fbpx

Nieudana inauguracja roku w wykonaniu reprezentacji Polski

W pierwszym tegorocznym meczu reprezentacja Polski przegrała ze Szwajcarią 1:4. Jedyną bramkę dla Biało – Czerwonych zdobyła Kayla Adamek. 

Pierwsza bramka padła już w szóstej minucie, gdy Sydney Schertenleib dograła w pole karne, a Wiktoria Zieniewicz niefortunnie wpakowała piłkę do własnej siatki. Dziesięć minut później Polki miały świetną okazję ku wyrównaniu. Dominika Grabowska została sfaulowana przez Meriame Terchoun, a arbiter wskazał na wapno. Do piłki podeszła Ewa Pajor jednak Elvira Herzog zatrzymała jej uderzenie. Kolejne minuty upływały pod znakiem dużej przewagi reprezentacji Szwajcarii. Podopieczne Pii Sundhage stwarzały duże zagrożenie szczególnie z lewej strony boiska. Stworzyły sobie kilka dobrych okazji i udokumentowały swoją dominację tuż przed końcem pierwszej połowy, zdobywając kolejną bramkę. Do bramki strzeżonej przez Katarzynę Kiedrzynek trafiła niezwykle aktywna w tym spotkaniu Alayah Pilgrim.

Do przerwy utrzymywał się wynik 2:0 dla reprezentacji Szwajcarii.

Biało – Czerwone weszły w drugą część meczu niezwykle energicznie – z wysokim pressingiem i agresywnym odbiorem w środku pola. W 47. minucie Polki bardzo sprytnie rozegrały rzut rożny: Ewelina Kamczyk zagrała na krótko z Dominiką Grabowską, a ta druga wbiegła w pole karne i znalazła przestrzeń do wrzutki. Główkowała Oliwia Woś, jednak nie trafiła w bramkę. W późniejszych minutach Dominika Grabowska zaprezentowała kilka ciekawych zagrań i była bardzo aktywna na połowie rywalek. Pierwszy kwadrans w wykonaniu podopiecznych Niny Patalon mógł się podobać, a co ważniejsze zdołały udokumentować swoją przewagę trafieniem. W 62 minucie Sylwia Matysik posłała niezwykle mocne uderzenie zza pola karnego, które zostało zatrzymane przez szwajcarską golkiperkę. Dobitka Ewy Pajor trafiła w słupek, po czym piłka trafiła pod nogi Kayli Adamek. Piłkarka Vittsjo dopełniła formalności, posyłając futbolówkę do pustej bramki. Reprezentacja Szwajcarii po zaledwie kilku minutach odpowiedziała trafieniem autorstwa Noemi Ivelj na 1:3. Wynik meczu ustaliła w siedemdziesiątej pierwszej minucie Alisha Lehmann.

Spotkanie rewanżowe odbędzie się 27 lutego, o godzinie 17:00.

Mecz towarzyski
Polska – Szwajcaria 1:4 (0:2)
Adamek 62′ – Zieniewicz (sam) 6′, Pilgrim 45′, Ivelj 66′, Lehmann 71′

żółte kartki: Wiankowska – Terchoun.

Polska: Katarzyna Kiedrzynek – Sylwia Matysik, Oliwia Woś, Wiktoria Zieniewicz, Kayla Adamek (81′ Nadia Krezyman) , Emilia Szymczak (81′ Martyna Brodzik), Ewelina Kamczyk (72′ Nikola Karczewska), Dominika Grabowska, Martyna Wiankowska, Klaudia Lefeld (72′ Natalia Wróbel), Ewa Pajor (C) (72′ Natalia Padilla – Bidas).

Szwajcaria: Elvira Herzog – Luana Buhler, Noelle Maritz, Viola Calligaris, Aurelie Csillag (46′ Amira Arfaoui) , Geraldine Reuteler (85′ Nadine Riesen), Ramona Bachmann (C), Alayah Pilgrim (64′ Alisha Lehmann), Meriame Terchoun (64′ Coumba Sow), Sydney Schertenleib (46′ Noemi Ivelj), Ana- Maria Crnogorcević.

Other Articles

NewsyReprezentacjaU-17
I ligaNewsyPolska

Comments (1)

  1. Trzeba było sobie wybrać łatwiejszego przeciwnika i inauguracja byłaby udana.

Leave a Reply