
Orlen Ekstraliga: Szalona końcówka w Sopocie, górą Śląsk
Na godzinę 17:00 zaplanowano kolejne starcie w ramach polskiej ekstraklasy. Po raz kolejny na stadionie w Sopocie w roli gospodyń wystąpiły piłkarki Pogoni Tczew, które gościły „u siebie” drużynę Śląska Wrocław. Patrząc po samym układzie tabeli, na faworytki wyrastały przyjezdne, natomiast niezbadane są wyroki futbolu.
Gospodynie chciały zmyć z siebie złe wrażenie po pojedynku z Wrocławiankami w rundzie jesiennej, kiedy to na Dolnym Śląsku nie potrafiły w żadnym stopniu nadążyć za rywalkami i uległy 0:3. Pierwsze 20 minut spotkania przebiegało w zasadzie spokojnie, a jakiekolwiek ataki były zatrzymywane albo przez blok obronny, albo przez bramkarki danego zespołu. Wydawało się, że minimalnie lepsze okazję kreują sobie zawodniczki z Tczewa, lecz na posterunku dzielnie stała Hanna Wieczerzak. Impas finalnie został przerwany w 24. minucie.
Do ataku ruszyły piłkarki Śląska. Martyna Buś podała piłkę do Joanny Wróblewskiej. Ta czujnie wypatrzyła drugą z sióstr Buś, która nie miała większych problemów z wpakowaniem piłki do siatki. Gościnie wyszły na prowadzenie i nie zamierzały na tym poprzestać. Próby pójścia za ciosem kończyły się fiaskiem, co próbowały wykorzystać oponentki. O ile w 37. minucie Wieczerzak popisała się kapitalną interwencją w sytuacji sam na sam, tak skapitulowała pod koniec połowy. W 45. minucie wyrównanie dla Pogoni dała Nina Abe. Zatem do przerwy na tablicy wyników widniał wynik remisowy, bądź co bądź sprawiedliwy.
Początek drugiej części gry przebiegał bardziej pod dyktando gospodyń. Dominacja ta jednak trwała raptem kilka pierwszych minut, po których Wrocławianki weszły na właściwe tory. Ich zawzięcie odzwierciedlało się powoli w liczbie żółtych kartek, których po godzinie gry przyjezdne miały na koncie trzy, z czego dwie otrzymały między 57. a 59. minutą. Tempo gry nie było szczególnie zawrotne, a czas leciał nieubłaganie, więc aby zgarnąć pełną pulę, trzeba było podkręcić obroty.
W 65. minucie Pogoń miała świetną okazję do objęcia prowadzenia, jednak tego późnego popołudnia momentami cuda w bramce wyczyniała golkiperka Śląska. Jej starania nie poszły na marne, gdyż w 77. minucie to właśnie gościnie strzeliły gola. Uczyniła to Paulina Guzik, która strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego nie dała szans Adrianie Banaszkiewicz. Tym razem pójście za ciosem w wykonaniu przyjezdnych dało zamierzony efekt. Prowadzenie podwyższyła Karolina Gec. Jeżeli ktoś myślał, że to trafienie całkowicie podcięło skrzydła zespołowi z Tczewa, był w ogromnym błędzie. Te z miejsca ruszyły do odrabiania strat i w 86. minucie kontakt dała Abe, kompletując dublet. Ostatni kwadrans zatem okazał się istnym szaleństwem, ale ostatecznie górą z pojedynku wyszedł klub ze stolicy województwa dolnośląskiego. Jego przedstawicielki na murawie zdecydowanie zostawiły przysłowiowe krew, pot i łzy, broniąc się wszelkimi sposobami, kończąc tę zaciętą batalię z aż sześcioma żółtymi kartonikami.
Orlen Ekstraliga, 14. kolejka
Pogoń Dekpol Tczew – Śląsk Wrocław 2:3 (1:1)
Abe 45′, 86′ – Buś 24′, Guzik 77′, Gec83′
Składy wyjściowe:
Pogoń Tczew: Banaszkiewicz – Kamińska, Korda, Tobiczyk, Kroupa, Drożak, Abe, Wierzbińska, Gadawska, Gomes, Andrzejewska
Trener: Mateusz Sroka
Śląsk Wrocław: Wieczerzak – Piórkowska, Gec, Ziemba, Marcelina Buś, Martyna Buś, Dudziak, Wróblewska, Lewicka, Jędrzejewska, Guzik
Trener: Piotr Jagieła
Tabela Orlen Ekstraliga Kobiet 2024/2025
Pozycja | Klub | Mecze | W | R | P | B+ | B- | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | ![]() | 19 | 18 | 0 | 1 | 60 | 6 | +54 | 54 |
2 | ![]() | 19 | 16 | 0 | 3 | 76 | 12 | +64 | 48 |
3 | ![]() | 19 | 14 | 0 | 5 | 56 | 19 | +37 | 42 |
4 | ![]() | 19 | 12 | 2 | 5 | 43 | 14 | +29 | 38 |
5 | ![]() | 18 | 11 | 1 | 6 | 40 | 25 | +15 | 34 |
6 | ![]() | 19 | 8 | 5 | 6 | 26 | 12 | +14 | 29 |
7 | ![]() | 19 | 7 | 3 | 9 | 27 | 33 | -6 | 24 |
8 | ![]() | 19 | 6 | 2 | 11 | 16 | 37 | -21 | 20 |
9 | ![]() | 19 | 4 | 3 | 12 | 21 | 58 | -37 | 15 |
10 | ![]() | 19 | 4 | 2 | 13 | 16 | 48 | -32 | 14 |
11 | ![]() | 18 | 1 | 4 | 13 | 11 | 63 | -52 | 7 |
12 | ![]() | 19 | 1 | 0 | 18 | 5 | 66 | -61 | 3 |
Polecamy
- Hiszpania27.04.25
Liga F: Padilla ratuje Sevillę, Valencia wciąż walczy
Michał Nadrowski
- I liga27.04.25
Orlen 1 liga: Powrót Anny Gawrońskiej
Milena Romanowska
- Liga Mistrzyń27.04.25
Liga Mistrzyń: Deklasacja w starciu Olympique Lyonu z Arsenalem, „Kanonierki” zagrają o tytuł!
Wiktoria Kornat
- Ekstraliga27.04.25
Futsal Ekstraliga: Znamy mistrzynie Polski
Leszek_Z