Ogromna strata Górnika Łęczna. Poważna kontuzja Klaudii Miłek

Górnik Łęczna w ostatnich czterech meczach tego sezonu będzie musiał radzić sobie bez najlepszej strzelczyni. Klaudia Miłek w sobotnim meczu ligowym z AP Orlen Gdańsk doznała bowiem poważnej kontuzji.

Duma Lubelszczyzny w tym sezonie walczy o mistrzostwo Polski. Do przewodzących w tabeli GKS-u Katowice i TME SMS-u Łódź łęcznianki tracą aktualnie cztery punkty. Spotkanie 18. kolejki rozegrane w Gdańsku okazało się dla piłkarek Roberta Makarewicza zwycięskie, lecz okupione zostało poważną stratą. W 58. minucie z powodu kontuzji plac gry musiała opuścić Klaudia Miłek. Zastąpiła ją Oliwia Rapacka, która niedługo później ustaliła wynik starcia z AP Orlen na 2:0. Dzisiaj poznaliśmy oficjalną diagnozę postawioną najlepszej strzelczyni Górnika.

– Klaudia Miłek w sobotnim meczu z AP ORLEN Gdańsk doznała urazu łąkotki oraz zerwała więzadło krzyżowe przednie – poinformował trzeci zespół Ekstraligi. Tak poważna kontuzja 24-letniej napastniczki Górnika oznacza nie tylko konieczność pauzy do końca tego sezonu, ale również brak gry przez kilka najbliższych miesięcy. 

Przypominijmy, że to nie pierwsza tak poważna kontuzja wiceliderki strzelczyń Orlen Ekstraligi. Miłek uraz więzadła krzyżowego przedniego ujawnił się również zaraz po transferze do Górnika Łęczna. Wtedy wiązało się to z koniecznością przeprowadzenia operacji rekonstrukcji więzadeł oraz ponad 8-miesięczną przerwą w grze. Jej debiut w barwach ekipy z Łęcznej nastąpił przez to dopiero w kwietniu ubiegłego roku, mimo że zawodniczką tego klubu stała się jeszcze przed startem letnich przygotowań. 24-latka w tym sezonie była w pełni sprawna i okazała się prawdziwą gwiazdą zespołu. Po 18 ligowych kolejkach Miłek ma na swoim koncie 17 goli, tylko o dwa mniej od liderki strzelczyń Orlen Ekstraligi, Dominiki Kopińskiej.

W najbliższej ligowej kolejce Górnik Łęczna zagra przed własną publicznością z walczącym o utrzymanie Sportisem KKP Bydgoszcz.