Pts
1	Kolumbia	3	2	0	1	4	2	+2	6
2	Maroko	3	2	0	1	2	6	-4	6
3	Niemcy	3	1	1	1	8	3	+5	4
4	Korea Południowa	3	0	1	2	1	1	-3	1