Z kobiecej reprezentacji Anglii do klubu Davida Beckhama?
Już od kilku miesięcy pewne jest, że Phil Neville w tym roku pożegna się z posadą selekcjonera kobiecej reprezentacji Anglii. 43-latek miał pozostać na stanowisku do końca obowiązującego kontraktu, jednak okazuje się, że może on rozstać się ze stanowiskiem nieco wcześniej.
Były legendarny piłkarz Manchesteru United i Evertonu w kwietniu ubiegłego roku oficjalnie poinformował, że zamierza pracować z “The Lionesses” tylko do wygaśnięcia kończącej się w połowie tego roku umowy. Ogłoszono już nawet jego następczynię, którą będzie Sarina Wiegman. Aktualna selekcjoner kobiecej kadry Holandii przejmie Angielki jednak dopiero we wrześniu, po Igrzyskach Olimpijskich, na których poprowadzi swoją kadrę narodową.
Phil Neville ma natomiast szansę znaleźć nową posadę już w najbliższym czasie. “Sky Sports” podaje bowiem, że 43-latek otrzymał od swojego byłego kolegi z reprezentacji oraz Manchesteru United, Davida Beckhama ofertę przejęcia posady trenera występującego w MLS Interu Miami. “Becks” jest jednym z właścicieli tego klubu, a także jego prezesem i aktualnie szuka on następcy zwolnionego wczoraj Diego Alonso. Urugwajski szkoleniowiec nie zdołał bowiem w sezonie 2020 osiągnąć z ekipą z Florydy sukcesu, odpadając już w pierwszej fazie play-offów Major League Soccer.
Neville Angielki prowadzi od początku 2018 roku. Najpierw zdołał z nimi bez porażki awansować na Mistrzostwa Świata, a następnie zajął na tym turnieju czwarte miejsce, przegrywając w starciu o brąz 1:2 ze Szwedkami.
