fbpx

Grad bramek w Łęcznej i Koninie, szczęśliwe zwycięstwo Katowic

Za nami 19 kolejka Orlen Ekstraligi. Łącznie w sześciu spotkaniach padło 28 bramek. Z najokazalszego zwycięstwa cieszyły się piłkarki Górnika Łęczna i Śląska Wrocław.

Kolejkę rozpoczęło spotkanie czwartej drużyny z liderkami. Łodzianki od samego początku próbowały narzucić swój styl gry i bardzo szybko objęły prowadzenie po bramce strzelonej w 3 minucie przez Paulinę Filipczak. Krakowianki odpowiedziały w mgnieniu oka, po faulu na Agnieszce Derus w polu karnym jedenastkę na bramkę zamieniła Anna Zapała. Przewaga zawodniczek z Łodzi nie słabła i już w 13 minucie znów wyszły na prowadzenie. Autorką bramki była Anna Rędzia.  Dziesięć minut później Katarzyna Konat podwyższyła wynik , który utrzymał się do przerwy. Po przerwie SMS kontrolował mecz, a wynik meczu w doliczonym czasie ustaliła Magdalena Dąbrowska.

AZS UJ Kraków – TME SMS Łódź 1:4(1:3)

Zapała(4’k) – Filipczak(3′), Rędzia(13′), Konat(23′), Dąbrowska(90+2′)

Do Szczecina przyjechała drużyna beniaminka z Radomia. Gospodynie kontrolowały grę od samego początku i w 37 minucie Zuzanna Radochońska strzeliła bramkę, która dała prowadzenie Pogoni.  Druga połowa zaczęła się jednak niespodziewanie dla szczecinianek. Najpierw z rzutu karnego wyrównała Amelia Chmura, a kilkanaście minut później po bramce Oliwii Malesy to drużyna z Radomia objęła prowadzenie.  Rozdrażniona drużyna ze Szczecina ruszyła z frontalnym atakiem, wynikiem czego były trzy bramki.  Roksana Ratajczyk, Patrycja Michalczyk i Emilia Zdunek trafiły do bramki HydroTrucka i dały zwycięstwo swojej drużynie.  Radomianki, które w kolejnym meczu pokazały wolę walki nieuchronnie zbliżają się do opuszczenia Orlen Ekstraligi. Szczecinianki awansowały na czwarte miejsce w lidze.

Pogoń Szczecin – HydroTruck Radom 4:2(1:0)

Radochońska(37′), Ratajczyk(82′), Michalczyk(89’k), Zdunek(90+5′) – Chmura(58’k), Malesa(71′)

W Koninie odbył się mecz między Śląskiem Wrocław. Medyczki, które mają cztery punkty przewagi nad strefą spadkową grają najsłabszy sezon od lat . Już od początku meczu wrocławianki przejęły kontrolę i po niespełna trzydziestu minutach już prowadziły 2:0 po bramkach Karoliny Ostrowskiej i Katarzyny Białoszewskiej. Koninianki odpowiedziały jedną, a strzelczynią była Karlina Miksone. To jednak wszystko, na co było zawodniczki z Wielkopolski.  W drugiej połowie na boisku rządził  już tylko Śląsk. W 48 minucie feralną interwencją popisała się bramkarka Medyka Oliwia Szymczyk zaliczając bramkę samobójczą.  Potem do jej bramki trafiały jeszcze Joanna Krzyżanowska, Joanna Wróblewska i Klaudia Adamek. Rozbity Medyk nie był w stanie czymkolwiek zagrozić Śląskowi.

Medyk PoloMarket Konin – Śląsk Wrocław 1:6(1:2)

Miksone(30′) – Ostrowska(14′), Białoszewska(28′), Szymczak(48′ sam.), Krzyżanowska (52′), Wróblewska (86′),  Adamek (90′)

Kolejny festiwal strzelecki odbył się w Łęcznej. Zdziesiątkowany kontuzjami Sportis pojawił się by walczyć o punkty, które pomogą się wydostać ze strefy spadkowej.  Jednak w już w 3 minucie Klaudia Lefeld przepięknym rajdem odstawiła obronę drużyny z Bydgoszczy i trafiła do bramki.  Dziesięć minut później Oliwia Rapacka podwyższyła na 2:0 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Worek z bramkami w drugiej połowie rozwiązała Dominika Dereń. Załamane zawodniczki z Bydgoszczy nie były w stanie powstrzymać rozpędzonych Górniczek, a te co kilka minut trafiały do siatki przyjezdnych. Bramki strzelały w kolejności Julia Piętakiewicz, Klaudia Fabova, Katja Skupień, Jagoda Cyraniak, Oliwia Rapacka i Aleksandra Posiewka. Łęcznianki nie dały najmniejszych szans przyjezdnym, które powoli muszą godzić się z tym, że pożegnają się z Orlen Ekstraligą.

GKS Górnik Łęczna – Sportis KKP Bydgoszcz 9:0(2:0)

Lefeld(3′), Rapacka(13′ 89′), Dereń(49′), Piętakiewicz(70′), Fabova(72′), Skupień(73′), Cyraniak(85′), Posiewka(90+1′)

W Katowicach pojawił się beniaminek z Tczewa. GKS, który walczy o mistrzostwo podejmował walecznego beniaminka, z którym jesienią rozegrał bardzo ciężki mecz. Wtedy to Amelia Bińkowska zdobyła zwycięską bramkę dając trzy punkty.  Katowiczanki zaczęły od ataków na bramkę, jednak nie były w stanie strzelić gola. Zawodniczki z Tczewa od czasu do czasu próbowały przedostać się pod bramkę Weroniki Klimek, ale ta była na posterunku. Do przerwy był bezbramkowy wynik. Po przerwie katowiczanki ruszyły do ataku, jednak odbijały się niczym od muru od obrony Pogoni. Dopiero w 86 minucie po dośrodkowaniu Weroniki Kłody, Amelia Bińkowska strzeliła głową do bramki Tczewa, ratując swój zespół przed utratą punktów. Widać jedyną skuteczną w meczach GKSu z Pogonią jest Bińkowska.

GKS Katowice – Pogoń Dekpol Tczew 1:0(0:0)

Bińkowska(86′)

Ostatni mecz 19 kolejki odbył się w Gdańsku gdzie gościły zawodniczki z Sosnowca. Mecz odbył się o godzinie 18:00 i odbył się przy sztucznym oświetleniu. Mimo zaciętego spotkania obie drużyny nie dały rady pokonać dobrze spisujących się bramkarek i spotkanie zakończyło się wynikiem bezbramkowym. Ten remis dla gdańszczanek oznacza pewny byt w Orlen Ekstralidze na kolejny sezon.

AP Orlen Gdańsk – Czarni Antrans Sosnowiec 0:0

 

 

Other Articles

EkstraligaFutsalNewsy
NewsyReprezentacjaReprezentacja A

Leave a Reply