Real planuje transferową ofensywę, na celowniku reprezentantki Hiszpanii!
Latem występujące w hiszpańskiej ekstraklasie CD Tacón oficjalnie zmieni się w kobiecy Real Madryt. Władze „Królewskich” nie próżnują i już teraz myślą o kolejnych wzmocnieniach zespołu. Po ubiegłorocznych transferach przede wszystkim zawodniczek z zagranicy, w najbliższym okienku Real ma dokonać także efektownych krajowych wzmocnień.
Jak w ubiegłym tygodniu podała „Marca”, klub z Madrytu wobec już dziewięciu piłkarek spoza Hiszpanii w kadrze Tacón, chce skupić się latem na ściągnięciu wartościowych zawodniczek z ligowych rywali. Real zdaniem hiszpańskich mediów ma już dogadany transfer piłkarki Athleticu Bilbao, młodzieżowej reprezentantki Hiszpanii – Maite Oroz, lecz ma to być dopiero początek.
Jednym z najgłośniejszych nazwisk na liście życzeń „Królewskich” są dwie zawodniczki innego klubu ze stolicy, Atlético Madryt. Bramkarce Loli Gallardo z końcem czerwca wygasa umowa z mistrzyniami kraju. Reprezentantka Hiszpanii w tym sezonie nie mogła liczyć na pewne miejsce w podstawowej jedenastce swojej drużyny. Wystąpiła w 11 ligowych spotkaniach, a ostatnio ze składu wygryzła ją najlepsza bramkarka świata ubiegłego roku według FIFA, Sari van Veenendaal. Pozyskana latem z Arsenalu Holenderka ogółem zanotowała już 10 ligowych występów a barwach „Los Colchoneros” i to ona dostawała także szanse w Lidze Mistrzyń. W związku z tym, Lola przebywająca obecnie z reprezentacją Hiszpanii na zgrupowaniu w USA, poważnie rozważa zmianę barw klubowych. Razem z nią w SheBelieves Cup bierze także udział inna zawodniczka „Atleti”, Virginia Torrecilla. Podstawowa pomocniczka kadry Hiszpanii także znajduje się wysoko na liście Realu. W tym sezonie rozegrała ona 20 spotkań w rozgrywkach Primera Iberdrola, jednak tylko połowę z nich rozpoczynała w wyjściowym składzie, co także może być powodem chęci odejścia.
Innym transferem, który gdyby doszedł do skutku, wywołałby sporo emocji, jest pozyskanie piłkarki Barcelony, Patri Guijarro. Pomocniczka mimo zaledwie 21 lat ma w swoim dorobku już 24 występy w seniorskiej reprezentacji „La Roja”. Jest również podstawową piłkarką aktualnego lidera ligi hiszpańskiej. „Marca” przekonuje jednak, że Real będzie walczył latem również o jej transfer. Z Barcelony madrytczycy chętnie pozyskaliby także 18-letnią napastniczkę Claudię Pinę, która we wszystkich rozgrywkach otrzymała w tym sezonie tylko sześć szans na pokazanie swoich umiejętności.
Lista potencjalnych wzmocnień Realu Madryt na nowy sezon jest zdaniem znanego hiszpańskiego dziennika zdecydowanie dłuższa, a znajdują się na niej także Ona Batlle, Eva Navarro i Ivana Andres (Levante), Lucas Rodriguez, Marta Cardona i Nahikari Garcia (Real Sociedad), Cata Coll (Sevilla), Berta Pujadas (Valencia) oraz Maria Mendez (Deportivo La Coruña).
Transferowa ofensywa „Królewskich” wynikać będzie między innymi z nie najlepszej formy CD Tacón w trwających rozgrywkach. Klub, który latem zmieni się w Real Madryt aktualnie zajmuje dopiero jedenaste miejsce w tabeli hiszpańskiej ekstraklasy.
