Czerwona kartka piłkarki KKP Bydgoszcz anulowana

Reklama

KKP Rem Marco Bydgoszcz pechowo rozpoczęło rundę rewanżową w Ekstralidze. Piłkarki z województwa kujawsko-pomorskiego przegrały na wyjeździe z AZS-em Wrocław 0:1, tracąc gola w ostatnich minutach. Dodatkowo, z czerwoną kartką na kwadrans przed końcem boisko opuściła Yuliya Karpliuk, lecz dzisiaj klub poinformował, że zawieszenie 21-latki zostało cofnięte.

Decyzję taką podjęła Komisja Dyscyplinarna PZPN, która po przeanalizowaniu nagrania z sobotniego meczu oraz wysłuchaniu opinii Kolegium Sędziów, uznała że Białorusinka została niesłusznie wyrzucona z boiska. KKP może zatem bardzo żałować błędnej decyzji sędzi meczu rozegranego we Wrocławiu, bowiem jedyną bramkę, która pozbawiła zawodniczki z Bydgoszczy punktu, przedostatnia drużyna Ekstraligi straciła grając już od ponad dziesięciu minut w osłabieniu.

Karpliuk wobec decyzji KD nie będzie musiała zatem pauzować w 13. kolejce Ekstraligi i będzie mogła wystąpić w zaplanowanym na 15 marca spotkaniu z AZS UJ Kraków. KKP Rem Marco Bydgoszcz znajduje się aktualnie w strefie spadkowej z dwoma punktami straty do dziesiątego w tabeli Mitechu Żywiec.

 

fot. Ziółkowski fotografia sportowa

Reklama
Opublikowano: 06.03.20

Polecamy