fbpx

Reprezentantka Polski podpisała kontrakt z mistrzyniami Szwajcarii!

Po Natalii Padilli-Bidas, w nowym sezonie będziemy mieli drugą naszą rodaczkę w czołowym klubie ligi szwajcarskiej. Zawodniczką FC Zürich została Oliwia Woś.

23-letnia środkowa obrończyni urodziła się w Olesnie w województwie opolskim, choć już w wieku kilku lat przeprowadziła się z rodziną do Niemiec. Tam reprezentowała juniorski zespół VfL Bochum, kiedy po raz pierwszy otrzymała powołanie do reprezentacji Polski U-17. Z “Niebiesko-białych” Polka przeniosła się do Herforder SV, gdzie zaledwie w wieku 17 lat stała się podstawową piłkarką ekipy grającej w 2. Bundeslidze. Na zapleczu niemieckiej elity Woś rok spędziła również w Arminii Bielefeld. To właśnie będąc piłkarką tego klubu oraz ostoją kadry do lat 19 utalentowana stoperka została przez Miłosza Stępińskiego powołana do seniorskiej reprezentacji Polski. Rosła obrończyni w kadrze A zadebiutowała 19 października 2017 roku w rozgrywanym w Ostródzie towarzyskim meczu z Estonią (na zdjęciu). Oliwia Woś rozegrała wówczas pełne 90 minut, a Biało-Czerwone rozgromiły swoje rywalki 6:0.

Kilka miesięcy po debiucie w pierwszej reprezentacji mierząca obecnie 183 centymetry piłkarka na kilka lat zniknęła z “radarów” polskich kibiców. Podjęła ona bowiem decyzję o przeprowadzce do Stanów Zjednoczonych. Woś związała się Uniwersytetem Wake Forest w Karolinie Północnej, skąd po zaledwie roku przeniosła się do staniu Indiana. Aż do tego lata Polka reprezentowała tam uniwersytecką drużynę Indiana Hoosiers. Po zakończeniu edukacji za Oceanem Oliwia Woś zdecydowała się na powrót na Stary Kontynent. Piłkarka, która przedwczoraj świętowała 23. urodziny podpisała dwuletni kontrakt z FC Zürich. 

Było dla mnie jasne, że po ukończeniu szkoły chcę kontynuować karierę w Europie. Wierzę, że uda mi się zagrać na wyższym poziomie w Szwajcarii pod wodzą trenerki Inki Grings. Klub chce zdobywać tytuły, a ja zamierzam w tym pomóc – powiedziała Oliwia Woś cytowana przez agencję menedżerską Fem11.

Trenerką FC Zürich jest legendarna Inka Grings. Niemal 100-krotna reprezentantka Niemiec to najlepsza strzelczyni w historii Bundesligi. Trzykrotnie 43-letnia obecnie trenerka wybierana była najlepszą piłkarką w Niemczech. Była napastniczka z kadrą naszych zachodnich sąsiadek wywalczyła także między innymi dwa razy mistrzostwo Europy. Podczas tych sukcesów, w 2005 i 2009 roku Grings sięgała również po koronę królowej strzelczyń EURO.

Nowy pracodawca naszej rodaczki to aktualny mistrz Szwajcarii. Tytuł ten ekipa z Zurychu wywalczyła dzięki pokonaniu w finale ligi po rzutach karnych Servette Natalii Padilli-Bidas. “Złote Lwy” ostatnie rozgrywki zakończyły z dubletem, bowiem triumfowały również w Pucharze Szwajcarii. FC Zürich rozpocznie zatem już jutro walkę o fazę grupową Ligi Mistrzyń. Pierwszymi rywalkami tej ekipy będzie najlepszy klub Wysp Owczych – KÍ Klaksvík. Jeśli Szwajcarkom uda się przejść farerską drużynę, w niedzielę czeka je pojedynek z kimś z cypryjsko-łotewskiej pary Apollon Limassol – SFK Rīga.

Oliwia Woś
Oliwia Woś podpisała z mistrzyniami Szwajcarii dwuletni kontrakt/fot. fcz.ch

Other Articles

NewsyPolskaReprezentacjaU-17
reprezentacja Polski U-17
AngliaFrancjaNewsyPolki za granicąZagranica
Paulina Dudek

Leave a Reply