fbpx

[Odwiedzamy Ligi Niższe] Trzy bramki i trzy punkty dla Prądniczanki Kraków [FOTO]

W dzisiejszym spotkaniu II ligi kobiet, grupy wschodniej, zespół KU AZS Uniwersytet Warszawski przegrał u siebie z plasowaną wyżej w tabeli drużyną Prądniczanki Kraków 0:3.

Przebieg gry na początku spotkania wcale nie zapowiadał takiego rezultatu. Oba zespoły miały po kilka sytuacji, w których brakowały wykończenia. Zespół z Krakowa miał szansę na objęcie prowadzenia w 8. minucie, ale próbę oddania strzału przez Wiktorię Porosło w porę udaremniła bramkarka Uniwersytetu, Natalia Mikuła. Z kolei dla gospodyń, dobra okazja na objęcie prowadzenia nadarzyła się w 29′ po wywalczeniu przez Agnieszkę Gołębiowską rzutu wolnego, ale po strzale Emilii Jarzyny piłka trafiła wprost w ręce Wioletty Myjak. W 31. minucie kolejną szansę na zdobycie bramki miała drużyna Prądniczanki Kraków. Katarzyna Kuciel dograła prostopadłą piłkę do Kamili Oleszek, ale dobra interwencja Natalii Mikuły uniemożliwiła napastniczce z Krakowa oddanie dobrego strzału. W 32. Minucie strzał na bramkę Uniwersytetu oddała Amelia Talaga, ale został on zablokowany przez Katarzynę Wasiak. Minutę później rzut wolny wywalczyły piłkarki z Warszawy, tym razem do wykonania stałego fragmentu podeszła Maja Rębiś, jednak po jej strzale piłka ostatecznie znalazła się w rękach bramkarki. W 37. minucie ponownie przy piłce była Maja Rębiś, która zagrała piłkę w pole karne do Kornelii Bińczyk, ale w tej akcji szybszą od zawodniczki z Warszawy okazała się strzegąca bramki Prądniczanki, Wioletta Myjak. W 42.minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Julii Godyń, wynik spotkania otworzyła Maja Rojek, która strzałem głową umieściła piłkę w bramce Uniwersytetu. Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, Maja Rojek ponownie wpisała się na listę strzelczyń, podwyższając prowadzenie na 0:2.

Drugą połowę lepiej rozpoczęły zawodniczki z Krakowa, które przez pierwsze pięć minut zamknęły gospodynie we własnym polu karnym, kilkukrotnie wznawiając grę z rzutu rożnego. Zespół Uniwersytetu zdołał jednak wyjść z tej sytuacji obronną ręką i uniknąć utraty gola. Kolejna bramka padła dopiero w 60. minucie – Katarzyna Kuciel strzałem z dystansu pokonała Natalię Mikułę i podwyższyła prowadzenie na 0:3. Chwilę później mogła paść kolejna bramka, tym razem dla zespołu gospodyń. Rzut wolny dla Uniwersytetu wywalczyła Kornelia Bińczyk, do wykonania stałego fragmentu podeszła Emilia Jarzyna, ale po jej strzale piłka trafiła w obramowanie bramki. Akademiczki nadal się nie poddawały i dążyły do odrobienia strat, ale zespół z Krakowa przy każdej sposobności kradł cenne sekundy. W 73. minucie strzał na bramkę Prądniczanki oddała najpierw Anita Sikora, a po chwili Emilia Jarzyna, ale obie próby zostały obronione przez Wiolettę Myjak i wynik do końca spotkania nie uległ już zmianie.

II Liga, Grupa Wschodnia – 21. Kolejka
KU AZS Uniwersytet Warszawski – Prądniczanka Kraków 0:3 (0:2)
Rojek 42′, 45′, Kuciel 60′

Kartki: Rębiś (żk), Jarzyna (żk)

KU AZS Uniwersytet Warszawski – Mikuła – Sikora, Przybyłkowicz (Kpt.), Kołacińska, Wasiak, Jarzyna, Rębiś, Gołębiowska, Kacalak (63′ Maciejewska), Bińczyk, Jasik
Prądniczanka Kraków – Myjak (31′ Waśko) – Karp (Kpt.), Cholewa (45′ Marszałek), Porosło (45′ Matyja), Oleszek, Kuciel, Godyń, Rojek, Talaga, Zaczyk, Rokicka (45′ Gacek)

Other Articles

EkstraligaNewsyWywiady
EkstraligaNewsyPolska

Leave a Reply