USA z medalem Igrzysk Olimpijskich! Grad goli w pojedynku o brąz

Znamy pierwsze medalistki piłkarskiego turnieju kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Po brąz sięgnęła reprezentacja Stanów Zjednoczonych, która w “małym finale” pokonała Australię 4:3 (3:1) po dwóch trafieniach Megan Rapinoe i Carli Lloyd.

Pierwsze minuty zdecydowanie należały do Amerykanek, które systematycznie zbliżały się do bramki rywalek. Bardzo aktywna w ataku była Megan Rapinoe i to ona otworzyła wynik tego starcia. Doświadczona reprezentantka aktualnych mistrzyń świata podeszła do rzutu rożnego i posłała piłkę tak precyzyjnie, że zdołała zaskoczyć Teagan Micah, umieszczając futbolówkę w siatce. Prowadzenie USA nie trwało jednak nawet dziesięć minut. Golem zdołała odpowiedzieć Samantha Kerr, wykorzystując prostopadłe podanie od Caitlin Foord. Przy uderzeniu piłkarki Chelsea nie popisała się Adrianna Franch, zastępująca w bramce kontuzjowaną Alyssę Naeher. Nominalna rezerwowa dała się zaskoczyć strzałem przy bliższym słupku i futbolówka po jej ręce wpadła do siatki. Amerykanki odpowiedziały jednak błyskawicznie. Ponownie sprawy w swoje ręce wzięła Rapinoe, tym razem bezlitośnie wykorzystując błąd Alanny Kennedy. Australijka źle wybiła piłkę będąc we własnym polu karnym. Futbolówka spadła wprost pod nogi 36-latki, a ta bez przyjęcia postanowiła uderzyć z woleja, i po raz drugi tego dnia wpisała się tym samym na listę strzelczyń. Jeszcze przed zejściem do szatni, piłkarki USA powiększyły prowadzenie. Tym razem do siatki trafiła nie Rapinoe, a inna doświadczona piłkarka – Carli Lloyd. Ponad 300-krotna reprezentantka “The Yanks” otrzymała podanie od Lindsey Horan i uderzeniem w kierunku dalszego słupka w doliczonym czasie pierwszej połowy, zmieniła wynik na 3:1 dla drużyny prowadzonej przez Vlatko Andonovskiego.

Po zmianie stron jako pierwsze piłkę w siatce umieściły Amerykanki. Po raz drugi przy straconej bramce poważny błąd popełniła Alanna Kennedy i także po raz drugi, na listę strzelczyń wpisała się doświadczona Carli Lloyd, która w sytuacji sam na sam posłała piłkę między nogami bezradnej Teagan Micah. Błyskawicznie potrafiły odpowiedzieć Australijki. One także skorzystały z błędu rywalek. Źle od własnej bramki piłkę wyprowadziły reprezentantki Stanów Zjednoczonych, co umożliwiło Kyah Simon przejęcie futbolówki. Piłkarka holenderskiego PSV Eindhoven szybko dostrzegła wbiegającą Caitlin Foord i zdecydowała się na dośrodkowanie w pole karne. Australijska napastniczka Arsenalu popisała się precyzyjnym strzałem głową, co zmniejszyło straty jej reprezentacji do dwóch trafień. Chwilę później Samantha Kerr głową trafiła jeszcze w słupek i przez długi czas było to wszystko, czym zagrozić Amerykankom mogły dzisiaj Australijki. W samej końcówce jednak wprowadzona z ławki Emily Gielnik popisała się pięknym uderzeniem z dystansu, notując kontaktowe trafienie dla “Matildas”. Był to jednak kres ich możliwości i brązowe medale zawisną na szyjach aktualnych mistrzyń świata.

W meczu o złoto Igrzysk Olimpijskich jutro zmierzą się reprezentacje Szwecji i Kanady. 

Igrzyska Olimpijskie – Mecz o brązowy medal
Australia – Stany Zjednoczone 3:4 (1:3)
Kerr 17′, Foord 54′, Gielnik 90′ – Rapinoe 8′, 21′, Lloyd 45+1′, 51′

fot. ussoccer.com