fbpx

Przepaść w kobiecej piłce. Czy jest szansa na lepsze jutro?

Zacznijmy od końca, czyli miłej sytuacji z Poznania. Wielkopolski ZPN, w osobie dyrektora Macieja Chłodnickiego, uhonorował AZS UAM Poznań nagrodą w wysokości 5000 zł za osiągnięcia sportowe w sezonie 2020/2021. 

Jest to o tyle miłe, że wcale WZPN nie musiał tego robić. AZS UAM w sezonie 2020/2021 zdobył Mistrzostwo Polski jak i krajowy puchar. Za każdą z tych nagród stała kwota 5000 zł. 

Tu dochodzimy do meritum sprawy. O ile piłkarkom grającym na trawie od pewnego czasu odrobinę lepiej się powodzi, bo jak spojrzymy na coraz wyższe kontrakty, transmisje w telewizji publicznej i promowanie ich gry klubowej i reprezentacyjnej, to można stwierdzić iż PZPN w końcu zrozumiał jak wielki potencjał jest ukryty w paniach grających na dużym boisku. Kwota za wygranie Pucharu Polski na trawie to 400 000 PLN. 

O tyle, jeśli zestawimy to z futsalem, bo trawa odjechała hali o kilkanaście długości. Mamy niejasne uczucie, że potencjał drzemiący w tak widowiskowej dyscyplinie, jaką jest kobiecy futsal, jest totalnie zaniedbywany. Dość powiedzieć, że krajowym mediom umknął turniej eliminacyjny do mistrzostw Europy rozgrywany w Chorwacji przez podopieczne Wojciecha Weissa. Wspomniane 5000 zł za mistrza pokryje dwa wyjazdy, lub zapas wody i odżywek na sezon futsalowy. Oczywiście nie wypada nam zaglądać do kieszeni PZPN-u, ale możemy coś podpowiedzieć. 

Skoro związek jest w stanie zrobić “dzień urodzin Ewy Pajor”, skoro jest w stanie wykonywać tak wspaniałą pracę dla kadry trenerek i trenera Patalon, Barlewicz, Kasprowicza czy Kawalec to może warto usiąść i pomyśleć nad rozwojem polskiego futsalu. Esktraligę mamy coraz ciekawszą. Kadra Wojciecha Weissa udowodniła, że drzemie w niej równie duży potencjał jak w kadrze Niny Patalon. Zachowując proporcje hit Rekord Bielsko – Biała kontra AZS UAM Poznań jest w stanie dostarczyć równie silne i wspaniałe emocje jak mecz pomiędzy Czarnymi Sosnowiec z Górnikiem Łęczna czy SMS-em Łódź. Warto, by rządzący kobiecą piłką nie traktowali jej po macoszemu, ale odkryli co futsal może dać dobrego i jakich reklamodawców może przyciągnąć. Bez wyraźnego wsparcia czy nawet zainteresowania związku mistrz Polski na futsalu nigdy nie zbliży się do poziomu i sukcesów męskich Rekordu Bielsko – Biała czy Clearexu Chorzów. 

Jednak w redakcji jesteśmy optymistami. Widzimy jak wiele dobrego udało się na przestrzeni lat zrobić dla kobiecej Ekstraligi czy kadr narodowych. Stąd nasz wielki optymizm, że i futsal w końcu stanie się takim samym dobrem narodowym, jakim jest trawiasta piłka nożna kobiet.

 

Foto: AZS UAM Poznań

 

Other Articles

EkstraligaFutsalNewsy
NewsyReprezentacjaU-15
Powołania na kadrę U-15

Leave a Reply