fot. Milena Romanowska/KobiecyFutbol.pl

Podsumowanie 14. kolejki futsal Ekstraligi

W mijający weekend rozegrana została 14. kolejka Futsal Ekstraligi Kobiet. Większość spotkań rozegrana została w sobotę, tę serię gier zamykał niedzielny pojedynek w Siemianowicach Śląskich.

Reklama

Futsal Ekstraliga, 14. kolejka

Na papierze w roli faworytek do dzisiejszego spotkania przystępowały zawodniczki z Krakowa, znajdujące się aktualnie na trzeciej pozycji w ligowej stawce. Jagiellonki z pewnością bardzo liczyły na komplet punktów w Warszawie, który pozwoli choć na kilka godzin wskoczyć na fotel wiceliderek Futsal Ekstraligi. Wynik spotkania otworzyła w 11. minucie Majewska, wyprowadzając stołeczny zespół na prowadzenie. Po kilkudziesięciu sekundach za sprawą Zuzanny Maronde do wyrównania doprowadził jednak zespół przyjezdny i z takim wynikiem oba zespoły schodziły na przerwę. Druga część spotkania układała się po myśli KS Uniwersytetu Jagiellońskiego, w 35. minucie meczu ekipa z Małopolski prowadziła już 3:1 i wiele wskazywało na to, że komplet punktów zabierze ze sobą do domu. KU AZS Uniwersytet Warszawski końcówkę spotkania rozegrał iście po mistrzowsku. W ciągu zaledwie czterech minut stołeczny zespół wyszedł na prowadzenie 4:3, trzy kolejne trafienia dzisiejszego popołudnia zaliczyła Hania Majewska, zostając bezapelacyjnie bohaterką tego pojedynku. Warto w tym miejscu dodać, że przy swoim dwubramkowym prowadzeniu w drugiej części gry, Jagiellonki nie wykorzystały rzutu karnego, co niewątpliwie miało kolosalne znaczenie dla końcowego wyniku. Dla zespołu z Warszawy, zdobyty komplet punktów znaczy bardzo wiele, to nie tylko umocnienie się w środkowej części tabeli, ale też nawiązanie kontaktu z drużynami znajdującymi się aktualnie na wyższych pozycjach. Krakowianki mogą bardzo żałować straconych punktów, zwłaszcza, że na pięć minut przed zakończeniem gry były na dwubramkowym prowadzeniu. Nie po raz pierwszy mogliśmy się przekonać, że w futsalu liczy się każda minuta i wynik może ulec diametralnej zmianie, to piękne!

KU AZS Uniwersytet Warszawski – KS Uniwersytet Jagielloński 4:3 (1:1)
Majewska 11′, 36′, 37′, 39′ – Maronde 12′, Maziarz 22′, ? 35′

KU AZS UW (skład wyjściowy): Nikisz – Przybyłkowicz (C), Gołębiowska, Bartosiewicz, Rosłon. Zawodniczki rezerwowe: Bińczyk, Bień, Jarzyna, Kopińska, Kozłowska, Majewska.
Trenerka: Maria Wąsowska
Kierowniczka zespołu: Hania Górnikowska

KS UJ (skład wyjściowy): Waśko – Nosalik, Maziarz (C), Maronde, Siwek. Zawodniczki rezerwowe: Gębica, Wojtas, Soquessa, Bochenek.


Jakikolwiek wynik inny niż zwycięstwa gospodyń byłby z pewnością dużą niespodzianką, jeśli nie sensacją. W Górznie obyło się bez sensacji, zespół z Częstochowy  wraca do domu z bardzo ciężkim plecakiem, załadowanym po brzegi dziesięcioma bramkami zaaplikowanymi przez liderki Futsal Ekstraligi Kobiet. Wynik dzisiejszego pojedynku rozstrzygnięty został już po pierwszej części gry, pięciobramkowe prowadzenie KS Górzna-Nowy Świt dawało bardzo duży spokój i komfort gry gospodyniom. Druga część meczu przyniosła kolejne pięć bramek liderek tabeli, finalnie aż 10:0 dla gospodyń. Porażka KU AZS UJD Częstochowa oraz dzisiejsze zwycięstwo KU AZS Uniwersytetu Warszawskiego, sprawiają, że ligowa tabela dosyć wyraźnie podzieliła się na dwie szóstki. Pierwszą szóstkę zamyka zespół z Warszawy, na czele drugiej szóstki piłkarki z Częstochowy.

KS Górzno-Nowy Świt – KU AZS UJD Częstochowa 10:0 (5:0)
Górecka 1′, 36′, 37′, Olszowska 2′, Matuszewska 11′, 14′, Bała 16′, 24′, 33′, Traczykowska 28′

Świt (wyjściowy): Bała, Górecka, Matuszewska, Olszowska, Ozimek

UJD (wyjściowy): Młynek, Sikora, Baszewska, Uchnast, Wójcik


Pierwsze spotkanie po powrocie Dominiki Dewickiej do AZS UAM Poznań niestety nie zakończyło się pomyślnie dla jej zespołu. O ile do przerwy na tablicy widniał wynik bezbramkowy, zdecydowanie korzystny dla ekipy z Wielkopolski, o tyle po zmianie stron gry gościnie, LUKS Rolnik Biedrzychowice-Głogówek wzięły sprawy w swoje ręce i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Zdobyty komplet punktów, przy jednoczesnej dzisiejszej porażce KS Uniwersytetu Jagiellońskiego, sprawia, że Rolnik zbliża się do Jagiellonek na dystans zaledwie jednego punktu. Rywalizacja o ekstraligowe podium nabiera rumieńców!

AZS UAM Poznań – LUKS Rolnik Biedrzychowice-Głogówek 1:3 (0:0)
Fronczak 28′ – Łuczak 31′, (Wewior, sam.) 35′ , Sobkowicz 39′

AZS UAM: Dewicka, Gorzelińska, Jezierska – Fronczak (C), Katarzyńska, Krystkowiak, Małyszka, Modrzejewska, Penier, Skorupska, Skowrońska, Wiewior.

Rolnik (wyjściowy): Dąbek, Jaszyk, Łuczak, Sobkowicz, Stopka


Dzisiejsza porażka z pewnością bardzo boli ekipę KS Uniwersytetu Jagiellońskiego, bowiem rywalki będące w ligowej stawce za ich plecami skrzętnie z tego skorzystały, zgarniając w swoich pojedynkach komplet punktów. Amplus Słomniczanka Słomniki zrealizowała plan, pewnie wygrywając z AZS UWM High Heels Olsztyn 7:3. Aktualnie zespół ze Słomnik do rywalek ze stolicy Małopolski traci już tylko dwa punkty! Olsztynianki z dorobkiem 6 punktów pozostają w dalszym ciągu w strefie spadkowej, zajmując przedostatnią pozycję w tabeli.

Amplus Słomniczanka Słomniki – AZS UWM High Heels Olsztyn 7:3 (1:0)
Pietrzyk, Włodarczyk x 4, Basta, Chrząszcz – Klonowska, Zawistowska, Pietruczuk


AZS AWF Warszawa bardzo potrzebuje punktów, aby oddalić się na bezpieczny dystans od strefy spadkowej, jednak dzisiejsze rywalki, aktualne mistrzynie Polski to przeciwniczki z najwyższej półki. Nawet przy atucie własnego parkietu o ligowe punkty z pewnością będzie bardzo ciężko. Przypuszczenia te potwierdziła już pierwsza część spotkania, która zakończyła się pewnym, trzybramkowym prowadzeniem Rekordzistek. Do siatki zespołu ze stolicy trafiały kolejno Ola Kaim, Maja Rębiś i Oksana Shevchuk. Po zmianie stron gry przewagę bielsko-bialskiego zespołu swoim drugim trafieniem udokumentowała Maja Rębiś. Wynik dzisiejszego pojedynku otworzyła Ola Kaim i ona też spotkanie zamknęła, zdobywając gola w 40. minucie gry na 5:0. Zdobyty komplet punktów wprawdzie nie pozwolił na zmniejszenie straty do liderek, KS Górzna-Nowy Świt i nadal wynosi ona pięć punktów, pozwolił z kolei na oddalenie się od rywalek z Krakowa na dystans czterech oczek.

AZS AWF Warszawa – BTS Rekord Bielsko-Biała 0:5 (0:3)
Kaim 11′, 40′ Rębiś 11′, 22′, Shevchuk 20′

AZS AWF: Krajewska (C), Trąbińska – Jasińska, Mac, Waszczuk, Warowny, Ogonowska, Rachoń, Bartha, Fandrejewska, Szulawska.
Trener: Paweł Szymańczuk
Trener bramkarzy: Adrian Frankowski

Rekord (skład wyjściowy): Majewska – Rębiś, Chóras (C), Czyż, Kaim. Zawodniczki rezerwowe: Becker – Lizoń, Tracz, Fal, Shevchuk, Nierychło, Błatoń.


W meczu kończącym 14. serię gier futsal Ekstraligi miał miejsce istny rollercoaster! Silesia zajmująca 10., ostatnią bezpieczną lokatę podejmowała u siebie Wierzbowiankę Wierzbno zamykającą stawkę. To przyjezdne prowadziły przez znaczną część spotkania – do przerwy utrzymywał się rezultat 5:2 na korzyść drużyny z Wierzbna. W drugiej połowie Silesia zaczęła odrabiać straty, co ostatecznie udało się i na dwie sekundy przed końcowym gwizdkiem wyrównały na 7:7!

FC Silesia Box Siemianowice Śląskie – Wierzbowianka Wierzbno 7:7 (2:5)

Ekstraliga futsalu kobiet |2024/2025

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPkt
122201117133+13861
222182210630+7656
32215167543+3246
42214357947+3245
522123710238+6439
62212288356+2738
72271146086-2622
82264125785-2822
92263134393-5021
1022611557128-7119
1121231643101-589
1221021928164-1362
 
Spadek
Reklama
Opublikowano: 09.02.25

Polecamy