fbpx

Francuzki wykonały zadanie, Panama zachwyciła!

Dla Panamy był to mecz pożegnalnym z mundialem w Australii i Nowej Zelandii, do tej pory zawodniczki z Ameryki Środkowej nie zdobyły punktu ani bramki, dzisiaj z pewnością będą chciały godnie ten turniej zakończyć, przynajmniej z jedną bramką w sieci Francuzek. Trójkolorowe, na fali zwycięstwa z Brazylią w poprzedniej kolejce, na pewno będą chciały udowodnić dzisiejszym wysokim zwycięstwem z Panamą, że remis na otwarcie z Jamajką był jedynie wypadkiem przy pracy. Iście hokejowy wynik tego spotkania, dziewięć strzelonych bramek przez oba zespoły, fenomenalna Panama – dziękujemy!

Długo wyczekiwany, historyczny moment dla Panamy przyszedł nadspodziewanie szybko w dzisiejszym pojedynku. W drugiej minucie meczu faulowała Léa Le Garrec, do wykonania rzutu wolnego podeszła Marta Cox. Piłkarka na co dzień występująca w lidze meksykańskiej, w drużynie Pachuca, fenomenalnie uderzyła z rzutu wolnego i spełniła marzenie zarówno swoje, jak i całej drużyny Panamy! Ten dzień zapamięta do końca swojego życia, zdobyła pierwszą bramkę w debiutanckim występie Panamy w mistrzostwach świata! Ten gol był niesamowity, kolejna bramka-kandydatka do najładniejszego trafienia w mundialu, a na pewno w fazie grupowej. Szybko stracony gol podrażnił Francuzki, do ataku ruszyły Kadidiatou Diani i Selma Bacha, jednak jeszcze tym razem były to próby nieskuteczne. W 10. minucie meczu Trójkolorowe miały rzut rożny, po którym niesamowicie kotłowało się pod bramką Yenith Bailey. Szczęścia próbowały kolejno Le Garrec, Lakrar i ponownie Le Garrec. Piłka nie chciała wpaść do bramki, ale jeśli nic się nie zmieni, gol wyrównujący jest jedynie kwestią czasu. Po dwóch kolejnych nieskutecznie egzekwowanych rzutach rożnych, Francuzki w końcu dopięły swego i bramkę wyrównującą zdobyła w 21. minucie meczu Maëlle Lakrar po dobrym dośrodkowaniu w wykonaniu Vicki Becho. Sześć minut później przed swoją szansą stanęła znakomita Kadidatou Diani, zawodniczka Paris Saint-Germain musiała jednak na swoje trafienie poczekać, strzał był niecelne, a okazja wyborna. Chwilę później akcja przeniosła się w pole karne Pauline Peyraud-Magnin. Dobre dośrodkowanie Marty Cox niecelnym strzałem głową zakończyła Wendy Natis. W 28. minucie meczu swojej bramki w tym turnieju w końcu doczekała się Kadidiatou Diani! Po dobrym dograniu piłki od aktywnej w tym spotkaniu Vicki Becho pewnym strzałem pokonała Bailey. Francja na prowadzeniu!
Kolejne minuty spotkania przynosiły kolejne szanse dla Francuzek, wydawało się, że wynik tego meczu może być znacznie wyższy, jeśli tylko Francja poprawi swoją skuteczność. W 34. minucie meczu nikt nie dołożył nogi do dobrze zagranej piłki w pole karne przez Eve Périsset, niewiele brakowało! Trzecia bramka padła po skutecznie wykonanym rzucie karnym przez Diani w 37. minucie rywalizacji, rzut karny podyktowany był wskutek zagrania ręką we własnym polu karnym przez jedną z Panamek. Francja miała pełną kontrolę nad przebiegiem spotkania. Na zamknięcie pierwszej części gry, Francuzki zdobyły bramkę do szatni. Świetnie z rzutu rożnego piłkę dograła Bacha, zaś skutecznie stały fragment gry wykończyła Le Garrec. Po pierwszej połowie Francja bardzo pewnie i wysoko prowadziła, Panama po stronie plusów może jedynie zapisać historyczną bramkę zdobytą przez Martę Cox w drugiej minucie gry.

Druga połowa spotkania rozpoczęła się od szybko zdobytej bramki przez Francję, moje przypuszczenia po pierwszych fragmentach tego spotkania potwierdziły się, wszystko na to wskazywało, że jak tylko Francuzki strzelą pierwszą bramkę, worek z bramkami otworzy się szeroko. Ponownie miało miejsce zagranie piłki ręką zawodniczki z Panamy we własnym polu karnym, prowadząca to spotkanie Laura Fortunato, podyktowała “jedenastkę” po weryfikacji VAR. Do piłki podeszła Kadidaitou Diani i pora trzeci w tym spotkaniu trafiła do siatki – zerowy dorobek bramkowy tej świetnej zawodniczki po dwóch pierwszych spotkaniach w grupie, można puścić w niepamięć. Jest hat-trick! Chwilę później zakotłowało się pod bramką zespołu prowadzonego przez Ignacio Quintanę po kolejnym rzucie rożnym dla Francji.
W 64. minucie meczu mieliśmy kolejny rzut karny w tym spotkaniu, tym razem faulowała Elisa de Almeida. Panama stanęła przed niesamowitą okazją na zdobycie bramki numer dwa. Skutecznie rzut karny wykorzystała Yomira Pinzon, niesamowita historia, Panama zdobywa drugą bramkę przeciwko Francji! Kolejne minuty spotkania to okres mniej ciekawej gry z obu stron, sporo fauli, kolejne zmiany. Dopiero w 83. minucie rzut wolny w wykonaniu Marty Cox dawał nadzieję na to, że zobaczymy widowiskowy strzał. Tym razem jednak jej uderzenie było bardzo niecelne. Co za mecz! Niebywałe! W 87. minucie Panama zdobyła bramkę numer trzy w tym spotkaniu! Zawodniczki Ignacio Quintany dokonują rzeczy absolutnie niesamowitej, strzelają trzecią bramkę przeciwko Francji. Zawodniczki z tej niewielkiej federacji piłkarskiej, ich sztab trenerski, kibice będą wspominać ten dzień z pewnością jeszcze bardzo długo, a dla strzelczyń bramek to wydarzenie, którego nie zapomną do końca życia! Autorką gola numer trzy jest wprowadzona na plac gry w drugiej połowie meczu Lineth Cedeño. Sytuacja była jeszcze analizowana przez VAR pod kątem ewentualnego spalonego, na szczęście dla Panamy, spalonego nie było i trzecia bramka stała się faktem. Iście hokejowy wynik tego spotkania ustaliła w dziesiątej minucie doliczonego czasu gry Vicki Becho, ta utalentowana zawodniczka w pełni zasłużyła na bramkę dzisiejszego dnia, była wyróżniającą się postacią swojego zespołu. Panamo, dziękujemy!

Panama, mimo porażki, napisała wspaniałą kartę w historii swojej federacji. Debiutancki udział w mistrzostwach świata dzięki temu ostatniemu meczowi z Francją, może uznać za udany. Wracają do domu wprawdzie z zerowym dorobkiem punktowym, ale z trzema bramkami strzelonymi Francuzkom, zespołowi ze światowego topu. Mogą wracać w rodzinne strony z dumą i podniesionym czołem! Francja dopełniła formalności, zwyciężając dzisiaj i awansując do fazy pucharowej. In minus zdecydowanie trzy bramki stracone w dniu dzisiejszym, to chluby nie przynosi i z pewności w fazie pucharowej podobne błędy nie mogą się powtórzyć.

Grupa F – 3. kolejka
Panama – Francja 3:6 (0:4)
Cox 2′, Pinzon 64′ (k), Cedeño 87′  – Lakrar 21′, Diani 28′, 37′ (k), 52′ (k), Le Garrec 45’+5′, Becho 90’+10′

Żółta kartka: Pinzon
Sędzia:
Laura Fortunato (Argentyna)
Widzów: 40 498

Panama: Yenith Bailey – Hilary Jaen, Wendy Natis (62′ Rebecca Espinosa), Yomira Pinzon, Emily Cedeño (58′ Erika Hernández), Carina Baltrip-Reyes, Deysiré Salazar (46′ Lineth Cedeño), Riley Tanner (81′ Natalia Mills), Carmen Montenegro (58′ Schiandra González), Aldrith Quintero, Marta Cox

Francja: Pauline Peyraud-Magnin – Maëlle Lakrar, Elisa de Almeida, Estelle Cascarino, Eve Périsset, Grace Geyoro (46′ Amel Majri), Selma Bacha (46′ Viviane Asseyi), Léa Le Garrec, Vicki Becho, Kadidiatou Diani (60′ Laurina Fazer), Clara Mateo

Mundial 2023 – Grupa F

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1321084+47
2312010+15
3311152+34
43003311-8,0

Other Articles

Mundial 2023NewsyZagranica
NewsyReprezentacjaU-17

Leave a Reply