źródło: uefa.com

Liga Mistrzyń: Paryżanki liderkami grupy C!

Reklama

Dzisiejszego wieczoru rozegrane zostały spotkania 5. kolejki Ligi Mistrzyń w grupie C. Przed ostatnią serią gier sytuacja w tabeli prezentuje się niesamowicie interesująco!

Liga Mistrzyń, grupa C, 5. kolejka
Paris Saint-Germain – Ajax Amsterdam 3:1 (3:1)
Katoto 7′, 25′, Geyoro 40′ – Leuchter 31′

PSG: Katarzyna Kiedrzynek – Jade le Guilly (86′ Manssita Traore), Clare Hunt (67′ Korbin Albert), Elisa de Almeida, Sakina Karchaoui, Grace Geyoro, Thiniba Samoura, Jackie Groenen (75′ Lieke Martens), Sandy Baltimore (86′ Laurina Fazer), Marie-Antoinette Katoto (76′ Ramona Bachmann), Tabita Chawinga

Ajax: Regina van Eijk – Isa Kardinaal (89′ Milicia Keijzer), Sherida Spitse, Kay Lee de Sanders, Ashleigh Weerden, Nadine Noordam, Rosa van Gool (72′ Jonna van de Velde), Lily Isabella Yohannes (89′ Danique Noordman), Chasity Grant (80′ Lotte Keukelaar), Romee Leuchter (46′ Danique Tolhoek), Tiny Hoekstra

Żółte kartki: Groenen, Karchaoui – Noordam, van de Velde

Sędzia: Rebecca Welch (Anglia)
Sędzie asystentki: Emily Carney (Anglia), Sian Massey (Anglia)
Sędzia techniczna: Emily Heaslip (Anglia)

Przed rozpoczęciem dzisiejszego pojedynku Ajax Amsterdam miał na swoim koncie o jedno oczko więcej niż Paris Saint-Germain. Zespół ze stolicy Francji, z Katarzyną Kiedrzynek w wyjściowym składzie, z pewnością będzie za wszelką cenę dążył do zdobycia kompletu punktów i wyprzedzenia w stawce swoich rywalek. W spotkaniu 1. kolejki Ligi Mistrzyń w Amsterdamie, Ajax zwyciężył 2:0 po bramkach Hoekstry i Spitse, czy holenderska drużyna odniesie dziś pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie 2023/2024 Ligi Mistrzyń? Przekonamy się niebawem.
Początek spotkania był dość spokojny w wykonaniu obu zespołów, kibiców zgromadzonych na Parc des Princes pobudziła niesamowita bramka zdobyta w 7. minucie spotkania przez Marie-Antoinette Katoto. Prawym skrzydłem przedarła się Sandy Baltimore, spod linii końcowej boiska posłała wsteczne dośrodkowanie  w okolice środka pola karnego. Bez zastanowienia, błyskawicznie, efektownie do strzału złożyła się Katoto, w ekwilibrystyczny sposób umieściła piłkę w siatce obok bezradnej Reginy van Eijk! Coś niesamowitego!
W 19. minucie gry Paryżanki były o włos od wyjścia na dwubramkowe prowadzenie. Prostopadłe podanie wślizgiem przecięła jedna z defensorek Ajaxu, piłka o centymetry minęła słupek bramki strzeżonej przez van Eijk, PSG miało jedynie rzut rożny po tej interwencji. Sześć minut później zespół ze stolicy Francji strzelając drugą bramkę, udokumentował swoją wyraźną przewagę dzisiejszego wieczoru. Po raz drugi na listę strzelczyń wpisała się Marie-Antoinette Katoto. Napastniczka PSG bezbłędnie wykorzystała prostopadłe podanie od Grace Geyoro ze środkowej strefy boiska, niefrasobliwa strata piłki zawodniczek Ajaxu w okolicach linii środkowej boiska została wykorzystana bezlitośnie.
W 31. minucie pojedynku niespodziewanie do gry wrócił zespół prowadzony przez Suzanne Bakker! Kontaktową bramkę strzeliła Romee Leuchter, do czego bez wątpienia bardzo przyczyniło się fatalne zachowanie Clare Hunt, która straciła piłkę na rzecz zawodniczki Ajaxu. Leuchter dynamicznie popędziła lewym skrzydłem, złamała akcję do prawej nogi w okolicach narożnika pola karnego, zbiegła nieco do osi boiska i silnym, płaskim uderzeniem nie dała szans Katarzynie Kiedrzynek na skuteczną interwencję. Ta bramka sprawi, że mecz będzie niesamowicie emocjonujący w kolejnych fragmentach.
W 40. minucie spotkania Paryżanki ponownie wyszły na dwubramkowe prowadzenie, tym razem na listę strzelczyń wpisała się fenomenalna Grace Geyoro. Mocne dośrodkowanie z lewego skrzydła w wykonaniu Katoto wślizgiem przecięła de Sanders, instynktownie piłkę zmierzającą do bramki odbiła Regina van Eijk. Interweniowała jednak na tyle niefortunnie, że futbolówka spadła wprost na stopę Geyoro, która wpakowała ją do siatki z najbliższej odległości. Ajax ponownie znalazł się w trudnym położeniu.
Trzy minuty później bliska szczęścia była Tiny Hoekstra, jej strzał poszybował jednak nieznacznie nad poprzeczką bramki Katarzyny Kiedrzynek. Sędzia Rebecca Welch przedłużyła pierwszą część gry o dwie minuty, które nie przyniosły zmiany rezultatu. Do szatni PSG schodziło z zasłużonym, dwubramkowym prowadzeniem.

Po zmianie stron gry w obozie Ajaxu doszło do jednej zmiany w składzie, strzelczynię bramki Romee Leuchter zastąpiła Danique Tolhoek. Zespół prowadzony przez Jocelyn Precheur wybiegł na plac gry w niezmienionym zestawieniu, co nie może dziwić, biorąc pod uwagę korzystny wynik po pierwszej części spotkania. Jako pierwsze zaatakowały Paryżanki, strzał z ostrego kąta w wykonaniu Tabity Chawingi obroniła nogami Regina van Eijk. Kolejne minuty to nieco więcej ożywienie w ofensywie w wykonaniu zespołu z Amsterdamu, nie przekładało się to jednak w żaden sposób na stworzenie realnego zagrożenia bramki Katarzyny Kiedrzynek. W 57. minucie meczu niebezpiecznie zrobiło się w holenderskim polu karnym po rzucie rożnym egzekwowanym przez Baltimore, w niezłej sytuacji strzeleckiej znalazła się Karchaoui, zabrakło jednak precyzji w wykończeniu. W 66. minucie gry do sporego wysiłku zmuszona została reprezentantka Polski stojąca pomiędzy słupkami paryskiej bramki. Na rzut rożny sparowała groźne uderzenie z narożnika pola karnego w wykonaniu Danique Tolhoek.
Po stronie PSG na kwadrans przed końcem regulaminowego czasu gry na placu gry mogliśmy podziwiać Lieke Martens, która zastąpiła swoją rodaczkę, Jackie Groenen. W 76. minucie spotkania na odważny strzał zdecydowała się Nadine Noordam, piłka minęła bramkę rywalek w znacznej odległości. 
Pomimo sześciu doliczonych minut do czasu podstawowego tego spotkania, wynik nie uległ już zmianie, 3:1 ustalone do przerwy, pozostało na tablicy świetlnej do ostatniego gwizdka Rebecci Welch.

Dzisiejszy rezultat daje Paryżankom awans na fotel liderek grupy C – 9 punktów na koncie, co wszystkich polskich kibiców cieszy niesamowicie, z uwagi na występy pomiędzy słupkami Katarzyny Kiedrzynek. Biorąc pod uwagę remis AS Romy z Bayernem Monachium, Ajax pozostaje na drugiej pozycji w tabeli z siedmioma oczkami. Na trzeciej pozycji znajduje się w tej chwili ekipa z Bawarii ze zgromadzonymi sześcioma punktami, pięć oczek na koncie ma AS Roma. Wszystkie cztery zespoły pozostają w grze, jeśli chodzi o awans do fazy pucharowej, co sprawia, że 6. kolejka Ligi Mistrzyń w grupie C zapowiada się naprawdę pasjonująco! 30 stycznia Bayern na własnym obiekcie podejmie PSG, z kolei Ajax w Amsterdamie podejmie zespół Romy – oba spotkania rozpoczną się o 21:00.

Liga Mistrzyń, grupa C, 5. kolejka
AS Roma – FC Bayern Monachium 2:2 (1:0)
Giacinti 33′, Giugliano 90’+3′ – Schüller 87′, 90’+6′

AS Roma: Camelia Ceasar – Lucia di Guglielmo, Moeka Minami, Elena Linari, Elisa Bartoli, Laura Feiersinger (80′ Benedetta Glionna), Saki Kumagai, Manuela Giugliano, Emilie Haavi, Evelyne Viens, Valentina Giacinti (61′ Giada Greggi)

Bayern: Maria Grohs – Giulia Gwinn, Glodis Viggosdottir, Tuva Hansen (85′ Franziska Kett), Katharina Naschenweng, Sarah Zadrazil (85′ Alara Sehitler), Georgia Stanway, Linda Dallmann (76′ Jovana Damnjanović), Pernille Harder, Klara Bühl (61′ Sydney Lohmann), Lea Schüller

Żółte kartki: Kumagai, Giacinti, Viens, di Guglielmo, Minami – Damnjanović, Lohmann

Sędzia: Frida Klarlund (Dania)
Sędzie asystentki: Katrine Stensholm Wulff (Dania), Anita Vad (Węgry)
Sędzia techniczna: Nanna Løf Andersen (Dania)

Spotkanie w stolicy Włoch musiało zachwycić około 2000 kibiców zgromadzonych na trybunach stadionu Tre Fontane. Po pierwszej części gry i bramce w 33. minucie Valentiny Giacinti AS Roma była na prowadzeniu, niesamowicie cennym prowadzeniu, bowiem zwycięstwo w tym spotkaniu stawiałoby zespół w komfortowej sytuacji przed ostatnią serią gier. Po zmianie stron gry wynik nie ulegał zmianie aż do 87. minuty pojedynku, kiedy do wyrównania doprowadziła Lea Schüller przy asyście Pernille Harder. Rzymianki za wszelką cenę dążyły do wyjścia na prowadzenie i przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść, ich starania przyniosły rezultat w trzeciej minucie doliczonego czasu gry. Do asysty bramkę dorzuciła Manuela Giugliano, zawodniczki prowadzone przez Alessandro Spugnę były w tym momencie o krok od osiągnięcia celu. Niesamowity charakter pokazał jednak Bayern, walka do ostatnich sekund, nieustępliwość, silny charakter i niebywałe umiejętności, to wszystko dało bramkę wyrównującą w 96. minucie spotkania. Po asyście Giulii Gwinn po raz drugi dzisiejszego wieczoru na listę strzelczyń wpisała się niezawodna Lea Schüller! Po ostatnim gwizdku sędzi Fridy Klarlund z Danii z pewnością Rzymianki mogły odczuwać spory niedosyt, zwycięstwo było na wyciągnięcie ręki, dwukrotnie wymknęło im się spod kontroli. Remis w tym pojedynku sprawia, że przed 6. kolejką oba zespoły w dalszym ciągu będą liczyły się w walce o wyjście z grupy.

Tak jak wspomniałem powyżej – wszystkie cztery zespoły wciąż walczą o awans do fazy pucharowej, sprawa awansu rozstrzygnie się w 6. kolejce. Do jej śledzenia chyba nie muszę Państwa przekonywać, to będzie coś wyjątkowego! 30 stycznia Bayern na własnym obiekcie podejmie PSG, z kolei Ajax w Amsterdamie podejmie zespół Romy – oba spotkania rozpoczną się o 21:00

Podoba Ci się artykuł?
Postaw mi kawę na buycoffee.to

Reklama
Opublikowano: 24.01.24

Polecamy