fbpx

Faworytki turnieju na tarczy, Anglia w półfinale

Anglia pokonuje Hiszpanię w dramatycznych okolicznościach i staje się pierwszym półfinalistą mistrzostw Europy 2021.

Według wielu specjalistów i kibiców z całego świata to spotkanie stanowi istny hit tej fazy mistrzostw Starego Kontynentu. W tym starciu na murawę wyszły drużyny, ostrzące sobie zęby na trofeum dla najlepszej drużyny w Europie.

Hiszpania już na samym początku nie miała łatwo, ponieważ najpierw kibice La Furia Roja najpierw się dowiedzieli o nieobecności na turnieju Jennifer Hermoso, a później swojej największej gwiazdy Alexii Putellas, co wyraźnie obniżyło morale drużyny, która w nie w miarę swoich możliwości rozpoczęła turniej.

Anglia naszprycowana gwiazdami z rodzimej ligi przechodzi, jak burza pokonując kolejnych rywali. Lwice prowadzi doświadczona selekcjonerka, która poprowadziła Holandię do sensacyjnego triumfu w ostatniej edycji tego turnieju. W pierwszym składzie, jak zwykle postawiła na niezawodną Ellen White, która jest prawdziwą strzelbą w kadrze swojej reprezentacji. Jedyną niespodzianką w składzie Angielek jest brak Ellie Roebuck między słupkami, którą zastępuje Mary Earps.

Od pierwszego gwizdka Hiszpanki rzuciły się rywalkom do gardeł, na ich ataki próbowała odpowiadać White. Mary Earps od pierwszych minut spotkanie miała pełne ręce roboty. Wyjątkowo aktywna w ataku Hiszpanek była Patricia Guijarro, która już w 8. minucie meczu przyprawiła kibiców angielskich Lwic o strach. Świetną grą w ataku popisały się Hiszpanki, które od pierwszych minut meczu grupowo atakują bramkę Earps. W przypadku Anglii jedyną nadzieją ich kadry w ataku jest White, która wielokrotnie zagrażała rywalkom. Liczne pojedynki o piłkę w pierwszej połowie nie zakończyły się jednak żadnym trafieniem i piłkarki zeszły na zasłużoną przerwę.

Drugą połowę rozpoczęły gospodynie rzucając się na rywalki nasycone nowa energią. Ataki hiszpańskiej drużyny okazały się jednak bardziej skuteczne, bo w 54′ minucie meczu piłkę do siatki rywalkom zapakowała Esther Gonzalez po chirurgicznie dokładnym podaniu del Castillo.

Ten gol widocznie podniósł morale Hiszpanek, które już odliczały minuty do półfinału skupiając się na solidnej obronie. Plany Hiszpankom wyrwała z rąk super-rezerwowa Ella Toone, która nie dała szans Sandrze Panos strzałem, jak z armaty. Gol przypominał trafienie Ole Gunnara Soelskiera, którym dał triumf Manchesterowi United w dramatycznych okolicznościach wyrywając je rywalom z rąk w finale Ligi Mistrzów. Misa Rodriguez z ławki rezerwowych zmusiła swoją złością Stephanie Frappart do pokazania jej żółtego kartoniku.

Dogrywkę zaczęły Angielki, których ataki odpierała Maria Pilar Leon. Wykończone piłkarki walczyły brutalnie o piłkę wielokrotni testując uwagę sędziów. W 96′ minucie po fenomenalnym rajdzie przez połowę Hiszpanek gola strzeliła nowa piłkarka Bayernu Monachium Georgia Stanway.

Na drugą część dogrywki Hiszpanki weszły na boisko z jednym celem, za wszelką cenę chciały zdobyć gola na wagę konkursu rzutów karnych, który jest ostatnią nadzieja dla La Furia Roja na awans do półfinału i walki o tytuł.

Nie udało się! Anglia zamelduje się w półfinale mistrzostw Europy. Następny mecz rozegra na Bramalle Lane we wtorek 27. lipca.

ME – 1/4 finału
Anglia – Hiszpania 2:1 (0:0)
Toone 84′, Stanway 96′ –  Gonzalez 54′

Anglia: Earps – Bronze, Bright, Williamson, Daly (Greenwood 82′) – Stanway, Walsh (Scott 116′) – Mead (Kelly 58′), Kirby (Toon 64′), Hemp (Parris 117′) – White (Russo 59′).

Trener: S. Viegman

Hiszpania: Panos – Carmona, Leon, Paredes, Batlle – Abelleira (Aleixandri 71′), Guijarro, Bonmati – Caldentey (Sarriegi 100′), Gonzalez (Garcia 77′), Cardona (Castillo 46′).

Trener: J. Vilda

Następny mecz w ramach ćwierćfinału mistrzostw Europy zostanie rozegrany jutro o 21. Będzie to starcie reprezentacji Niemiec z Austrią na Brentford Community Stadium w Londynie.

Other Articles

Futsal
NewsyNiemcyPolki za granicąZagranica

Leave a Reply