fbpx

Rywalki Polek rozpoczęły grę w towarzyskich pucharach, USA wciąż wygrywa

Za nami drugi dzień rywalizacji reprezentacyjnej na całym świecie. Oprócz spotkań o punkty, które opisywaliśmy w osobnych artykułach, w czwartek byliśmy świadkami kolejnych meczów w ramach turniejów towarzyskich.

SheBelieves Cup

Wczorajszej nocy ruszył kolejny prestiżowy turniej. W Stanach Zjednoczonych na tegorocznej edycji SheBelieves Cup rywalizują kadry USA, Hiszpanii, Anglii i Japonii. Jako pierwsze do gry na stadionie w Orlando przystąpiła kadra naszych grupowych rywalek w eliminacjach Mistrzostw Europy oraz ekipa z Azji. Hiszpanki wyszły na prowadzenie już po ośmiu minutach dzięki Alexii Putellas. Chwilę przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę do remisu doprowadziły jednak zawodniczki z „Kraju kwitnącej wiśni”. Na listę strzelczyń wpisała się była piłkarka Bayernu Monachium, Mana Iwabuchi, która popisała się uderzeniem z pierwszej piłki, lobując Lolę Gallardo.

Ponownie kilka minut po gwizdku rozpoczynającym połowę, Hiszpanki trafiły do siatki. W 48. minucie powróciły na prowadzenie dzięki bramce Lucíi García, która wykorzystała – nie pierwszy w tym spotkaniu – poważny błąd japońskiej defensywy. Utalentowana napastniczka Athleticu Bilbao okazała się bohaterką „La Roja”. Wprowadzona do gry od początku drugiej połowy 21-latka była bezlitosna wobec pogubionej obrony drużyny z Azji. W 78. minucie García po raz drugi wpisała się na listę strzelczyń, mijając Ayakę Yamashitę i ustalając wynik na 3:1. Reprezentacja Polski rewanżowy mecz z Hiszpanią, z którą zremisowała w Lublinie 0:0 rozegra 9 czerwca.

Hiszpania – Japonia 3:1 (1:1)
Putellas 8′, Garcia 48′, 78′ – Iwabuchi 44′

https://www.youtube.com/watch?v=cdT_Niyr-HM

W hitowym starciu pierwszej serii meczów SheBelieves Cup aktualne mistrzynie świata – Amerykanki, mierzyły się z czwartym zespołem kobiecego Mundialu – Anglią. Po raz ostatni kadry te spotkały się właśnie podczas francuskiego turnieju i wówczas w półfinale 2:1 wygrało USA. Gospodynie rozgrywanego tej nocy meczu, przed własną publicznością również zdołały pokonać ekipę z Wysp. Na gole kibice czekali aż do 53. minuty, co jednak zrekompensowała im Christen Press, popisując się pięknym uderzeniem z dystansu. Przyjezdne nie zdołały otrząsnąć się po stracie gola, a już musiały się pogodzić z dwubramkową stratą. W 55. minucie bowiem piłkę w siatce umieściła legenda amerykańskiej piłki Carli Lloyd, wykorzystując kreatywną asystę Lindsey Horan.

Kolejne mecze SheBelieves Cup zostaną rozegrane w niedzielę. Japonia podejmie Anglię, natomiast mistrzynie świata skonfrontują się z rywalkami reprezentacji Polski w eliminacjach do EURO 2021.

Stany Zjednoczone – Anglia 2:0 (0:0)
Press 53′, Lloyd 55′

https://www.youtube.com/watch?v=noYJ0QaMAio

Cyprus Cup

Nie było dane wczoraj wystąpić reprezentantkom Słowacji, na zgrupowaniu których mamy aż pięć przedstawicielek Ekstraligi. Nasze południowe sąsiadki miały 5 marca zmierzyć się na otwarcie towarzyskiego Cyprus Cup z Tajlandią, jednak reprezentacja ta w związku z rozprzestrzeniającym się w Azji koronawirusem, wycofała się z turnieju. Odbyły się jednak dwie potyczki, obie zakończone remisem 1:1. Jako pierwsze taki wynik osiągnęły kadry Chorwacji i Meksyku. Latynoski błyskawicznie objęły prowadzenie po bramce Yamile Franco. W 20. minucie stan rywalizacji wyrównała Izabela Lojna. Przez kolejną godzinę gry bramki już nie padły i reprezentacje te musiały pogodzić się z podziałem punktów.

Chorwacja – Meksyk 1:1 (1:1)
Lojna 20’ – Franco 3’

Na stadionie w Larnace zaprezentowały się także rywalki reprezentacji Polski w eliminacyjnej grupie D. Czeszki, z którymi kadra Miłosza Stępińskiego zmierzy się dopiero we wrześniu, wyszły na prowadzenie tuż po przerwie pojedynku z Finlandią. Piłkę we własnej siatce umieściła Anna Westerlund. Na 1:1 trafiła dwadzieścia minut później Kaisa Collin i również Czechy z Finlandią zgarnęły po jednym punkcie.

Czechy – Finlandia 1:1 (0:0)
Westerlund 48’ (s) – Collin 68’

 

fot. givemesport.com

Other Articles

NewsyReprezentacjaU-19
NewsyReprezentacjeZagranica

Leave a Reply