Kłopoty z obsadą sędziów. Ciąg dalszy…
Kilka dni temu pisaliśmy o braku obsady sędziowskiej na mecz Gromu Wolsztyn i AZS UAM Poznań, tekst znajdziecie tutaj. Dostaliśmy odpowiedź z Wielkopolskiego ZPN.
Zadaliśmy proste pytanie jak to możliwe, że niektóre mecze odbywają się bez udziału sędziów. Musimy przyznać, że WZPN podszedł do sprawy profesjonalnie i odpowiedział na wszelkie nasze pytania.
Z maila wysłanego do piszącego te słowa dowiadujemy się, między innymi, że w Polsce ogólnie jest deficyt sędziów. Że Wielkopolski ZPN robi wszystko co może, by każdy mecz miał obsadę sędziowską. Poznański okręg, szczycący się posiadaniem najliczniejszej grupy rozjemców, wspomaga również ościenne województwa, by luki w obsadach meczowych także uzupełnić. Dostaliśmy również zapewnienie, że w Wielkopolsce robią wszystko co w ich mocy, by każdy mecz miał trójkę sędziowską.
Abstrahując od meczu Gromu z UAM-em, docierają do nas kolejne wiadomości, że mamy w Polsce wielki problem z ilością osób chętnych do sędziowania. Postaramy się dowiedzieć czym to jest spowodowane.
Jednocześnie prosimy nasze czytelniczki i czytelników o informacje, jeśli będą świadkami sytuacji takiej, jak ta w Wolsztynie.
