Transfer bramkarki reprezentacji Polski

Reklama

Juna – Trans Women Stare Oborzyska wzmacnia się przed rundą wiosenną. Do wicelidera III ligi grupy drugiej dołączyła Dominika Dewicka, świeżo upieczona mistrzyni Polski z AZS UAM Poznań w futsalu.

Pochodząca z Poznania 25-latka jest jedną z bardziej utytułowanych zawodniczek grających na hali. W dorobku ma trzy mistrzostwa Polski (2016, 2021, 2022), puchar Polski (2021), do tego jest etatową bramkarką kadry Wojciecha Weissa. Na koncie ma również sukcesy w Akademickich Mistrzostwach Polski. Popularna „Dewi” pojawia się również w rozgrywkach beach – soccera, tam zdobyła puchar Polski w barwach Sparty Daleszyce. 

Trawa to osobny rozdział Dewickiej. Była pewnym punktem Polonii Poznań (2013-2017). W najwyższej klasie rozgrywkowej mogliśmy oglądać ją w nieistniejącym już PSW Biała Podlaska (2017-2019). Następnie występowała w Tygrysie Huta Mińska (2019-2020) oraz Sparcie Daleszyce (2020-2021). 

Przy okazji transferu zapytaliśmy Dominikę dlaczego zdecydowała się na Juna-Trans, oraz jak ocenia miniony sezon futsalowy. Zapraszamy na zapis rozmowy.

Dlaczego Juna Trans? Czym przekonał Cię ten projekt?

Przede wszystkim zacznę od tego, że cieszę się bardzo na samą myśl kontynuacji mojej przygody na boiskach trawiastych. Był moment, w którym totalnie to odrzuciłam i chciałam skupić się na zupełnie innych aspektach. Po dłuższych negocjacjach stwierdziłam, że będzie to jednak dobra droga dla mnie pod względem sportowym. Sezon futsalowy się dla mnie już niestety skończył, a do rozgrywek Beach Soccer’a czy AMP na trawie jeszcze trochę czasu jest więc dobrze będzie być cały czas w grze. Dlaczego właśnie Oborzyska? Myślę, że jest to klub, który widzi we mnie nie tylko sportowca, ale i człowieka z prywatnym życiem i problemami, z którymi muszę się zmagać. Zdają sobie sprawę, że mój tryb życia i funkcjonowania nie jest łatwy. Ciągle jestem w rozjazdach gdyż przeważnie stacjonuje w Białej Podlaskiej i nie jestem w stanie na ten moment diametralnie zmienić wszystkiego co tam mam. Rozumieją mnie i moje potrzeby. Potrafili zrozumieć moją sytuacje i w ten sposób doszliśmy do porozumienia. Dodatkowym plusem jest fakt, iż w Oborzyskach grają dziewczyny, z którymi już miałam możliwość występów czy to na boiskach trawiastych czy futsalowych parkietach. Mają młody, ambitny zespół i swoje cele do realizacji. Moja osoba ma dołożyć małą cegiełkę do realizacji założonych celów i mam nadzieje, że spełnię się w tym zadaniu.

Jakie macie cele na rundę wiosenną?

Pewien inteligentny człowiek całkiem niedawno powiedział mi bardzo mądre słowa : jeśli masz cel i chcesz go osiągnąć to nie mów o nim, nie chwal się, tylko rób wszystko, aby go zrealizować. Wtedy będziesz mogła się pochwalić i ogłaszać to całemu światu. Jeśli jednak jesteś w miejscu, w którym jeszcze tego nie zdobyłaś to milcz, pracuj i trenuj, niech efekty zrobią hałas.

Jak ocenisz wasz sezon futsalowy?

Obecny sezon futsalu dla nas dobiegł końca. Każda z nas chciała jeszcze grać, ale nie zawsze ma się to co się chce mieć. Czy sezon był udany? Uważam, że tak choć mamy niedosyt. Szanujemy i cieszymy się mimo wszystko z tego co udało nam się zdobyć ! Osiągnęłyśmy duży sukces w tym sezonie. Zdobyłyśmy mistrzostwo AMP w futsalu , a ponadto udało nam się obronić tytuł Mistrzyń Polski. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i oczywiście chciałyśmy zagrać w FF PP, ale w tym sezonie nie jest nam to dane. Czujemy niedosyt i niezadowolenie, ale uważam, że każda taka chwila w życiu każdego sportowca jest potrzebna i stanowi bardzo ważny element. Uczymy się i wyciągamy wnioski właśnie z takich chwil z porażek i jestem pewna, ze w naszym przypadku lekcje odrobimy. Dziękuje kibicom, którzy byli z nami przez cały czas bo były chwile gdzie nie było nam łatwo, a ich wsparcie potrafiło nas ponieść do miejsca, w którym obecnie jesteśmy. Myślę, że emocje w nas jeszcze siedzą dlatego będzie ciężko coś więcej dodać. Teraz mamy czas na odpoczynek od parkietów futsalowych i możemy skupić się na kolejnych etapach i celach.

 

Reklama
Opublikowano: 25.03.22

Polecamy