Na Tajwanie nadal grają, mistrzynie przegrywają już w 2. kolejce

Reklama

W związku z obecną sytuacją na świecie trzeba się mocno postarać, by znaleźć jeszcze ligi, które nie podjęły decyzji o zawieszeniu, bądź odwołaniu rozgrywek. Nawet na Białorusi przesunięto start ligi kobiet, natomiast na Tajwanie gra toczy się przy pustych trybunach i zachowaniu wszelkich środków ostrożności. Dzisiaj rozegrana została w tym kraju 2. kolejka żeńskiej ligi.

Tym razem rozgrywki, które odbywają się jednego dnia na tym samym stadionie, z ponad 20-tysięcznego Stadionu Miejskiego w stolicy kraju, przeniosły się w drugiej kolejce do miasta Taizhong na kameralny Taiyuan Stadium. Jako pierwsze, o godzinie 4 polskiego czasu w drugiej serii gier stanęły naprzeciw sobie piłkarki Kaohsiung Sunny Bank oraz Interu Taoyuan. Grające w roli gości zawodniczki objęły prowadzenie chwilę przed zejściem do szatni. W 43. minucie uderzeniem przy bliższym słupku prowadzenie ekipie ze stolicy dała Qui Ding. Skromną przewagę Inter dotrzymał do końcowego gwizdka, za co może podziękować swojej bramkarce, która w 73. minucie zatrzymała Li Wanzhen w sytuacji sam na sam, a chwilę później efektownie obroniła jeszcze strzał głową autorstwa Ding Jiaying.

Inter po dwóch kolejkach ma na swoim koncie cztery punkty, natomiast ich dzisiejsze rywalki przegrały oba tegoroczne ligowe starcia.

Taiwan Mulan Football League – 2. kolejka
Kaohsiung Sunny Bank – Inter Taoyuan 0:1 (0:1)
Ding 43’

Ponownie ogromny zastrzyk emocji zaserwowały natomiast swoim sympatykom piłkarki Hualien WFC. Zawodniczki, które w poprzedniej kolejce golem zdobytym w doliczonym czasie wyszarpały remis, tym razem także po trafieniu z samej końcówki, zdołały pokonać 2:1 Hang Yuan FC. Wywalczone dzisiaj trzy punkty pozwoliły im awansować na pozycję lidera.

Piłkarki z Hualian objęły prowadzenie w 41. minucie. Potężnym wolejem z linii pola karnego popisała się Zhuo Liping. Po zmianie stron do remisu uderzeniem z bliskiej odległości doprowadziła Chen Qiaoyi. Ostatnie słowo należało jednak do nowego lidera ligi w Chińskim Tajpej. W 91. minucie dopisało im szczęście – uderzenie z około 30. metrów kapitan zespołu trafiło w poprzeczkę, po czym piłka trafiła pod nogi Lin Xiaoyun, a ta nie miała problemów z pokonaniem zdezorientowanej bramkarki, wyprowadzając tym samym swoją ekipę na prowadzenie zaledwie kilkadziesiąt sekund przed końcowym gwizdkiem.

Taiwan Mulan Football League – 2. kolejka
Hualien WFC – Hang Yuan FC 2:1 (1:0)
Liping 41’, Xiaoyun 90+1 – Qiaoyi 74’

Drugą kolejkę zakończyło starcie aktualnych mistrzyń Chińskiego Tajpej, Taichung Blue Whale z Taipei Bravo. Niespodziewanie, to ten drugi zespół zgarnął dzisiaj trzy punkty, pokonując obrończynie tytułu dzięki szybko strzelonej bramce. Już w 3. minucie zawodniczki ze stolicy na gola zamieniły rzut rożny. Nieupilnowana na trzecim metrze została Zhu Yazhen i to jej udało się wpisać na listę strzelczyń. Co więcej, piłkarki Taipei Brao miały okazję do zapewniania sobie spokojniejszej końcówki i większego pogrążenia mistrza kraju, jednak Y. H. Lin nie wykorzystała rzutu karnego. Został on podyktowany za kuriozalne zachowanie środkowej obrończyni ekipy Blue Whale, Li Peirong, która nie będąc atakowana, przy próbie przyjęcia piłki na klatkę piersiową dotknęła futbolówkę ręką. Kapitan Taipei Bravo z jedenastu metrów trafiła jednak zaledwie w słupek, co na jej szczęście spowodowało tylko mniejszy rozmiar zwycięstwa gości.

Taiwan Mulan Football League – 2. kolejka
Taichung Blue Whale – Taipei Bravo 0:1 (0:1)
Yazhen 3’

Reklama
Opublikowano: 25.04.20

Polecamy