[Odwiedzamy Ligi niższe] Polonia nie dogoniła Chrobrego. Punkty zostają w Głogowie

Odwiedzając trzecioligowe rozgrywki, nie byliśmy pewni tego co zastaniemy, a zobaczyliśmy świetne widowisko i grad goli. Mimo nie sprzyjającej pogody, ale ze sporym magazynem czasu, udaliśmy się do Głogowa. Brak spotkań Ekstraligi czy 1 ligi ze względu na mecz kadry z Belgią i Armenią spowodował, że decyzja inna być po prostu nie mogła.

Spotkanie rozpoczęło się od ataków gości. Choć nie był one na tyle klarowne, by skończyć je bramką. Chrobry umiejętnie się bronił, sam wyprowadzając odważne ataki na bramkę Joanny Grzesicy. Po błędzie obrony, w 11. minucie piłkę uderzyła Kinga Uryga. Strzał, mimo iż nie był silny, sprawił bramkarce sporo problemów i ostatecznie wpadło do bramki. Podopieczne Tomasza Gąsieckiego dostały wiatru w żagle, i mocno się dopingując, zaczęły grać jeszcze odważniej. Sporo gry w środkowej części boiska, i kiedy zbliżaliśmy się do końca, idealnym podaniem obsłużona została ponownie Uryga.

Gospodynie na przerwę schodził z dwubramkową zaliczką. Tak okazała się nie dość wysoka, i jeszcze przed upływem sześćdziesiątej minuty mieliśmy remis. Najpierw z najbliższej odległości piłkę wpakowała Zofia Szeja, a po dwóch minutach wyrównanie dała Nikola Palowska.

Zgromadzeni kibice mogli przypuszczać, że to koniec marzeń o dobrym wyniku ich piłkarek, ale wtedy nastąpiło przebudzenie i już w 64. min. Julia Pietrzak dała jasny sygnał do pracy swoim koleżankom. Zbita z tropu ekipa ze Śląska po kilku chwilach straciła bramkę nr 4 za sprawą Aleksandry Lewandowskiej.

W końcówce spotkania podanie prostopadłe otrzymała Karolina Bakiera z Polonii i mając przed sobą tylko Ludwiczak, posłała piłkę lobem, ustalając przy tym wynik spotkania.

Mecz mimo pogody, i jej zmiennych humorów, mógł się podobać. Sporo gry w środku pola, kilka ciekawych wymian podań, grad bramek… czego chcieć więcej. Spotkanie w Głogowie było naprawdę dobrą reklamą szkolenia w obu klubach.

3. liga grupa 3 – 4. kolejka
Chrobry Głogów – Polonia Tychy 4:3 (2:0)
Uryga 11′, 41′ Pietrzak 64′, Lewandowska 70′ – Szeja 55′, Palowska 57′, Bakiera 90′

Chrobry: Ludwiczak – Cieśla, Parzyńska, Uryga, Bosacka, Czapluk, Momot, Niedośpiał (46′ Rymarowicz), Leszczyńska, Pietrzak (75′ Laskowska), Spychalska (65′ Lewandowska)

Polonia: Grzesica – Kotlarz, S. Krzysztofik, Cieślar, Szeja, Bolek (85′ Krzyżak), Jarczak, Latusek (77′ Fober), Palowska, Bakiera

Nasza redakcja składa podziękowanie przedstawicielom z Głogowa, za gościnę oraz możliwość ciepłego napoju po meczu. A przy tej pogodzie był on niezbędny.

foto. facebook.com/apnchrobryglogow