fbpx

O. Orzechowska: Teqball urzekł mnie od pierwszego treningu

Ola Orzechowska to nasza kolejna bohaterka prze zbliżającymi się Plażowymi Mistrzostwami Polski w Teqballu. W rozmowie z nami opowiada o swojej historii gry na trawie, o tym dlaczego Teqball i dlaczego warto poznać tą dyscyplinę.

 

Masz za sobą przeszłość gry na trawie i hali. Dlaczego już nie grasz na dużym boisku?

Ze względu na łączenie piłki ze studiami i pracą parę lat temu zdecydowałam się skoncentrować na futsalu – zawsze wydawał mi się ciekawszy, na hali wszystko dzieje się szybciej niż na boisku, jest więcej kontaktu z piłką. Jednak ze względu na kontuzję kolana od 1,5 roku nie gram już również w futsal – stąd właśnie teqball, który ma wiele wspólnego z piłką nożną, ale daje możliwość uniknięcie kontaktowej gry z przeciwnikiem.

A jakie były Twoje początki z Teqballem?

Muszę przyznać, że do kwietnia tego roku nie miałam pojęcia o tej dyscyplinie. Moja przygoda z teqballem zaczęła się dzięki Nicol Bnyamin – kiedyś chodziłyśmy razem do liceum i któregoś dnia napisała do mnie, czy nie chciałabym spróbować swoich sił w Podkowa Teqball Club. Teqball urzekł mnie od pierwszego treningu, od tamtego czasu praktycznie nie odchodzę od stołu!

Dużo czasu poświęcasz na treningi?

Staram się trenować 3-4 razy w tygodniu, co ze względu na studia i pracę jest sporym wyzwaniem, ale zdecydowanie warto – widzę, że każdy kolejny trening przynosi efekty.

Czego mamy się spodziewać po plażowych mistrzostwach Polski?

Dużo wspaniałych akcji na najwyższym poziomie! Mamy w Polsce wielu utytułowanych zawodników ze światowej czołówki, zdecydowanie zachęcam do oglądania rozgrywek. Mam też nadzieję, że dzięki nagłośnieniu imprezy przyspieszy rozwój Teqballu kobiecego – między innymi dzięki zasłudze Waszej redakcji.

Według ciebie która konkurencja dostarczy więcej emocjonujących pojedynków? Gra singlowa, debel czy mixt?

Osobiście najbardziej lubię oglądać debel mieszany, ale każda z konkurencji dostarcza wielu emocji. Bardzo widowiskowy jest singiel mężczyzn. Mam nadzieję, że już niedługo, dzięki popularyzacji tej dyscypliny wśród kobiet, to samo będzie można powiedzieć o singlu kobiecym.

Wciąż mało dziewczyn zapisało się na turniej. Gdybyś miała je zachęcić?

Teqball to świetna zabawa dla każdego. Zdecydowanie dodatkowym atutem na początek jest umiejętność kontroli piłki nogami, a większość czytelniczek prawdopodobnie ma za sobą jakąś przygodę z piłką nożną, co daje przewagę na starcie. Zapisy są otwarte dziś do końca dnia, więc dziewczyny, do roboty! Widzimy się w Sosnowcu.

Other Articles

EkstraligaNewsyPolska
EkstraligaNewsyPolska

Leave a Reply