Transferowy hit w Holandii, PSV ogłosiło wzmocnienia na nowy sezon

Reklama

Holenderska piłka po zdobyciu wicemistrzostwa świata przez kadrę „Oranje” zaczyna coraz więcej znaczyć na międzynarodowej arenie. Obserwujemy to nie tylko jeśli chodzi o reprezentację, ale także w sferze klubowej. Drużyny z Niderlandów stają się coraz atrakcyjniejszym kierunkiem transferowym dla piłkarek, które chcą zaistnieć w europejskiej piłce.

Jednym z dowodów popierającym tę tezę jest najnowszy transfer liderek holenderskiej Eredivisie. PSV Eindhoven poinformowało o podpisaniu rocznego kontraktu z reprezentantką Australii, Amy Harrison. Dla 23-letniej pomocniczki to pierwszy klub na Starym Kontynencie. Poza ojczyzną występowała ona tylko w ubiegłym roku w amerykańskiej NWSL dla Washington Spirit, gdzie rozegrała 10 meczów. Ostatnio Harrison reprezentowała Western Sydney Wanderers, z którym doszła do półfinału W-League. Wcześniej przez siedem sezonów przywdziewała koszulkę Sydney FC, w którego barwach dwukrotnie świętowała krajowe mistrzostwo.

Piłkarka, która za kilka dni obchodzić będzie 24. urodziny ma na swoim koncie 11 występów w reprezentacji Australii. Z kadrą „Matildas” pomocniczka pojechała na ubiegłoroczny Mundial, na którym zanotowała tylko jeden krótki epizod. Weszła na boisko w doliczonym czasie dogrywki meczu 1/8 finału przeciwko Norwegii. Australijki przegrały to starcie po rzutach karnych, żegnając się jednocześnie z Mistrzostwami Świata. Co ciekawe, nowa piłkarka PSV miała już okazję odwiedzić Eindhoven. Tuż przed wspomnianym Mundialem jej reprezentacja na Philips Stadion mierzyła się towarzysko z reprezentacją Holandii. Harrison po ogłoszeniu transferu przyznała, że wówczas bardzo spodobało jej się to miasto, co pomogło w decyzji odnośnie przenosin do „kraju tulipanów”. Oficjalnie zawodniczką lidera Eredivisie zostanie ona przed sezonem 2020/2021.

Nie jest to jedyny transfer PSV ogłoszony w ostatnich dniach. Do „Czerwono-Białej Armii” dołączy także Laura Strik. Dla 23-letniej pomocniczki to powrót do klubu po czterech sezonach spędzonych w SC Heerenveen. Holenderka w seniorskiej piłce zadebiutowała w barwach ekipy z Eindhoven, lecz odeszła z powodu chęci regularnej gry, na co wówczas w PSV nie mogła liczyć. Podstawowy skład zapewniło jej natomiast Heerenveen, dla którego zanotowała jak dotąd 84 ligowe mecze i strzeliła 10 goli, nosząc nawet opaskę kapitańską. Strik w przeszłości była regularnie powoływana do holenderskich reprezentacji młodzieżowych. W 2014 roku udało jej się wywalczyć z kadrą U-19 mistrzostwo Europy, lecz jak dotąd nie zanotowała jeszcze żadnego występu w seniorskiej drużynie „Oranje”. Gra w PSV ma pomóc w osiągnięciu tego celu.

Ekipę, która pewnie zmierza po pierwsze w historii mistrzostwo Holandii opuści po sezonie natomiast doświadczona Sara Yüceil. 31-letnia pomocniczka zdecydowała się na powrót do rodzimej Belgii, gdzie będzie ponownie reprezentować barwy OH Leuven. W obecnych rozgrywkach ligowych Yüceil spędziła na boisku tylko 540 minut. PSV po dwunastu kolejkach Eredivisie jest niepokonanym liderem z siedmioma punktami przewagi nad Ajaxem Amsterdam.

 

fot. dailytelegraph.com

Reklama
Opublikowano: 15.04.20

Polecamy