fbpx

TME SMS coraz bliżej końcowego triumfu

TME SMS Łódź miał dziś to czego zabrakło w pucharowym meczu ze Śląskiem Wrocław, czyli skuteczność. Piłkarki trenera Marka Chojnackiego szybko ustawiły sobie mecz w pierwszej połowie i pomimo straconej bramki na 2:1 nie pozwoliły rywalkom na więcej i ostatecznie wygrały różnicą pięciu goli.

W 5. minucie meczu po zgraniu Nadii Krezyman piłkę przy linii końcowej przejęła Anna Rędzia, która poprawiła sobie pozycję do oddania strzału i uderzeniem w długi róg pokonała Jessicę Ludwiczak. Chwilę później podwyższyć wynik mogła Klaudia Jedlińska po solowej akcji, lecz przeniosła piłkę nad poprzeczką. W 17. minucie tym razem o piłkę przy linii końcowej powalczyła Katarzyna Konat i zgrała w stronę Dominiki Kopińskiej, a ta z bliska trafiła do pustej bramki. W 22. minucie mogło być już 3:0 po dwójkowej akcji Krezyman-Jedlińska, ale strzał tej pierwszej wyłapała Ludwiczak. W kolejnej groźnej okazji SMS-u dobrą prostopadłą piłkę do Jedlińskiej zagrała Ernestina Abambila, ale skrzydłową z Łodzi zatrzymała obroną nogą Ludwiczak. Niewykorzystana sytuacja zemściła się po chwili, kiedy po fantastycznym strzale z dystansu bramkę kontaktową zdobyła Klaudia Słowińska. Kibicom z Łodzi na pewno mógł przypomnieć się wtedy październikowy mecz w Gdańsku, gdy zespół AP LOTOS również po efektownym uderzeniu z dystansu pokonał drużynę trenera Marka Chojnackiego. W 38. minucie TME SMS zdobył trzeciego gola, zapewniając sobie więcej spokoju na końcową fazę połowy. Po dośrodkowaniu Jedlińskiej z rzutu rożnego i zgraniu w głową w polu karnym przytomnie zachowała się Kopińska i umieściła piłkę w siatce.

W drugiej połowie kibice nie ujrzeli już tylu okazji bramkowych. W 64. minucie gorąco zrobiło się pod bramką Gdańska, kiedy w poprzeczkę w zamieszaniu podbramkowym uderzyła Konat. W 77. minucie spod opieki defensorek AP LOTOS uwolniła się Rędzia i strzeliła w słupek. Po chwili słupek bramki Ludwiczak obiła Magdalena Dąbrowska. Minutę później ponownie w poprzeczkę trafiła Konat, a po dobitce jednej z zawodniczek TME SMS ręką zagrała zawodniczka AP LOTOS. Sędzia wskazała na jedenasty metr, a z rzutu karnego pewnie uderzyła Grzybowska. W 83. minucie Rędzia otrzymała piłkę w polu karnym i mając na plecach defensorkę AP LOTOS obróciła się i uderzyła po ziemi do bramki Ludwiczak. W doliczonym czasie gry w odpowiednim miejscu i czasie znalazła się w polu karnym Małgorzata Lichwa i to po jej strzale ostatni raz piłkę z bramki musiała wyjąć Ludwiczak.

Ekstraliga – 20. kolejka

TME SMS Łódź – AP LOTOS Gdańsk 6:1 (3:1) 
Rędzia 5’, 83’, Kopińska 17’, 38’, Grzybowska 81’ (k), Lichwa 90+4’ – Słowińska 30’

Sędzie: Ewelina Fiodorczuk-Sipko – Agnieszka Dobrzyńska, Agnieszka Żmudzka

Kartki: Dymińska (ż/k)

TME SMS: Szperkowska – Konat (87’ Piórkowska), Kolis, Enjo, Zieniewicz, Grzybowska, Kopińska (87’ Lichwa), Rędzia (83’ Rohn), Abambila, Krezyman (69’ Dąbrowska), Jedlińska (54’ Gąsieniec)

AP LOTOS: Ludwiczak – Szewczuk, Sirant, Bużan, Kołodziejek (87’ Bida), Zimecka, Włodarczyk (81’ Tarnawska), Słowińska, Dymińska (90’ Bukowska), Polańska (46’ Karwacka), Kirsch-Downs (67’ Stasiulewicz)

Other Articles

I ligaNewsy
NewsyPuchar Polski

Leave a Reply