fbpx

Wojciech Weiss: Trzeba coś zmienić, aby liga stała się jeszcze atrakcyjniejsza

Za futsalistkami aktywne lato. Akademicka reprezentacja Polski osiągnęła wielki sukces, zdobywając brązowy medal na zakończonych niedawno mistrzostwach świata. O tym osiągnięciu, ale i o planach pierwszej kadry futsalu rozmawiamy z człowiekiem, który stoi za sukcesami i coraz silniejszą pozycją polskich futsalistek w Europie. Wojciech Weiss, bo o nim mowa, opowiada o samym turnieju oraz przygotowaniach reprezentacji to turnieju eliminacyjnego.

Panie trenerze na początek chciałbym na pana ręce złożyć gratulacje za brązowy medal AMŚ dla całej drużyny. Jak smakuje ten sukces?

Wojciech Weiss: Dziękuję bardzo w swoim imieniu, sztabu, oraz przede wszystkim dziewczyn. Sukces zawsze smakuje wyśmienicie, ale ten szczególnie. Na dzisiaj to największy sukces w historii polskiego kobiecego futsalu, ale mam nadzieję, a nawet jestem pewien, że nie ostatni i będzie to dobry początek i prognostyk na przyszłość. Myślę, że dziewczyny swoim zaangażowaniem, ciężką pracą oraz ambicją w pełni zasłużyły na ten medal!

Przed samymi mistrzostwami wycofała się Argentyna i nastąpiło ponowne losowanie grup. Nie zakłóciło to waszych przygotowań?

Nie. Wszystko szło zgodnie z planem. Nie przygotowywaliśmy się pod konkretnych rywali, gdyż byli oni dla nas wielką niewiadomą, a pod cały turniej. Mieliśmy 7 dni żeby przekazać dziewczynom naszą wizję gry, dobrać według nas odpowiednie czwórki, zgrać je i nauczyć schematów gry, między innymi stałych fragmentów.

Jesteśmy przed turniejem eliminacyjnym kadry A futsalu. Jak przebiegają przygotowania?

Przygotowania do eliminacji rozpoczęliśmy zgrupowaniem i turniejem w chorwackim Poreč. Drugi etapem były Akademickie Mistrzostwa Świata, gdzie mogliśmy przyjrzeć się młodszym zawodniczkom, które od pewnego czasu są w kręgu naszych zainteresowań, ale do tej pory nie otrzymały swojej szansy lub otrzymały w okrojonym czasie. Kolejnym i najprawdopodobniej ostatnim etapem będzie turniej w Szwecji, gdzie na początku września zagramy ze Szwecją oraz Finlandią. Później już tylko zgrupowanie oraz sam turniej eliminacyjny gdzie zagramy z Holandią, Chorwacją oraz Ukrainą.

Czy wiemy już gdzie odbędzie się turniej?

Niestety jeszcze nie. Czekamy na decyzję UEFA, gdyż jak wiadomo gospodarzem jest Ukraina.

Co sądzi pan o pomyśle jednej ligi futsalu kobiet?

Uważam, że jest to trafiony pomysł. Trzeba coś zmienić, aby liga stała się jeszcze atrakcyjniejsza, a poziom sportowy wyższy. Ważne, albo nawet najważniejsze jest to, aby liga grała coraz dłużej tak jak jest w Hiszpanii, Portugalii czy Włoszech, a dziewczyny mogły uprawiać futsal praktycznie cały rok, a nie jak teraz w większości w wolnym czasie pomiędzy rozgrywkami trawiastymi. To na pewno podniesie poziom ligi, co zdecydowanie dobrze odbije się na reprezentacji.

Pomysł rozdziału grania na trawie i hali to wciąż utopia. Czy to ma sens?

Zależy o jakim rozdziale mówimy. Ja jestem przeciwnikiem zakazu łączenia gry na trawie z futsalem. Uważam, że po pierwsze na dzisiaj sezon w futsalowy w Polsce jest za krótki, żeby zabraniać dziewczynom łączenia, a po drugie mamy jeszcze zbyt mało piłkarek i futsalistek. Natomiast w przypadku, gdy sezon futsalowy będzie trwał dłużej, ten rozdział nastąpi gdzieś tam naturalnie. W pewnym momencie będzie trzeba zdecydować co jest wyborem numer jeden – futsal czy trawa.

Co, pana zdaniem, mogłoby sprawić by Ekstraliga Futsalu Kobiet mogła jeszcze bardziej zyskać na prestiżu?

Na pewno wyniki reprezentacji – te zawsze powodują większe zainteresowanie również rozgrywkami ligowymi, a co za tym idzie jeszcze większe zainteresowanie oraz wsparcie medialne. Przydałby się też sponsor tytularny rozgrywek oraz zastrzyk finansowy dla klubów futsalowych, gdyż w większości są zdecydowanie biedniejsze od tych trawiastych.

Akademicka reprezentacja Polski w futsalu (Wojciech Weiss po lewej) fot. facebook.com/FISUFutsal

Other Articles

EkstraligaNewsyNiższe ligiPolska
EkstraligaNewsyPolska
Paulina Pompa

Leave a Reply