“My się cieszymy, że ich wylosowaliśmy a oni się cieszą, że nas” – Nicole Zając dla KobiecyFutbol.pl
Nicole Zając zamienia barwy Medyka Konin na obecnego mistrza kraju i będzie reprezentować zespół z Sosnowca.
Zawodniczka wzmacnia zespół Czarnych po czterech sezonach gry w Medyku Konin. Swój pierwszy kontrakt z Medykiem Konin podpisała w styczniu 2018 roku. Podczas gry w Koninie piłkarka zdobyła Puchar Polski sezonu 2018/2019 pokonując w finale zespół Czarnych Sosnowiec 4:3. Nowa piłkarka klubu z Sosnowca posiada także kanadyjskie obywatelstwo. To już piąte wzmocnienie obecnego mistrza Polski po tym jak do zespołu dołączyły: Zofia Buszewska, Kinga Kozak, Luiza Kozielska i Kornelia Grosicka. Nicole udzieliła nam wypowiedzi na temat m.i.n rywali w Lidze Mistrzyń zachęcamy do przeczytania!
Jaki był główny powód tego, że z Medykiem Konin w lidze wam nie poszło?
Przede wszystkim odeszły od nas reprezentantki Polski i do tego doszły kontuzje w sumie odpadło 5 dziewczyn z podstawowego składu, a te co doszły jeszcze nie zdążyły się dobrze wkomponować w drużynę. To był główny powód naszego miejsca w tabeli.
Chcesz odnieść się do słów Prezesa Jaszczaka?
Nie będę komentować wypowiedzi Prezesa Jaszczaka publicznie.
Jak oceniasz rywali w eliminacjach UWCL?
Na pewno nie będzie łatwo ale jesteśmy w stanie z nimi wygrać i wszystko jest w naszych w głowach i nogach. My się cieszymy, że ich wylosowaliśmy a oni się cieszą, że nas.
Jak trenuje Ci się z nową drużyną?
Po kontuzji zaczynam powoli wracać do treningu i widzę, że w drużynie jest duża rywalizacja i to mi się podoba.
Mecze rozegracie przed własną publicznością pomoże wam to?
Będzie decydować dyspozycja dnia i nieważne będzie czy będziemy grać tam czy tu. Ale łatwiej będzie u siebie gdzie będziemy mieć fanatycznych kibiców!
fot. Dariusz Koziorowski/Archiwum prywatne Nicole Zając