Eliminacje IO w Tokio: Wiemy kto z Azji powalczy o występ na Igrzyskach

Dzisiaj zakończyła się 3. – przedostatnia runda kwalifikacji do Igrzysk Olimpijskich w strefie azjatyckiej. W marcu o występ na Olimpiadzie powalczą Australia, Chiny, Korea Południowa i Wietnam. Dwie z tych ekip zobaczymy latem na japońskich boiskach.

Skład ostatniej fazy kwalifikacyjnej był znany już od poniedziałku, jednak dopiero dzisiaj poznaliśmy pary, które staną naprzeciw siebie w play-offach. Rywalizacja w grupie A zakończyła się przed kilkoma dniami. Z kompletem dwóch zwycięstw i 10 strzelonymi bramkami przy żadnej straconej w następnej fazie zameldowała się Korea Południowa. Na drugim miejscu w tej grupie uplasował się Wietnam, w czym duży udział miała… Korea Północna, która wycofała się z walki o Igrzyska z powodów politycznych. Dzięki temu Wietnamowi wystarczyło minimalne zwycięstwo nad Mjanmą, by przejść do następnego etapu.

Dzisiejszego poranka polskiego czasu odbył się ostatni mecz w ramach 3. rundy eliminacji pomiędzy niepokonanymi dotychczas Australią i Chinami. Obie ekipy wcześniej uporały się z Tajlandią i Chińskim Tajpei, a stawka ich bezpośredniego starcia mimo zapewnionego już awansu była wysoka. Najlepsza ekipa z grupy B w ostatniej fazie kwalifikacji trafia bowiem na teoretycznie o wiele słabszy Wietnam, co znacznie ułatwia drogę na Igrzyska Olimpijskie.

Co ciekawe, finalnie obie ekipy z czołówki grupy B i tak skończyły tę fazę jako niepokonane. W ich bezpośrednim starciu padł bowiem remis, który premiuje Australię. Podopieczne Ante Milicicia w poprzednich meczach zapewniły sobie bilans bramkowy +13, o trzy trafienia lepszy od ich rywalek z Państwa Środka. W dzisiejszym meczu wielkie emocje zaczęły się tak naprawdę dopiero w końcówce. Aż do 86. minuty mieliśmy bowiem bezbramkowy remis, który był “na rękę” gospodyniom. Wówczas spełnił się niemal idealny dla Chinek scenariusz – uderzeniem z szesnastego metra Lydię Williams pokonała Tang Jiali i w tamtym momencie to przyjezdne wskoczyły na fotel lidera grupy, który zapewniał dwumecz z Wietnamem. Sędzia doliczyła jednak cztery minuty, które w pełni wykorzystały Australijki, potrzebujące gola do powrócenia na pierwsze miejsce w grupie. Cel ten osiągnęły został na niewiele ponad 120 sekund przed końcowym gwizdkiem. Bohaterką gospodyń turnieju kwalifikacyjnego została Emily van Egmond, która popisała się pięknym strzałem zza pola karnego, zapewniając tym samym swojej drużynie łatwiejszą drogę na Igrzyska Olimpijskie.

Ostatnia faza kwalifikacji do Tokio odbędzie się za niespełna miesiąc. Chiny z Koreą Południową oraz Australia z Wietnamem zmierzą się 6 marca, a pięć dni później czekają ich rewanże. Zwycięzcy tych dwumeczów wywalczą przepustkę na Olimpiadę.

Australia – Chiny 1:1 (0:0)
van Egmond 90+2′ – Jiali 86′

fot. smh.com.au