fbpx

Pewna wygrana Sportisu w starciu z Jagiellonkami

Trzecia wygrana z rzędu zespołu KKP Sportis Bydgoszcz, który na własnym boisku pewnie zwycięża 3:0 w starciu z AZS UJ Kraków.

Niedzielne starcie pomiędzy Sportisem  Bydgoszcz a drużyną AZS UJ Kraków zapowiadało się ciekawie jako pojedynek dwóch ambitnych zespołów. Bydgoszczanki uniesione po ostatnim zwycięstwie z Medykiem Konin zamierzały podtrzymać zwycięską passę, natomiast Jagiellonki po ostatnich dwóch ligowych porażkach z rzędu nie zamierzały wracać ze stolicy województwa Kujawsko-Pomorskiego z pustymi rękami.

Pierwszą dobrą okazję w 8′ miały gospodynie, po dośrodkowaniu w pole karne strzał głową oddała Aleksandra Stasiak, ale zbyt wysoka parabola lotu piłki ułatwiła wyłapanie Denisie Mochnackiej. Jagiellonki szansę na zdobycie bramki miały w 16′ po mocnym podaniu w pole karne do Kingi Wilk, ale w oddaniu dobrego strzału przeszkodziła jej kapitan Bydgoszczanek, Weronika Helińska.  Najbliższe zdobycia bramki w pierwszej połowie były Jagiellonki. W 41. minucie Wiktoria Bagińska zbyt lekko wycofała piłkę do bramkarki, którą natychmiast przechwyciła Weronika Wójcik. Strzegąca bramki Sportisu Natalia Piątek była zmuszona interweniować poza polem karnym i sfaulowała zawodniczkę zespołu z Krakowa, ale sędzia nie przerwała gry i piłka znalazła się w posiadaniu Julii Mordel, która oddała strzał na pustą bramkę. Przed utratą bramki drużynę Bydgoszczy uratowała kapitan, która wybiła piłkę głową niemal z linii bramkowej. W samej końcówce pierwszej części spotkania, zespół gości miał jeszcze jedną szansę na bramkę, po obiecującym dośrodkowaniu z lewego skrzydła do Julii Mordel. Podanie było jednak wymierzone zbyt blisko bramki i zawodniczka Jagiellonek zderzyła się z interweniującą Natalią Piątek. Miało to katastrofalny skutek dla zespołu z Krakowa, gdyż zawodniczka doznała kontuzji i nie mogła kontynuować spotkania, a na boisku zastąpiła ją Małgorzata Bartosiewicz.

Po przerwie zespół gości nie zamierzał oddawać inicjatywy, a kolejną okazję na zdobycie bramki miała Weronika Wójcik po otrzymaniu podania od Natalii Wróbel, ale zawodniczka źle wymierzyła strzał i piłka przeleciała obok bramki. Chwilę później z akcją ruszyły gospodynie, strzał z dystansu oddała Paulina Oleksiak, co okazało się świetną decyzją, gdyż zbyt wysoko ustawiona Denisa Mochnacka nie zdołała dosięgnąć piłki i w 48′ zespół Sportisu objął prowadzenie. Zaledwie kilka minut później, po niemałym zamieszaniu w polu karnym zespołu z Krakowa, Sportis prowadził już dwiema bramkami po tym jak piłkę głową podbiła Aleksandra Stasiak, posyłając ją do bramki poza zasięgiem rękawic Denisy Mochnackiej. Jagiellonki się nie poddawał, i strzałem z dystansu próbowała odpowiedzieć Natalia Wróbel, ale bez problemów piłkę wyłapała Natalia Piątek. Bramkarkę gospodyń próbowała również zaskoczyć Agnieszka Bryzek, która w 64′ znalazła się w dogodnej sytuacji na lewym skrzydle, ale jej strzał był zbyt lekki. W 67′ przy piłce były gospodynie, które dotarły z piłką w pole karne przeciwniczek, ale dobra defensywa zmusiła je do wycofania piłki do Aleksandry Witczak, która bez namysłu oddała potężny strzał i podwyższyła prowadzenie na 3:0. Bliska podwyższenia prowadzenia w 79′ była Daria Sokołowska, ale jej strzał z dystansu trafił w słupek. W doliczonym czasie gry kolejne trafienie dla Bydgoszczy mogła dorzucić Karolina Łaniewska, która zablokowała wybicie Denisy Mochnackiej, jednak po rykoszecie piłka minimalnie minęła słupek.

Ekstraliga – 6.kolejka

Sportis KKP Bydgoszcz- KU AZS UJ Kraków 3:0 (0:0)
Oleksiak 49′, Stasiak 57′, Witczak 67′

Kartki : Piątek – Daleszczyk

Sportis: Piątek – Glinka, Bagińska, Helińska (Kpt.), Andrzejewska, Sokołowska, Witczak (74′ Świątek),  Oleksiak (66′ Stępień), Piechocka (80′ Łaniewska), Stasiak (85′ Zabłotna), Majda (72′ Klepacka)

AZS UJ: Mochnacka – Nieciąg, Zapała (56′ Bryzek), Woźniak (45′ Gec), Wilk (Kpt.), Malinowska (66′ Bińkowska),  Smaza, Mordel (45′ Bartosiewicz), Daleszczyk, Wróbel, Wójcik (73′ Duszyk)

Sędzia główna: Katarzyna Kupidura
Sędzie asystentki: Katarzyna Chrzanowska, Aleksandra Dobrowolska

 

fot. Ziółkowski Fotografia Sportowa

Other Articles

EkstraligaNewsyPolska
I ligaNewsyPolska
Resovia Rzeszów
Cenna wygrana Resovii Rzeszów

Leave a Reply