N. Jendrzejczyk: Zobaczymy co przyniesie przyszłość
Na turnieju w Jastrzębiu była jednym z ważnych graczy SWD Wodzisław Śląski. Na MMP u16 była kapitanem i prawdziwym liderem swojego zespołu. Mimo że wodzisławianki pożegnały się z turniejem po fazie grupowej to właśnie Nicole Jendrzejczyk, obok Zuzanny Karwowskiej, pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. Zapraszamy do rozmowy.
Złapaliśmy cię na MMP u16 w Proszowicach. To twój drugi turniej rangi mistrzowskiej w krótkim odstępie czasowym. Jak ocenisz poziom mistrzostw sprzed dwóch miesięcy i tych obecnych?
Na pewno w obu mistrzowskich turniejach jest wysoki poziom. Na turnieju w Jastrzębiu ten poziom był odrobinę wyższy, ale to dlatego że brały w nim udział zawodniczki starsze, grające na co dzień w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Jakie plany na przyszłość ma Nicole Jendrzejczyk?
W przyszłości chcę się rozwijać. Na tą chwilę jestem zawodniczką SWD, które stworzyło mi warunki do rozwoju. Ale przyszłość pokaże gdzie skieruję kolejne piłkarskie kroki, by stać się jeszcze lepszą zawodniczką.
Myślałaś już o kadrze Polski? Pomimo niskiego wzrostu masz bardzo dobre obydwie nogi. Na turnieju u16 jesteś nie tylko kapitanem, ale i mózgiem waszej drużyny.
Skupiam się na treningu lewej nogi, żeby nie odstawała mocno od prawej. Co do kadry, to ostatnią moją kadrą narodową była ta do lat 15stu. Wiem, że jestem w orbicie zainteresowań selekcjonera Kasprowicza. Miałam być powołana na ostatnie zgrupowanie, lecz przez panującą pandemię nie doszło ono do skutku.
A jak u ciebie ze szkołą? Masz już zarys przyszłości swojej edukacji?
Gdzieś tam w głowie jest plan, by się skierować w stronę masażu i fizjoterapii. Uważam, że dałabym radę w tej materii. Nie wykluczam również kierunku szkół mundurowych.
Cofnijmy się lekko w przeszłość. Jak zaczęła się twoja przygoda z piłką?
Jak byłam mała to tata często zabierał mnie na boisko. To on zaszczepił we mnie
miłość do piłki. Z czasem łyknęłam bakcyla i tak już zostało.
Foto: Klaudia Golasz/ kobiecyfutbol.pl, Nicole Jendrzejczyk -archiwum prywatne
