Prezes KKP Bydgoszcz o wczorajszych rozmowach z PZPN – “Żadnej dyskusji nie było”

Nie milkną echa wczorajszej wideokonferencji kobiecych klubów z władzami Polskiego Związku Piłki Nożnej. Prezes KKP Rem Marco Bydgoszcz Szymon Kowalik w rozmowie z „Expressem Bydgoskim” ostro skrytykował wczorajsze zebranie online, jego skutki określając mianem niesprawiedliwości i niszczenia klubów.

– Żadnej dyskusji nie było, tylko arbitralne decyzje praktycznie samego prezesa Bońka. Wszelkie próby rozmów były tłumione, nie mówiąc o jakiś wspólnie wypracowanych uchwałach. Okazało się, że jedyne ligi w hierarchii PZPN, w której będą spadki to kobiece ligi! Nikt więcej nie spadnie. W żadnej męskiej lidze nie ma spadków! Gdzie tu sprawiedliwość? – twierdzi sternik przedostatniej drużyny Ekstraligi.

Przypomnijmy, że zgodnie z tym, o czym pisaliśmy wczoraj, podjęta została decyzja o zakończeniu sezonu i KKP nie otrzyma szansy odrobienia dwupunktowej straty do bezpiecznego miejsca w tabeli. Na przełomie maja i czerwca do gry przy pustych trybunach wrócą natomiast męskie Ekstraklasa, I i II liga.

Szymon Kowalik potwierdził również, że decyzja dotycząca kobiecego sezonu wcale nie będzie w rękach zarządu PZPN, który miał ją podjąć 24 maja – Istne pomieszanie z poplątaniem. W końcu stanęło na tym, że decyzję ma wydać Komisja ds Nagłych. Też nie wiem dlaczego akurat ona, a nie zarząd PZPN. Wszyscy mogą się mnie czepiać, że Kowalik znowu toczy wojnę, bo spada z ligi. Ale to nie jest tak. To nie dotyczy tylko nas. Jest problem z tym kto będzie wicemistrzem, które zespoły mają spaść z pierwszej ligi. Są drużyny z drugich i trzecich lig, które nie awansują, bo taka ma być decyzja PZPN. Generalnie problem jest od wielu lat i nic się nie zmienia: futbol kobiecy traktowany jest po macoszemu, jako coś gorszego niż piłka męska. Nie ma równych i jednych zasad, a przecież dyscyplina jest taka sama. Jestem załamany tym jak traktuje się futbol kobiecy w PZPN, ale nie zamierzam się poddawać – dodał prezes KKP Rem Marco Bydgoszcz.

Zgodnie z doniesieniami z wczorajszego zebrania, mistrzostwo zostanie przyznane Górnikowi Łęczna, natomiast srebrem mają zostać nagrodzone Medyk Konin oraz Czarni Sosnowiec. Z ligi spadną KKP oraz Rolnik Biedrzychowice Głogówek, a ich miejsca zajmą pierwszoligowi liderzy – AP LG Gdańsk oraz TS ROW Rybnik. Wciąż pozostaje jeszcze ogrom niewiadomych i nie można być nawet pewnym, czy wspomniana Komisja ds Nagłych PZPN ostatecznie potwierdzi to, co zostało przedstawione na wideokonferencji. Część doniesień, jak choćby pozbawienie medalu AZS UJ Kraków, czy brak możliwości awansu dla klubów z II i III ligi wzbudza bowiem wiele kontrowersji.

fot. Ziółkowski Fotografia Sportowa