Dziesiąty dzień MŚ kobiet 2023: Podsumowanie, wyniki, gole, tabele [WIDEO]
Sobota na Mistrzostwach Świata 2023 w Australii i Nowej Zelandii obfitowała w ilość zdobytych bramek. Na początek Szwedki zdeklasowały Włoszki w grupie G. W kolejnych dwóch spotkaniach spotkały się zespoły rywalizujące w grupie F – w starciu tytanów Francuzki pokonały Brazylijki, zaś w derbach strefy CONCACAF Jamajki okazały się lepsze od zawodniczek z Panamy.
Grupa G
Szwecja – Włochy 5:0 (0:1)
Ilestedt 39′, 50′, Rolfö 44′, Blackstenius 45’+1′, Blomqvist 90’+6′
Zwyciężczynie tego pojedynku najprawdopodobniej wyjdą z grupy G z pierwszego miejsca, pomijając prestiż tego meczu, było o co walczyć. Spotkanie lepiej rozpoczęły Włoszki, zaatakowały bramkę przeciwniczek od samego początku spotkania. Kiedy wydawało się, że gol dla zawodniczek z Półwyspu Apenińskiego jest kwestią czasu, przebudziły się Szwedki.
Znając wynik końcowy tego spotkania i jego dalszy przebieg, śmiało można powiedzieć, że Włoszki obudziły ze snu prawdziwą bestię. Podopieczne Petera Gerhardssona rozkręcały się z minuty na minutę, aby w końcowych fragmentach pierwszej części gry kompletnie zszokować rywalki, zdobywając trzy bramki na przestrzeni kilku minut. Druga połowa nie przyniosła żadnej zmiany w obrazie gry, Włoszki kompletnie nie mogły się w tym spotkaniu odnaleźć. Jeśli nawet miały nadzieję na poprawę wyniku po przerwie, to kolejna bramka zdobyta głową przez Ilestedt w 50. minucie, pozbawiła je jakichkolwiek złudzeń. Mecz do końca toczył się pod dyktando piłkarek ze Skandynawii. Mimo dzisiejszej porażki zawodniczki z Italii zachowują szanse awansu do kolejnej fazy turnieju.
Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.
Mundial 2023 – Grupa G
| Pozycja | Klub | Mecze | W | R | P | B+ | B- | RB | Pts |
|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 |  Szwecja | 3 | 3 | 0 | 0 | 9 | 1 | +8 | 9 |
| 2 |  Republika Południowej Afryki | 3 | 1 | 1 | 1 | 6 | 6 | 0 | 4 |
| 3 |  Włochy | 3 | 1 | 0 | 2 | 3 | 8 | -5 | 3 |
| 4 |  Argentyna | 3 | 0 | 1 | 2 | 2 | 5 | -3 | 1 |
Grupa F
Francja – Brazylia 2:1 (1:0)
Le Sommer 17′, Renard 83′ – Debinha 58′
Na takie spotkania czekają wszyscy kibice kobiecego futbolu! Starcie tytanów, Francji i Brazylii przyniosło wiele ciekawych akcji, bramki, emocje, wszystko, czego piłkarski kibic oczekuje od spotkania pomiędzy tej klasy zespołami. W mecz zdecydowanie lepiej weszły Trójkolorowe i to one przez całą pierwszą połowę nadawały ton tej rywalizacji. Po kilku dobrych akcjach skonstruowanych przez Francuzki w pierwszym kwadransie spotkania, kolejna próba znalazła drogę do siatki za sprawą dobrego uderzenia głową Le Sommer. Brazylijki próbowały doprowadzić do wyrównania, nie mogły jednak znaleźć skutecznej recepty na dobrze dysponowane Francuzki.
Na drugą połowę Canarinhas wyszły bardzo zmotywowane do jak najszybszego odrobienia strat z pierwszej części gry. Ich konsekwentne, cierpliwe ataki zostały wynagrodzone golem na 1:1 zdobytym przez Debinhę w 58. minucie spotkania. Do samego końca mecz toczył się w bardzo dobrym tempie, środek ciężkości gry przenosił się z jednego pola karnego pod drugie. W końcówce swego dopięły Francuzki, bramkę na wagę trzech punktów zdobyła Wendie Renard. Brazylijki walczyły do samego końca o doprowadzenie do remisu, jednak żadna z prób nie przyniosła powodzenia. Mecz spełnił oczekiwania najbardziej wymagających sympatyków kobiecego futbolu, na takie spotkania podczas mundialu czekamy! Kibice zgromadzeni w liczbie niespełna 50 tysięcy z pewnością nie byli zawiedzeni.
Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.
Grupa F
Panama – Jamajka 0:1 (0:0)
Swaby 56′
Przez znaczną część pierwszej połowy obie ekipy nie mogły znaleźć sposobu na zagrożenie pod bramką przeciwniczek, skutkiem czego do 30. minuty meczu nie obejrzeliśmy celnego strzału na bramkę w wykonaniu Panamy i Jamajki. Obraz gry zmienił się w ostatnim kwadransie pierwszej odsłony, kiedy to obie drużyny miały swoje szanse na objęcie prowadzenia. Po stronie Panamy najlepszą okazję miała Marta Cox, jednak jej strzał bez problemu obroniła Rebecca Spencer. W zespole Jamajki zagrożenie pod bramką Yenith Bailey stwarzały ataki finalizowane przez Drew Spence i Vyan Sampson, najbliżej wyprowadzenia swojej drużyny na prowadzenie była Spence, której strzał z rzutu wolnego Bailey sparowała na poprzeczkę.
Od początku drugiej połowy widać było jak obu drużynom zależy na odniesieniu zwycięstwa w tym spotkaniu, dodatkowego smaczku dodawał fakt, że były to derby strefy CONCACAF. Już po jedenastu minutach na prowadzenie wyszły zawodniczki z Jamajki. Po dobrze wykonanym rzucie wolnym piłkę do bramki skierowała Allyson Swaby. Jak się później okazało, była to jedyna bramka, jaką zobaczyliśmy w tej rywalizacji. Reprezentantki Panamy dążyły do zdobycia bramki wyrównującej. Kiedy Kateryna Monzul w doliczonym czasie gry podyktowała rzut karny za zagranie ręką panamskiej zawodniczki, wydawało się, że za chwilę Jamajka przypieczętuje swoje zwycięstwo drugą bramkę. Po konsultacji z sędziami VAR rzut karny został jednak anulowany. Zawodniczki Jamajki, dzięki skromnemu zwycięstwu zrównały się w liczbie punktów z Francuzkami. Sprawa awansu do kolejnej fazy turnieju w grupie F rozstrzygnie się pomiędzy trzema zespołami: Trójkolorowymi, Reggae Girls oraz Canarinhas. Drużyna Panamy z pewnością jednak zrobi wszystko, aby w pojedynku z Francją pokazać się z jak najlepszej strony.
W spotkaniu tym mieliśmy również naszą przedstawicielkę w osobie sędzi asystent, Pauliny Baranowskiej. Miejmy nadzieję, że ukraińsko-polskie trio sędziowskie zobaczymy też w kolejnych spotkaniach na mundialu.
Pełną relację tekstową z tego spotkania znajdziecie TUTAJ. Obszerny skrót wideo znajduje się w materiale dostępnym pod TYM LINKIEM.
