Mistrzostwa Świata w Australii i Nowej Zelandii — fot. fifa.com

fot. fifa.com

MŚ U-20: Prawdziwa demolka w wykonaniu Brazylijek!

Reklama

W jednym z rozpoczynających się o 1:00 czasu polskiego spotkań Brazylijki stanęły naprzeciw reprezentacji Fidżi. Ekipa z Oceanii rzecz jasna stawiana była w roli outsidera grupy B i pytanie nie brzmiało „czy?” a raczej „ile?”.

Opór ze strony Fidżi puścił już po niecałych 200 sekundach. Po dośrodkowaniu z lewej strony piąstkowała Vakaloloma, jednak uczyniła to wprost pod nogi Lary, która dobiła piłkę na pustą bramkę i otworzyła wynik. Przed upływem dziesięciu minut na zegarze mieliśmy już 2:0. Z rzutu rożnego na krótko podała autorka otwierającej bramki, a genialnym strzałem od słupka z okolic 20 – tego metra popisała się Vi Amaral. Jak mogliśmy się przekonać kwadrans później, próby z dystansu to najwidoczniej trademark zawodniczki Sao Paulo, bo wiem po asyście Natalii znowu przymierzyła nie do obrony. Trzy minuty później brazylijska „10” do dubletu dołożyła także ostatnie podanie, a akcję strzałem z bliskiej odległości wykończyła Natalia. Kilkadziesiąt sekund później i ona zdobyła drugiego gola, tym razem świetnie uderzając tyłem do bramki z woleja. Obraz gry wyglądał dokładnie tak, jak można było się tego spodziewać i kolejne bramki brano już za pewnik. Pierwsza połowa jednak już nie przyniosła kolejnych trafień, do przerwy zatem mieliśmy 5:0.

Druga połowa także nie zaczęła się szczęśliwie dla reprezentacji Fidżi. Początkowo wydawało się, że z bitwy dwóch „13” górą wyszła Sonia Alfred, która wyblokowała strzał Raveli. Po analizie VAR jednak okazało się, że wyspiarka interweniowała ręką i w konsekwencji Brazylia otrzymała rzut karny. Z jego wykorzystaniem problemów nie miała Priscila, podwyższając rezultat. Kolejne minuty przebiegały kompletnie pod dyktando faworytek, lecz przez prawie pół godziny nie oglądaliśmy żadnych trafień. Jeśli komuś wydawało się, że mając tak pokaźną zaliczkę podopieczne Rosany odpuszczą, nic bardziej mylnego. W 77. minucie mając masę przestrzeni na strzał z daleka zdecydowała się Milena Ferreira i choć strzał był precyzyjny, tak jednak sporo winy przy tym golu ponosi bramkarka Fidżi, która jakby próbowała przenieść piłkę nad poprzeczką, lecz zrobiła to bardzo nieudolnie. Kolejną, która wpisała się listę strzelczyń była Fernanda, jednak bardziej niż samym golem wszyscy przejęli się samą zawodniczką, gdyż ta pilnując futbolówki zmierzającej do bramki nadziała się ze sporym impetem na słupek i początkowo nie wyglądało to optymistycznie. Po interwencji służb medycznych na szczęście szybko piłkarka wróciła na boisko. Dzieła zniszczenia dopełniła Gisele Vale, główkując idealnie obok bezradnej Aliany Vakalolomy.

Tym samym Brazylijki zostały liderkami grupy B, w której wcześniej Kanada po genialnym boju zremisowała 3:3 z Francją.

Mistrzostwa Świata U – 20, grupa B
Brazylia – Fidżi 9:0 (5:0)
4′ Lara, 9′ , 24′ Vi Amaral, 27′ , 28′ Natalia, 49′ Priscila (k.) , 77′ Milena Ferriera, 82′ Fernanda, 86′ Gisele Vale

Brazylia: Rillary – Carla, Rebeca Costa (46′ Marzia) , Guta Franke, Gi Fernandes, Vi Amaral (46′ Carol) , Lara, Guima (46′ Ravena) , Milena Ferriera, Natalia (74′ Fernanda) , Priscila (60′ Gisele Vale)
Trener: Rosana

Fidżi: Vakaloloma – Moodie, Laulaba, Rekha, Alfred (90 + 3′ Naweni) , Qalivere (34′ Kilaiwaca) , Singh, Tabua (71′ Mereia) , Bakaniceva, Tabunase (90 +2′ Buka) , Naiveli (90 + 2′ Cokanasiga)
Trener: Angeline Chua Kay Yi

Sędzia główna: Crystal Sobers (Trynidad i Tobago)
Sędzia asystentki: Evelyn Carissa Jacob – Douglas (Trynidad i Tobago) , Melissa Nichols (Trynidad i Tobago)
Sędzia techniczna: Susana Nataly Corella Manzo (Ekwador)