Real Madryt znowu pokonany, Paulina Dudek wciąż bez straty gola w Lidze Mistrzyń

Jak dotąd bezbłędne w tej edycji UEFA Women’s Champions League są piłkarki Paris Saint-Germain. Po czterech rozegranych meczach mistrzynie Francji nie tylko mają komplet zwycięstw, ale również wszystkie grupowe starcia udało im się zakończyć bez straty bramki. Wczorajszego wieczora paryżanki nie dały szans Realowi Madryt, wygrywając 2:0.

Paulina Dudek potyczkę z żeńską ekipą “Królewskich” rozpoczęła w podstawowym składzie. Grające na wyjeździe piłkarki PSG prowadzenie objęły w 33. minucie. Z rzutu wolnego dośrodkowała Ramona Bachmann, a Marie-Antoinette Katoto uprzedziła wychodzącą do piłki Misę Rodríguez, co pozwoliło jej otworzyć wynik tego starcia. Jeszcze w pierwszej połowie Katoto miała kolejną szansę na trafienie do siatki, lecz wówczas błąd defensywy swojej drużyny naprawiła skuteczną interwencją Misa. PSG otrzymało rzut rożny, który na gola zamienić chciała Paulina Dudek. Wrzucona po kornerze piłka poszybowała jednak tuż nad głową reprezentantki Polski, trafiając Kadidiatou Diani, co nie zakończyło się powiększeniem przewagi przez przyjezdne i minutę później obie ekipy zeszły do szatni na przerwę.

Zawodniczki ze stolicy Hiszpanii nie były w stanie zdominować zdecydowanie bardziej doświadczone mistrzynie Francji, lecz w drugiej połowie to piłkarki Realu jako pierwsze wypracowały sobie dobrą sytuację do strzelenia gola. W 51. minucie z lewej strony w pole karne dośrodkowała Olga Carmona, a strzał oddała Esther Gonzalez. Czujność wykazała jednak bohaterka reprezentacji Kanady na Igrzyskach Olimpijskich – Stephanie Labbé. Kilkanaście minut później indywidualnym rajdem odpowiedziała Sakina Karchaoui, lecz ponownie skutecznie interweniowała Misa. Siedem minut później lewa obrończyni PSG spróbowała niemal identycznej solowej akcji z zejściem do środka, co tym razem przyniosło skutek w postaci powiększenia prowadzenia. Jak się później okazało, reprezentantka Francji trafieniem tym ustaliła końcowy rezultat na 2:0.

Paris Saint-Germain po czterech meczach pewnie prowadzi w tabeli grupy B Ligi Mistrzyń. Ich bilans bramkowy to 13:0. Paryżanki mają już za sobą dwa wygrane pojedynki z plasującym się na drugim miejscu Realem i w fazie grupowej pozostały już im tylko mecze z teoretycznie słabszymi drużynami – ukraińskim Żytłobudem Charków i islandzkim Breiðablikiem.

Liga Mistrzyń (Grupa B) – 4. kolejka
Real Madryt – Paris Saint-Germain 0:2 (0:1)
Katoto 33′, Karchaoui 70′

fot. psg.fr