TME SMS Łódź osłabiony przed 2. kolejką Ekstraligi, ważna piłkarka z urazem

Mistrzynie Polski po ubiegłotygodniowym turnieju eliminacyjnym Champions League, w najbliższą środę powrócą do rywalizacji na krajowym podwórku. W 2. kolejce Ekstraligi ekipie TME SMS Łódź nie będzie mogła pomóc Wiktoria Zieniewicz.

20-latka ma aktualnie złamany nos, co wyklucza ją z gry w najbliższym czasie. Urazu defensorka SMS-u doznała pierwszym meczu kwalifikacji Ligi Mistrzyń. W doliczonym czasie gry czwartkowego starcia z belgijskim Anderlechtem, Wiktoria Zieniewicz została trafiona w twarz przez Marie Minnaert. Reprezentantka Belgii w walce o piłkę zamachnęła się lewą ręką i przypadkowo zadała cios naszej rodaczce. Zrobiła to tak niefortunnie, że jak się później okazało, złamała 20-latce nos. Obrończyni mistrzyń Polski potrzebowała od razu pomocy medycznej, lecz otrzymała ją dopiero po dłuższej chwili. Sędzia bowiem nie dopatrzyła się w tej sytuacji nawet faulu i tylko Oliwii Szperkowskiej SMS zawdzięczał fakt, iż akcja nie zakończyła się czwartym golem dla “Fiołków”.

Wobec poważnej kontuzji twarzy, Wiktoria Zieniewicz nie mogła wystąpić we wczorajszym starciu z litewską Gintrą. Jego stawką było trzecie miejsce podczas eliminacyjnego miniturnieju UEFA Women’s Champions League. Bez swojej podstawowej defensorki, zespół Marka Chojnackiego na szczęście poradził sobie z mistrzyniami Litwy i wygrał 1:0. Miejsce Zieniewicz na środku obrony zajęła 18-letnia Urszula Onoszko.

W związku z walką TME SMS-u Łódź o awans do fazy grupowej piłkarskiej elity, ich mecz 2. kolejki Ekstraligi został przełożony na najbliższą środę. 24 sierpnia o godzinie 16:00 mistrzynie Polski zmierzą się na wyjeździe ze Sportisem KKP Bydgoszcz. W starciu tym nie wystąpi na pewno Wiktoria Zieniewicz.

– Myślę, że najszybciej wrócę na mecz z Pogonią Tczew. Na dniach mam jeszcze wizytę u laryngologa i jak powie, że wszystko jest w porządku, to będę się musiała przyzwyczaić do trenowania i gry w specjalnej masce – mówi w rozmowie z naszym portalem 20-letnia defensorka łódzkiej ekipy.

Zieniewicz powinniśmy więc zobaczyć ponownie najwcześniej w 4. kolejce ligowej. Wspomniane przez nią starcie zaplanowano na 10 września, już po przerwie reprezentacyjnej.

Wiktoria Zieniewicz chwilę po sytuacji, w której doznała złamania nosa