fbpx

Byłe piłkarki Medyka Konin błyszczą na starcie białoruskiej ekstraklasy

Za nami trzy kolejki ligi białoruskiej. Już na tym etapie rozgrywek możemy być praktycznie pewni, że po kobiece mistrzostwo naszych wschodnich sąsiadów sięgną byłe piłkarki polskich klubów. Zarówno w FK Mińsk, jak i Dinamie Mińsk występują bowiem zawodniczki znane z występów w naszym kraju.

Wyszejszaja liha miała pierwotnie miała ruszyć 16 kwietnia, jednak start rozgrywek nie odbył się w planowanym terminie. Powodem takiej decyzji był potencjalny kontakt kilku piłkarek z osobami zakażonymi COVID-19. Sezon nie został jednak odwołany, a przesunięty o równo dwa tygodnie, czyli dokładnie tyle, ile wspomniane zawodniczki musiały przebywać w kwarantannie.

Zgodnie z przewidywaniami, w wyścigu o mistrzostwo Białorusi najbardziej liczą się dwa stołeczne kluby, których czołowymi postaciami są piłkarki dobrze kojarzone przez część polskich kibiców. W drużynie obrończyń tytułu, FK Mińsk co tydzień oglądać możemy Annę Kozyupę – byłą piłkarkę Pragi Warszawa oraz Anastasię Kharlanovą, która ma za sobą epizod w Medyku Konin. Razem z nią koniński klub w sezonie 2017/2018 reprezentowała Anastasia Shuppo, która ostatniej zimy zamieniła FK Mińsk na lokalnego rywala – Dinamo. Barw założonego dopiero pod koniec ubiegłego roku stołecznego zespołu broni także Anna Pilipenko. Ona w Medyku zanotowała jedynie krótki epizod w końcówce sezonu 2014/2015. Mimo, że na boiskach Ekstraligi udało jej się rozegrać tylko 45 minut, może pochwalić się dwoma zdobytymi golami. Dobrą skuteczność 31-latka prezentuje zresztą również w trwających rozgrywkach ligi białoruskiej.

Aktualnym liderem tabeli jest Dinamo Mińsk, które już w swoim pierwszym sezonie istnienia ma ogromne szanse na wywalczenie mistrzostwa. Świetna forma stołecznego klubu nie jest zresztą przypadkiem. Ten projekt od początku wzbudzał sporo emocji za naszą wschodnią granicą. Dinamo na starcie potrafiło zaoferować piłkarkom świetne warunki finansowe i sięgało po reprezentantki kraju, co miało duży wpływ na upadek innej stołecznej drużyny – ZhFK Isłacz-RGUOR. Z kadry narodowej miński klub czerpał zresztą nie tylko jeśli chodzi o zawodniczki. Trenerem rewelacji tegorocznego sezonu jest bowiem Yuri Maleev, który pracę klubową łączy z posadą selekcjonera pierwszej reprezentacji Białorusi.

Największą gwiazdą i jednocześnie najskuteczniejszą obecnie piłkarką Dinama Mińsk jest Anastasia Shuppo, której statystyki w polskiej Ekstralidze to 4 gole w 13 występach dla Medyka Konin. Obecnie reprezentantka Białorusi znajduje się w wybornej formie, w trzech pierwszych kolejkach ciesząc się ze strzelonej bramki aż sześciokrotnie. W wyśrubowaniu tak imponującego wyniku pomógł jej szczególnie wczorajszy mecz z Botsorem Brześć, wygrany przez klub ze stolicy aż 10:0. Shuppo skończyła go z czterema trafieniami. W tym samym spotkaniu jedną bramkę zdobyła także Anna Pilipenko, wobec czego jej dorobek po trzech meczach to dwa trafienia. Tak wysoka wygrana Dinama nie może dziwić, biorąc pod uwagę fakt, iż dwa poprzednie mecze – z reprezentacją Białorusi U-19 i Dnieprem Mohylew klub z Mińska wygrywał wynikiem 7:0. Po trzech kolejkach klub Shuppo i Pilipenko (obie na zdjęciu) prowadzi w tabeli z kompletem punktów i 24 zdobytymi bramkami przy żadnej straconej.

Niewiele słabsze pod tym względem jest FK Mińsk. Ono także nie straciło jeszcze ani jednego gola, równocześnie w trzech meczach strzelając ich 22. Złożyły się na to wygrane 10:0 z Dnieprem Mohylew, 8:0 z Botsorem Brześć i 4:0 z ubiegłorocznym wicemistrzem kraju, Zorką-BDU Mińsk. Znana z gry dla pierwszoligowej Pragi Warszawa Anna Kozyupa jest pewnym punktem defensywy mistrza kraju, a była medyczka Anastasia Kharlanova strzelała po jednej bramce we wszystkich trzech tegorocznych meczach FK. Jej ekstraligowy dorobek jest znacznie skromniejszy. Na naszych boiskach pomocniczka ta wystąpiła tylko w 4 spotkaniach, raz umieszczając piłkę w siatce. Po odejściu z Medyka przez chwilę była jeszcze związana z SMS-em Łódź, którym jednak nawet nie zadebiutowała.

Trzecim niepokonanym jak dotąd zespołem jest Niemen Grodno, który w ostatni weekend pokonał 2:1 reprezentację U-19. Białoruska młodzieżówka prezentuje się na starcie sezonu przyzwoicie, bowiem udało im się już w trwających rozgrywkach pokonać najbardziej utytułowany zespół Białorusi, Bobrujczankę Bobrujsk. Nieco zawodzi na początku rozgrywek natomiast wicemistrz kraju – Zorka-BDU. Ekipa z Miska, którą po sezonie 2019 opuściła między innymi Tatsiana Markushevskaya, przenosząc się do Czarnych Sosnowiec, w trzech meczach wygrała tylko raz – z ostatnim w tabeli Botsorem, co na pewno jest poniżej aspiracji klubu, który od lat znajdował się w ligowej czołówce.

W najbliższą niedzielę, 24 maja dojdzie do wielkiego derbowego hitu, który wskaże nam faworyta do mistrzostwa Białorusi. FK Mińsk zmierzy się z Dinamem Mińsk, wobec czego na murawie zobaczymy najprawdopodobniej aż cztery piłkarki z przeszłością w polskich rozgrywkach. Pierwszy gwizdek meczu na szczycie zaplanowano na godzinę 11:00. Pozostałe mecze czwartej kolejki to starcia Botsoru z Bobrujczanką, Zorki-BDU z reprezentacją U-19 oraz Dniepru z Niemenem.

Other Articles

NewsyNiemcyZagranica
HiszpaniaNewsyZagranica

Leave a Reply