U-15: Polki w świetnym stylu zrehabilitowały się za porażkę z Hiszpankami

Zgrupowanie w Portugalii obejmowało rozegranie dwóch spotkań kontrolnych, w pierwszym z nich Polki musiały uznać wyższość zawodniczek z Hiszpanii. Dzisiaj zespół Pauliny Kawalec podejmował Portugalki i spisał się znakomicie, zacierając kiepskie wrażenie po porażce sprzed kilku dni.

Po porażce przed kilkoma dniami z Hiszpankami 1:2 dzisiaj Polski przystąpiły do rywalizacji z zawodniczkami z Portugalii. Od pierwszych minut widać było, że zespół Pauliny Kawalec przystąpił do pojedynku bardzo dobrze zmotywowany, z wiarą we własne możliwości, co napawało optymizmem. Pierwszy kwadrans nie przyniósł klarownych sytuacji bramkowych pod żadną z bramek, brakowało dokładności w rozegraniu akcji w kluczowych momentach, strzałów było jak na lekarstwo, spotkanie toczyło się raczej w sennej atmosferze. W 19. minucie gry przed znakomitą szansą stanęły Portugalki, po błędzie polskiej defensywy jedynie odważna interwencja Dominiki Lemańczyk uchroniła nasz zespół przed utratą bramki. Kilkadziesiąt sekund później drużyna Jose Paisany wyszła na prowadzenie. Szkoda tej sytuacji, straconej bramki można było bez trudu uniknąć. Długie zagranie z własnej połowy boiska i błąd polskiej stoperki sprawiły, że oko w oko z Dominiką Lemańczyk stanęła Matilda Wadewitz i skuteczną podcinką wyprowadziła Portugalię na prowadzenie. W 26. minucie biało-czerwone oddały pierwszy celny strzał na bramkę strzeżoną przez Leonor Serralheiro, strzał bez trudu złapany przez golkiperkę rywalek. Na kolejne celne uderzenie Polek musieliśmy poczekać do 44. minuty, celność była, brakowało siły i precyzji. Na przerwę z jednobramkowym prowadzeniem zeszły Portugalki.

Na drugą część spotkania Paulina Kawalec desygnowała do gry dwie nowe zawodniczki: w miejsce Oliwii Sanetas zobaczyliśmy Natalię Skrok, z kolei Nicolę Gałuszkę zastąpiła Zofia Burzan. W 50. minucie spotkania doszło do bardzo niebezpiecznego zdarzenia z udziałem portugalskiej piłkarki, która doznała urazu kręgosłupa w odcinku szyjnym po zderzeniu z polską defensorką. Po dziesięciominutowej przerwie na udzielenie pomocy medycznej gra została wznowiona, zawodniczka naszych rywalek opuściła boisko na noszach. W 61. minucie gry Polki oddały kolejne celne uderzenie na bramkę Leonor Serralheiro, tym razem była siła, zabrakło precyzji. Siedem minut później biało-czerwone dobrą grę po przerwie udokumentowały zdobyciem bramki wyrównującej. W podbramkowym zamieszaniu najlepiej odnalazła się Amelia Guzenda i strzałem z najbliższej odległości umieściła piłkę w siatce. Trzy minuty później ponownie nasze kadrowiczki stworzyły sobie niezłą okazję strzelecką, zabrakło jednak kilkudziesięciu centymetrów, aby napastniczka sięgnęła piłki i skierowała ją w światło bramki. Na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry Polki wyszły na prowadzenie! Świetne prostopadłe podanie skutecznym strzałem obok Leonor Serralheiro zakończyła Sandra Piotrowska. W 84. minucie meczu Portugalki miały niezłą sytuację strzelecką po rzucie rożnym, strzał skutecznie zablokowała jednak polska defensywa. Minutę później ze środkowej strefy boiska biało-czerwone wykonywały rzut wolny. Z dobrze dośrodkowaną piłką nie poradziła sobie obrona przeciwniczek, we właściwym miejscu znalazła się Blanka Zając i soczystym uderzeniem prostym podbiciem skierowała ją do siatki. Sędzia Catia Duarte przedłużyła mecz o dziesięć minut, nie wpłynęło to jednak na zmianę rezultatu.

Polki rozegrały fantastyczną drugą połowę spotkania, o pierwszej też nie można powiedzieć, że była zła w ich wykonaniu, ale na pewno brakowało w niej konkretów. Po zmianie stron gry oglądaliśmy zespół pewny swoich poczynań, przekonany o swoich umiejętnościach, atakujący z wiarą i determinacją, a co najważniejsze – zespół skuteczny. W pełni zasłużone zwycięstwo Polek sprawia, że w dobrych nastrojach mogą zakończyć portugalskie zgrupowanie. Paulina Kawalec będzie miała z pewnością bardzo wartościowy materiał do dalszej pracy z zespołem.

Mecz towarzyski U-15
Portugalia U-15 – Polska U-15 1:3 (1:0)
Wadewitz 20′ – Guzenda 68′, Piotrowska 75′, Zając 85′

Portugalia U-15: Leonor Serralheiro – Margarida Melo, Sofia Pinto (76′ Sofia Guerreiro), Michele Paulino, Ariana Monteiro (76′ Francisca Fernandes), Carolina Fernandes (90′ Mariana Sousa), Leonor Pocas (61′ Bruna Aguiar), Rita Carreira (90′ Ona Gama), Leonor Capelo, Rosa Fontes (61′ Victoria Francisco), Matilda Wadewitz
Trener: Jose Paisana

Polska U-15: Dominika Lemańczyk – Karolina Półtorak, Maja Wiśniewska, Liwia Prochwicz, Sandra Piotrowska (90’+8′ Marta Wochnik), Oliwia Sanetas (46′ Natalia Skrok), Marta Kwiatkowska (90′ Michalina Wiśniewska), Blanka Zając, Nicola Gałuszka (46′ Zofia Burzan), Aleksandra Szoliba, Julia Szymczyk (90′ Helena Zarzycka)
Trenerka: Paulina Kawalec

Sędzia: Catia Duarte (Portugalia)
Sędzie asystentki: Cristiana Costa (Portugalia), Natacha Oliveira (Portugalia)
Sędzia techniczna: Sofie Nunes (Portugalia)