Rusza wiosna w Bundeslidze! Kluby ośmiu Polek wracają do gry
Większość najmocniejszych lig Europy do gry wróciła już kilka tygodni temu. Najdłużej z powrotem czekała niemiecka Frauen Bundesliga, która rundę rewanżową rozpoczyna dzisiaj meczem z udziałem reprezentantek Polski.
Naszych rodaczek na najwyższym poziomie w Niemczech jest w tym sezonie aż osiem. Co więcej, niemal wszystkie do zbliżającej się rundy przystąpią zdrowe. Wyjątkiem jest Agata Tarczyńska, która nie gra od października i kontuzja kolana nie pozwoliła jej na rozgrywanie zimowych sparingów. To spory cios dla Werderu Brema, który po rundzie jesiennej zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli i czeka go niełatwa walka o utrzymanie. Do bezpiecznej pozycji “Zielono-Białe” tracą bowiem aż sześć punktów.
Do pełnej sprawności wróciła natomiast wreszcie Katarzyna Kiedrzynek. Bramkarka Wolfsburga ostatnio borykała się z kilkoma urazami, przez co po raz ostatni na boisku można ją było oglądać w połowie marca ubiegłego roku w drugoligowych rezerwach “Wilczyc”. Poprzedni występ na poziomie Bundesligi Polka zanotowała natomiast niemal półtora roku temu – w sierpniu 2021. Kiedrzynek przepracowała jednak z Wolfsburgiem okres przygotowawczy, grała także w sparingach, więc można liczyć na jej grę wiosną. Zdrowa jest również inna piłkarka mistrzyń Niemiec – Ewa Pajor, którą czeka z Wolfsburgiem nie tylko walka o kolejne tytuły zespołowe, ale również rywalizacja o koronę królowej strzelczyń. Obecnie najlepsza polska napastniczka jest liderką tej klasyfikacji razem z Janiną Minge z Freiburga. Obie te piłkarki mają na swoim koncie po 8 trafień.
Już pod koniec rundy jesiennej do gry powróciła też Adriana Achcińska. Pomocniczka FC Köln borykała się z kontuzją zerwanych więzadeł w stawie skokowym, co wymagało operacji. 20-latka jednak w listopadzie po raz pierwszy w tym sezonie pojawiła się na placu gry i zdążyła jeszcze zanotować cztery występy w Bundeslidze. Zarówno jej, jak i Weroniki Zawistowskiej należy spodziewać się na boisku już dzisiaj. Wiosnę w niemieckiej ekstraklasie zainauguruje bowiem pojedynek klubu dwóch Polek z ich sąsiadkami w tabeli – SGS Essen.
Większość meczów 11. kolejki Frauen Bundesligi odbędzie się jednak dopiero w niedzielę. Niezwykle trudne zadanie będzie stało przed Martyną Wiankowską, której Turbine Poczdam kroczy niestety w tym sezonie w stronę spadku. Klub spod Berlina po dziesięciu kolejkach zamyka tabelę z zaledwie jednym punktem na swoim koncie. Tegoroczne zmagania rozpocznie w dodatku meczem z wicemistrzyniami kraju – Bayernem Monachium.
Jak już wspominaliśmy, z powodu urazu Agaty Tarczyńskiej nie należy się spodziewać “polskiego” meczu w trakcie zbliżającego się weekendu. Właśnie z Werderem Brema zmierzy się bowiem Bayer Leverkusen Sylwii Matysik. Nasza reprezentantka jesienią również porykała się z problemami zdrowotnymi, lecz grała w sparingach “Aptekarek”, dlatego jej występ nie powinien być zagrożony. Cały czas pewnym punktem Eintrachtu Frankfurt jest kapitan tego zespołu – Tanja Pawollek. Drużyna reprezentantki Polski aktualnie jest na ligowym podium, a wiosnę w Bundeslidze rozpocznie starciem z siódmym w tabeli SV Meppen.
Plan meczów 11. kolejki Frauen Bundesligi:
Piątek, 3 lutego:
19:15: SGS Essen – 1. FC Köln (Adriana Achcińska, Weronika Zawistowska)
Sobota, 4 lutego:
14:00: SC Freiburg – VfL Wolfsburg (Katarzyna Kiedrzynek, Ewa Pajor)
Niedziela, 5 lutego:
13:00: Turbine Poczdam (Martyna Wiankowska) – Bayern Monachium
13:00: TSG Hoffenheim – MSV Duisburg
16:00: Bayer Leverkusen (Sylwia Matysik) – Werder Brema (Agata Tarczyńska)
16:00: SV Meppen – Eintracht Frankfurt (Tanja Pawollek)
