Orlen Ekstraliga: Pewna wygrana Łęcznej ze Stomilankami
Bez niespodzianki zakończył się mecz 7. kolejki Ekstraligi Kobiet pomiędzy Górnikiem Łęczna Stomilankami Olsztyn. Gospodynie bezlitośnie wykorzystały nie najlepszą w tym sezonie grę w defensywie rywalek i pewnie zwyciężyły 4:0.
Zawodniczki Górnika już od pierwszego gwizdka starały się przenieść ciężar gry na połowę rywalek. W 12′ przed wyśmienitą szansą na otwarcie wyniku znalazła się Klaudia Lefeld, ale jej strzał nie należał do udanych i piłka poszybowała daleko od światłą bramki. Chwilę później rzut wolny w pobliżu pola karnego Stomilanek wywalczyła Dorota Hałatek. Do piłki podeszła Klaudia Lefeld, która popisała się niezwykle precyzyjnym dośrodkowaniem w pole karne do Julii Piętakiewicz, która celnym uderzeniem umieściła piłkę w siatce. Zespół z Olsztyna miał szansę na odrobienie straty w 28′ po błędzie w defensywie gospodyń, kiedy piłkę przechwyciła Katarzyna Kałużna, ale zawodniczka przyjezdnych nie dostrzegła nabiegającej Tabathy Da Silvy i zdecydowała się na strzał, który wybroniła Sandra Urbańczyk. W 32′ bliskie podwyższenia prowadzenia był zespół z Łęcznej, gdy po dograniu z rzutu rożnego strzał oddała Anna Rędzia, ale został on zablokowany z linii bramkowej przez Amelię Golubską. W 35′ Julia Piętakiewicz przepuściła skierowane do niej dogranie, które ostatecznie otrzymała Klaudia Lefeld, oddając po chwili potężne uderzenie na bramkę, ale świetną interwencją popisała się Ewa Sikora. Kilka minut później napastniczka Górnika otrzymała drugą szansę wpisanie się na listę strzelczyń. W 40′, po podaniu Anny Rędzi, zawodniczka sprytnym uderzeniem trafiła do bramki ,obijając piłkę o dalszy słupek i podwyższając tym prowadzenie na 2:0.
Po przerwie zespół Górnika nie zamierzał oddawać inicjatywy i w 50′ w celnym długim dograniem wykazała się Dorota Hałatek, które wykorzystała Roksana Ratajczyk strzałem głową, umieszczając piłkę w bramce, ale trafienie nie zostało uznane, gdyż strzelczyni była na spalonym. Trzecie trafienie na konto zespołu z Łęcznej dorzuciła Anna Rędzia, która wykorzystała celne dogranie z lewego skrzydła Jagody Cyraniak. Gospodyniom to jednak nie wystarczało i 5 minut później piłka ponownie znalazła się wewnątrz bramki Stomilanek, gdy po obronionym potężnym strzale z dystansu Roksany Ratajczyk do piłki natychmiast doskoczyła Aleksandra Posiewka i dobitką zdobyła gola zaledwie kilka minut po wejściu na boisko. W 65′ przyjezdnym na moment udało się uwolnić z własnej połowy i przeprowadzić atak, który strzałem na bliższy słupek zakończyła Katarzyna Kałużna, ale nie zdołała zaskoczyć Sandry Urbańczyk. W samej końcówce spotkania bliska zdobycia swojej drugiej bramki w meczu była Aleksandra Posiewka, ale nie zdołała wykorzystać dogrania Katji Skupień i skierować piłki w stronę bramki.
Orlen Ekstraliga – 7.kolejka
GKS Górnik Łęczna – Stomilanki Olsztyn 4:0 (2:0)
Piętakiewicz 15′, Lefeld 40′, Rędzia 57′, Posiewka 62′
GKS Górnik Łęczna: Urbańczyk – Głąb (58′ Skupień), Zawadzka (C), Kłoda, Cyraniak, Ratajczyk, Jędrzejewicz, Hałatek (58′ Drąg), Lefeld (58′ Posiewka), Rędzia (58′ Sikora), Piętakiewicz (70′ Ostrowska).
Stomilanki Olsztyn: Sikora – Golubska, Libera, Łepska (46′ Taranowska), Peligrinelli (63′ Korzec), Rosiak, Kałużna (C), Sokołowska, Ogierman, Turowska, Da Silva (63′ Hawkins)
Sędzia główna: Katarzyna Kupidra
Sędzie asystentki: Aleksandra Dobrowolska, Anna Tusińska
Polecamy
-
Newsy26.01.25
OFICJALNIE: Nowy rekord transferowy, Chelsea wykłada fortunę!
Michał Nadrowski
-
Newsy26.01.25
Orlen Ekstraliga: Powrót Natalii Kulig w rodzinne strony
Tomasz Szmigielski-Narbutt
-
Ekstraliga26.01.25
Sparingowa sobota
Mariusz Cichowski
-
Hiszpania25.01.25
Kontrowersje przed finałem Superpucharu Hiszpanii
Julia Lewandowska