fbpx

Helios Białystok płaci “frycowe”. AWF lepszy o gola

Dwa gole samobójcze pozbawił białostocki zespół pierwszych punktów w lidze. Drużyna Heliosu nawiązała równorzędną walkę z akademiczkami z warszawskiego AWF-u, ale ostatecznie uległy 4:5.

Już w pierwszej minucie przyjezdne mogły objąć prowadzenie, jednak świetną interwencją popisała się Katarzyna Bryk, broniąc w sytuacji sam na sam strzał Aleksandry Maciszewskiej. W odpowiedzi groźnie atakowały gospodynie, strzał Justyny Kalinowskiej broni bramkarka AZS-u Natalia Frączek. W 4 minucie meczu po akcji Katarzyny Mauryc i Aleksandry Marciszewskiej z lewej strony boiska piłka po strzale Aleksandry Marciszewskiej odbiła się od Kingi Słowikowskiej i trafia do bramki strzeżonej przez Katarzynę Bryk. Chwile później Marciszewska wyłuskała piłkę niemal z linii końcowej boiska i pokonała ponownie Bryk. 

Mecz toczony w ciekawym, szybkim tempie to i worek z bramkami musiał się rozwiązać. Szybką akcję prawym skrzydłem przeprowadziła Natalia Tarasiuk i wlała w serca miejscowych kibiców odrobinę nadziei. Po kolejnych dwóch minutach mieliśmy już na tablicy remis, za sprawą Hanny Furmantovich,  która huknęła z kilku metrów, przekładając sobie zawodniczkę gości. 

Ekipa Marcina Malinowskiego przed przerwą wbiła jeszcze gola, i to ona zeszła przy prowadzeniu 3:2, do szatni w lepszych humorach. Gola zdobyła Katarzyna Mauryc, wyłuskując piłkę spod nóg Furmantovich, uderzyła nie do obrony. 

Początek drugiej połowy to szybki rzut karny. Co ciekawe obroniony podwójnie przez bramkarkę gospodyń, a wszystko za sprawą powtórzenia tego stałego fragmentu gry.  Wobec jednak dobitki z niemal połowy boiska zasłonięta Bryk nie mogła wiele zrobić i piłka wpadła do siatki. 

Przy bramce Karoliny Choińskiej mocno zaspała bramkarka, i w niegroźnie wyglądającym strzale minęła się z piłką! Chwała Choińskiej że zdecydowała się na strzał akurat z tej pozycji.  Mając do bramki około 12 metrów. Mające niemal w zasięgu wynik piłkarki Heliosu w 23. minucie postanowiły dość przypadkowo pomóc gościom. Natalia Tarasiuk dość niefortunnie znalazła się na linii podania z rzutu rożnego i skierowała piłkę do własnej bramki. 

Na około 3 minuty przed końcem spotkania futsalistki kierowane przez panią Ewelinę Zaczeniuk jeszcze ulokowały w siatce piłkę, ale był to ostatni akcent tego obfitującego w bramki spotkania. Dobrze ustawiona Kinga Słowikowska otrzymała idealne podanie na trzeci metr parkietu, przymierzyła w krótki róg, i przy niefrasobliwej interwencji Natalii Frączek wbiła piłkę do siatki. 

Dla białostockiego klubu to kolejne frycowe w tym sezonie. Sytuacja w tabeli jest zła, ale jeszcze niebeznadziejna.  Dla AWF-u natomiast to zwycięstwo daje spore szanse na włączenie do rywalizacji o 3 lub 4 na koniec sezonu. 

Ekstraliga – 5. kolejka
DTS Helios Białystok – KS AZS AWF Warszawa 4:5 (2:3)
Tarasiuk 12′, Furmantovich 14′, Choińska 21′, K. Słowikowska 36′,  – K. Słowikowska (s) 4′, Marciszewska 7′,  Mauryc 17′, Dębska 21′, Tarasiuk (s) 23′

Żółta Kartka: Marciszewska

Helios: Bryk – Kalinowska, Tarasiuk, Choińska, K. Słowikowska – Zaczeniuk, M. Słowikowska,  Lemiszek, Nowak, Szermuszyn, Sacharewicz, Furmantovich

AZS AWF: Frączek – Marciszewska, Dąbrowska, Dębska, Mauryc– Wiatrzyk, Samołyk, Rachoń, Kowalczyk

 

EFK 2021/2022 gr. północ

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1108114210+3225
2108026829+3924
3106134818+3019
4103163040-1010
5103163674-3810
61000101669-530

Other Articles

FrancjaNewsyPolki za granicąZagranica

Leave a Reply