fbpx

Rewanż za poprzednie EURO

Pora na “danie dnia”! Już za kilkanaście minut na murawę w ramach grupy B Mistrzostw Europy wyjdą aktualne wicemistrzynie Europy – Dunki, które podejmą reprezentację Niemiec.

Nasza zachodnie sąsiadki mają ze swoimi dzisiejszymi rywalkami pewne rachunki do wyrównania. To właśnie Dunki bowiem wyrzuciły “Die Mannschaft” z poprzedniego EURO już na etapie ćwierćfinału. Wówczas do 83. minuty utrzymywał się wynik 1:1, lecz do akcji wkroczyła wtedy Theresa Eslund, strzałem głową pokonując Almuth Schult. Dunka zakończyła już karierę, lecz na EURO 2022 jest piłkarka, która także głową, doprowadziła do remisu w tym meczu z 2017 roku. Nadia Nadim powoli już zbliża się do schyłku piłkarskiej przygody, lecz wciąż jest niezwykle ważnym ogniwem w duńskiej kadrze.

Zarówno reprezentantki Niemiec, jak i Danii zakwalifikowały się do rozgrywanych w tym roku Mistrzostw Europy zajmując pierwsze miejsce w swoich grupach eliminacyjnych. Szczególnie efektownie prezentowały się piłkarki “Die Nationalelf”, które wygrały wszystkie osiem spotkań, strzelając w nich aż 46 goli, a tracąc tylko jeden. Nieco więcej problemów miały aktualne wicemistrzynie Europy. One bowiem do ostatniego meczu nie mogły być pewne bezpośredniego awansu, gdyż w ósmej kolejce mierzyły się z tracącymi do nich trzy punkty Włoszkami. Mecz jednak zakończył się bezbramkowym remisem, różnica punktowa nie uległa zmianie, Dunki mogły się cieszyć z udziału w kolejnym EURO, a Włoszki z radością musiały się wstrzymać do wygranych baraży. Pomijając jednak ten remis, piłkarki z północy Starego Kontynentu, również gromiły swoje przeciwniczki w kwalifikacjach. Tylko zawodniczki z Italii potrafiły wbić im jedynego gola, a w rubryce strzelonych u reprezentacji Danii widniała imponująca liczba 48 trafień.

Poprzedniego meczu z Danią Niemki nie wspominają miło / fot. dfb.de

W obu ekipach gwiazd nie brakuje. Niemiecka drużyna w znacznej większości złożona jest z piłkarek krajowej Bundesligi – jednej z najsilniejszych lig świata. Wyjątki są tylko dwa i mowa tu o wielkich klubach. Rezerwowa bramkarka Ann-Katrin Berger gra bowiem w Chelsea, a ważne ogniwo kadry naszych zachodnich sąsiadek, Sara Däbritz występuje w barwach triumfatorek Ligi Mistrzyń – Olympique Lyon. Wielką nieobecną na rozpoczętym w środę EURO jest inna zawodniczka OL, Dzsenifer Marozsán. Mająca już ponad 100 występów w reprezentacji ofensywna pomocniczka w połowie kwietnia zerwała bowiem więzadła krzyżowe i wróci do sprawności najwcześniej pod koniec tego roku.

Na przeciwnym biegunie są Dunki, które w kadrze na trwający już turniej mają zaledwie trzy piłkarki z krajowej ligi, z czego dwie to bramkarki. Jasno widać więc za tym, że piłkarki z tego kraju również występują w znaczących się w Europie zespołach. Niekwestionowaną gwiazdą i kapitan ekipy prowadzonej przez Larsa Søndergaarda jest Pernille Harder. Napastniczka Chelsea nie jest jedyną piłkarką tej reprezentacji grającą na najwyższym poziomie. Oprócz wspomnianej Nadii Nadim wyróżnić należy choćby utalentowaną 21-letnią obrończynię Sofię Svavę, którą w styczniu z Wolfsburga kupił Real Madryt, doświadczoną pomocniczkę Juventusu Sofie Jung Pedersen, czy Signe Bruun, która wiosnę spędziła na wypożyczeniu z Lyonu do Manchesteru United.

W trwających wciąż kwalifikacjach do Mistrzostw Świata Dunki wygrały wszystkie siedem spotkań i mogą się pochwalić bilansem bramkowym 35:1. Nieco gorzej radzą sobie natomiast Niemki. Nasze zachodnie sąsiadki co prawda również są liderkami grupy, ale wiosną przydarzyła im się wpadka z reprezentacją Serbii plasującą się w rankingu FIFA niżej niż Polska. Zawodniczki z Bałkanów niespodziewanie wygrały przed własną publicznością 3:2. Porażka ta była podwójnie bolesna dla “Die Mannschaft”, bowiem to właśnie w tym spotkaniu poważnej kontuzji kolana doznała Dzsenifer Marozsán.

Mecz Niemiec z Danią odbędzie się na stadionie Brentfordu dzisiaj o godzinie 21:00. Dunki wystąpią w nim z czarnymi opaskami, które upamiętniają ofiary niedzielnego ataku szaleńca w centrum handlowym Fields w Kopenhadze, gdzie 22-letni mężczyzna otworzył ogień do przypadkowych osób. W wyniku jego ataku są co najmniej 4 ofiary śmiertelne i 3 wciąż będące w ciężkim stanie.

Składy obu drużyn na ten mecz:

Niemcy: Merle Frohms – Giulia Gwinn, Kathrin-Julia Hendrich, Marina Hegering – Lena Oberdorf, Sara Däbritz, Lina Magull – Svenja Huth, Lea Schüller, Klara Bühl

Dania: Lene Christensen – Katrine Veje, Stine Pedersen, Rikke Sevecke – Sofie Svava, Sofie Pedersen, Sanne Troelsgaard, Janni Thomsen – Pernille Harder, Signe Bruun, Rikke Madsen

Other Articles

EURO 2022

Leave a Reply