fbpx

Sparing: Polki bezdyskusyjnie pokonują Irlandię!

Po zgrupowaniu w Pruszkowie kadra Polski do lat 17 prowadzona przez Marcina Kasprowicza udała się do Portugalii, by wziąć udział w towarzyskim turnieju. Pierwszymi przeciwniczkami Polek były dzisiaj Irlandki.

Od pierwszego gwizdka prowadzącej to spotkanie Sandry Bastos widać było, że przed naszymi kadrowiczkami bardzo ciężki, fizyczny pojedynek. Jako pierwsze zagrożenie pod bramką przeciwniczek stworzyły Polski. Przed dobrą okazją podopieczne Marcina Kasprowicza stanęły już w 3. minucie spotkania, kiedy przed polem karnym Irlandii piłkę odzyskała Maja Zielińska, futbolówka trafiła pod nogi Julii Ostrowskiej, której strzał był zablokowany, dobitka koleżanki z zespołu przyniosła jedynie rzut rożny. Po cornerze wykonywanym przez naszą kapitankę, Zuzannę Witek o włos od zdobycia bramki była Weronika Araśniewicz, jej strzał głową portugalska defensorka wybiła z linii bramkowej poza linię końcową. To był świetny fragment w wykonaniu naszych reprezentantek. W 6. minucie gry Polki miały okazje do dobrego dośrodkowania z rzutu wolnego z lewej strony boiska, piłkę zbyt głęboko dograła jednak Oliwia Łapińska. W 11. minucie meczu stuprocentowej szansy nie wykorzystała Julia Ostrowska, jej strzał z okolic jedenastego metra trafił wprost w ręce Clodagh Fitzgerald, świetnie w tej sytuacji piłkę dograła Weronika Araśniewicz. W 14. minucie tego pojedynku rzut wolny z okolic trzydziestego metra od bramki Julii Woźniak wykonywała Lauryn McCabe, jej strzał był zbyt słaby i trafił w nogi polskich zawodniczek w murze. Kolejna szansa dla Polek miała miejsce w 19. minucie gry, kiedy z prawej strony pola karnego z rzutu wolnego dośrodkowywała Zuzanna Witek, irlandzkie obrończynie interweniowały jednak skutecznie.
W 22. minucie meczu po raz kolejny z bardzo dobrej strony pokazała się Weronika Araśniewicz, oddając strzał zza pola karnego, jeszcze tym razem była to próba niecelna. Chwilę później przed świetną okazją stanęła Maja Zielińska, odległość pomiędzy piłką a Clodagh Fitzgerald była jednak zbyt mała, aby skutecznie przelobować bramkarkę Irlandii. Niebezpiecznie w polu karnym Polek zrobiło się w 25.minucie meczu, kiedy z rzutu rożnego dośrodkowywała Lauryn McCabe, przy interwencji faulowana była jednak Julia Woźniak. Dwie minuty później celnym strzał na bramkę przeciwniczek oddała Lena Marczak, jej uderzenie z dystansu bez problemu złapała jednak Fitzgerald. W 29. minucie rywalizacji fantastycznie z rzutu rożnego piłkę zagrała Witek, gdyby nie interwencja Katie Lawlee futbolówka wpadłaby do siatki bezpośrednio po cornerze. Drugie dośrodkowanie dobrym, mocny uderzeniem zakończyła Julia Ostrowska, bez zarzutu po raz kolejny spisała się irlandzka bramkarka. W 40. minucie niezłą szansę na bramkę do szatni miała Oliwia Łapińska po kolejnym rzucie rożnym, jej strzał był jednak zbyt lekki, aby pokonać Fitzgerald. W 41. minucie gry, swój świetny występ w tym meczu zdobyciem bramki udokumentowała Weronika Araśniewicz, występująca na co dzień w zespole Diamentów Warszawa. Po przyjęciu piłki tuż przed polem karnym bardzo dobrze ustawiła ją sobie do strzału lewą nogą i uderzeniem z okolic piętnastego metra w kierunku dalszego słupka, pokonała Clodagh Fitzgerald. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry dobrą okazję na wyrównanie miały Irlandki, jednak ich strzał z rzutu wolnego i dobitkę zablokował szczelny, polski mur. Do przerwy nasze reprezentantki prowadziły 1:0.
Polki w pierwszej odsłonie tego pojedynku zaprezentowały się z bardzo dobrej strony, dominowały nad swoimi przeciwniczkami. Widoczne było lepsze przygotowanie techniczne i taktyczne polskiego zespołu, Irlandki, grając przede wszystkim fizycznie, odgryzały się jedynie pojedynczymi atakami. Podopieczne Marcina Kasprowicza udokumentowały swoją przewagę bramką w końcówce pierwszej części pojedynku. Polski zespół, jeśli podtrzyma tę dyspozycję w drugiej połowie, z pewnością zdobędzie kolejne gole.

Na drugą połowę spotkania trener Marcin Kasprowicz desygnował do gry cztery nowe zawodniczki: Oliwię Związek, Aleksandrę Kuśmierczyk, Annę Skrzypczyk oraz Gabrielę Jankiewicz, które zastąpiły odpowiednio: Annę Gnidulę, Krystynę Flis, Zuzannę Witek oraz Maję Zielińską. Świetnie w drugie czterdzieści pięć minut weszły nasze reprezentantki, bowiem już w 49. minucie gry na dwubramkowe prowadzenie nasz zespół wyprowadziła Oliwia Związek. Piłkarka WKS-u Śląsk Wrocław bezbłędnie wykorzystała sytuacje sam na sam z irlandzką bramkarką. Do trafienia z pierwszej połowy, asystę dołożyła Weronika Araśniewicz, która przed polem karnym odebrała piłkę przeciwniczce i dobrze ją dograła do Związek. Brawo, świetna zmiana Oliwii! W 55. minucie meczu świetną okazje miały Polki po rzucie wolnym wykonywanym z okolic prawego narożnika pola karnego. Bardzo dobre uderzenie lewą nogą w wykonaniu Anny Skrzypczyk, na rzut rożny odbiła Clodagh Fitzgerald.
Po zmianie stron gra nadal wyglądała bardzo podobnie jak w pierwszej połowie. Polki miały zdecydowaną przewagę w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła, Irlandki nie były w stanie stworzyć realnego zagrożenia pod naszą bramką, kolejne zmiany w zespole z Zielonej Wyspy nie przynosiły większego rezultatu. W 67. minucie gry piłka po naszym dośrodkowaniu została za krótko wybita z irlandzkiego pola karnego, trafiła na “szesnastkę” wprost pod nogi Aleksandry Kuśmierczyk. Jej strzał niestety został zablokowany. Chwilę później prowadzenie Polek podwyższyła wprowadzona przed kilkoma minutami na plac gry, Emilia Sobierajska. Zawodniczka Pogoni Tczew rewelacyjnie złożyła się do strzału po dośrodkowaniu Anny Skrzypczyk. Należy podkreślić, że była to bardzo składna, cierpliwie rozegrana akcja naszego zespołu, składająca się z wielu podań, zakończona świetnym trafieniem.
Irlandki jedną z nielicznych akcji ofensywnych przeprowadziły w 72. minucie gry, jednak bez najmniejszego kłopotu poradziła sobie defensywa Polek. W 90. minucie spotkania bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego czwartą bramką dla Polski próbowała zdobyć Gabriela Jankiewicz. Strzał zawodniczki Diamentów Warszawa złapała jednak irlandzka golkiperka. Po pięciu doliczonych minutach prowadząca to spotkanie Sandra Bastos zagwizdała po raz ostatni, brawo dziewczyny!

Polki zagrały bardzo, bardzo dobre spotkanie przeciwko zespołowi niesamowicie wybieganemu i mocnemu fizycznie. Kadrowiczki Marcina Kasprowicza nie pozostawiły najmniejszych złudzeń, kto był w tym pojedynku lepszy, przewaga Polek nie podlegała żadnej dyskusji. Mecz od samego początku toczył się na naszych warunkach i dostarczył bardzo dużo wartościowego materiału do analizy, co najważniejsze materiału bardzo pozytywnego. Oby tak dalej!

Sparing
Irlandia U17 – Polska U17 0:3 (0:1)
Araśniewicz 41′, Związek 49′, Sobierajska 68′

Irlandia U17: (skład wyjściowy) Clodagh Fitzgerald – Lucy O’Rourke, Kira Sena, Ciara Fitzpatrick, Lillie Coulson, Amy Tierney, Aoibhe Brennan, Eve O’Carroll, Rebecca Deveraux, Lauryn McCabe, Katie Lawlee tr. James Scott

Polska U17: Julia woźniak – Oliwia Łapińska, Anne Gnidula (46′ Oliwia Związek), Magda Piekarska (77′ Zofia Dubiel), Iga Witkowska (62′ Emilia Sobierajska), Krystyna Flis (46′ Aleksandra Kuśmierczyk), Zuzanna Witek (46′ Anna Skrzypczyk), Maja Zielińska (46′ Gabriela Jankiewicz), Julia Ostrowska (53′ Julia Langosz), Weronika Araśniewicz, Lena Marczak (77′ Martyna Bartczak) tr. Marcin Kasprowicz

Żółta kartka: Langosz

Sędzia główna: Sandra Bastos
Sędzie asystentki: Bebiana Soares, Sara Cunha
Sędzia techniczna: Liliana Duarte

Other Articles

EkstraligaNewsyTransfery
EkstraligaFutsal

Leave a Reply