Robert Dymkowski nieuleczalnie chory! Poznaliśmy powód jego rezygnacji z pracy w Pogoni

Tego lata po serii świetnych wyników i osiągnięciu z Pogonią Szczecin piątego miejsca w tabeli Orlen Ekstraligi oraz dotarciu do półfinału Orlen Pucharu Polski, Robert Dymkowski niespodziewanie zrezygnował z prowadzenia żeńskiego zespołu Portowców. Teraz poznaliśmy powód tej decyzji.

Były napastnik Dumy Pomorza poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że zdiagnozowano u niego ALS/SLA czyli stwardnienie zanikowe boczne. To nieuleczalne schorzenie, w wyniku którego dochodzi do uszkodzenia centralnego i/lub obwodowego układu nerwowego. Jego objawami są zaniki mięśni z kończynach, fascykulacje mięśni oraz postępująca utrata sprawności ruchowej. Nie istnieje lekarstwo na stwardnienie zanikowe boczne. Można jedynie odpowiednią terapią spowalniać postęp tej choroby.

Robert Dymkowski zdecydował się na założenie zbiórki na portalu “zrzutka.pl” – Zbieram pieniądze na rehabilitację, leczenie i poprawę jakości życia. Rehabilitacja pomoże mi zachować sprawność fizyczną. Leczenie pozwoli mi spowolnić postęp choroby i zmniejszyć objawy. Poprawa jakości życia pozwoli mi radzić sobie jak najdłużej, w miarę samodzielne. Pieniądze zebrane na zbiórce zostaną wykorzystane na pokrycie kosztów rehabilitacji w tym pobytów w ośrodkach rehabilitacyjnych takich jak Ośrodek Rehabilitacyjny Neuron, a w przyszłości specjalistycznej opieki domowej oraz zakupu sprzętu medycznego (łóżka elektrycznego, wózka inwalidzkiego, podnośnika, pionizatora itp.). Na świecie są dostępne terapie lekowe spowalniające postęp choroby, z których również chciałbym skorzystać, niestety bardzo kosztowne. Niezbędne będzie również dostosowanie mieszkania oraz samochodu do potrzeb osoby niepełnosprawnej – czytamy w opisie zbiórki opublikowanej przez 53-latka.

Były opiekun Pogoni Szczecin zapowiada, że nie zamierza się poddawać i podejmie walkę z chorobą. Szczegóły jego zbiórki można znaleźć pod TYM LINKIEM. Gorąco zachęcamy do pomocy trenerowi Dymkowskiemu!