fbpx

Derby na remis! Zacięty mecz przy Bukowej w Katowicach

Niesamowity mecz zobaczyliśmy w Katowicach, gdzie obecny mistrz Polski uzyskał remis z GKS-em Katowice 1:1.

Już od pierwszego gwizdka w meczu obie drużyny narzuciły szybki styl gry i bardzo dużo razy piłka trafiała do poszczególnych formacji ofensywnych. Już w 5. minucie odnotowaliśmy dwa spalone, po jednym z obydwu stron. Po raz pierwszy w strzał ujrzeliśmy w minucie dziesiątej, kiedy tona bramkę gospodyń uderzyła Kinga Kozak po podaniu od Agnieszki Jędrzejewicz. Jednak golkiper “gieksy” bez problemu poradziły sobie z tym zagrożeniem. Przez kolejne sekundy i minuty starcia przy ul. Bukowej bardziej widzieliśmy futbolówkę w środku pola, gdzie oba zespoły zażarcie walczyły o piłkę. Strzał w 22. minucie próbowała oddać Dorota Hałatek, jednak obrona GKS-u skutecznie zablokowała próbę zdobycia gola. Groźne uderzenie w 25. minucie zaliczyła Kinga Kozak, która z okolic “szesnastki” umieściła piłkę na rękach Weroniki Klimek. Niespodziewanie w 37. minucie GKS Katowice otrzymał rzut karny. Sfaulowana została Klaudia Maciążka i arbiter Michalina Diakow wskazała na punkt karny. “Jedenastkę” pewnie wykorzystała kapitan zespołu Marlena Hajduk, która umieściła w lewym okienku bramki Anny Szymańskiej. Więcej dogodnych sytuacji w pierwszej połowie już nie zobaczyliśmy i do przerwy widniał wynik 1:0.

Przyjezdne już w 48. minucie były bardzo bliskie wyrównania. Buszewska po zamieszaniu w polu karnym skierowała piłkę w stronę bramki katowiczanek, jednak obrończyni GKS-u świetnie interweniowała wybijając futbolówkę z linii bramkowej. Podczas kolejnych minut gry uformowała się przewaga Czarnych, które cały czas próbowały wyrównać. Pięć minut po pierwszym gwizdku w drugiej połowie bliska zdobycia gola była także Kinga Kozak. Drużyna z Katowic także miała swoje sytuacje, katowiczanki oddawały głównie strzały zza pola karnego. W 71. minucie sosnowiczanki miały najlepszą okazję na zdobycie gola. Kozak biegła praktycznie przez całą połowę boiska i wyszła sam na sam przeciwko Klimek, jednak zawodniczka Czarnych spektakularnie zmarnowała tą stuprocentową sytuację uderzając wprost w bramkarkę GKS-u Katowice. Za to w 79, minucie Klaudia Maciążka obiła poprzeczkę i była milimetry od zamknięcia emocji w dzisiejszym meczu. Minutę później Maciążka ponownie uderzyła w stronę bramki KKS-u tym razem piłka wylądowała nad poprzeczką. W 82. minucie gry zrobiło się naprawdę gorąco pod sosnowiecką bramką. Z własnego pola karnego wyszła Szymańska, golkiper Czarnych ominęła Klaudia Maciążka ta uderzyła na bramkę jednak futbolówkę z własnej linii wybiły przyjezdne. Gdy już wszyscy myśleli, że GKS zakończy zwycięstwem derbowy pojedynek Czarnym remis dała Veronika Slukova, która to na sam koniec meczu wykorzystała zamieszanie w polu karnym i umieściła piłkę w siatce Klimek. Więcej goli już nie zobaczyliśmy i starcie dwóch dobrych drużyn zakończył się remisem 1:1

Ekstraliga – 11. kolejka
GKS Gieksa Katowice – KKS Czarni Antrans Sosnowiec 1:1 (0:1)
Hajduk 38′ – Slukova 90′

Żółte karki: Brzęczek 55′ – Wołczyk (trener) 78′

GKS: Klimek – Maciążka, Koch (89′ Bińkowska), Vojtkova, Turkiewicz, Brzeczęk (59′ Zdunek), Kłoda, Konkol, Hajduk, Dyguś (90+1′ Olszewska), Lizoń (78′ Tkaczyk)

KKS: Szymańska – Horvathova, Hałatek (75′ Grosicka), Fischerova, Kozak, Jędrzejewicz (43′ Slukova), Kuciewicz, Zając, Wiankowska, Stanović (65′ Malesević), Buszewska

Sędzia główna: Michalina Diakow (Raczyce)
Sędzie asystentki: Kinga Kwitkowska (Spławice), Aleksandra Mostowska (Mikorzyn)
Sędzia techniczna: Katarzyna Gaweł (Murów)

fot. Krzysztof Masztafiak

Other Articles

FutsalNewsy
El. MMP U-19. Fotorelacja
EkstraligaNewsy

Leave a Reply