fbpx

Futoshi Ikeda wybornie przygotował zespół do starcia z Hiszpankami

Spotkanie Japonii z Hiszpanią miało wyłonić zwyciężczynie grupy C, bowiem obie drużyny po pierwszych dwóch meczach na koncie miały komplet punktów. Rewelacyjne spotkanie w wykonaniu zawodniczek prowadzonych przez Futoshiego Ikedę!

Dzisiejszy mecz był okrągłym jubileuszem Aitany Bonmatí, na jej reprezentacyjnym liczniku wybiło 50 występów. Ikona FC Barcelony dobrze weszła w mecz i już w szóstej minucie gry stworzyła zagrożenie pod japońską bramką, była blisko zdobycia bramki po dograniu piłki na szósty metr. Dominacja Hiszpanek w pierwszych fragmentach spotkania i sytuacja Bonmatí to był znak ostrzegawczy dla Azjatek. Japonki odpowiedział w najlepszy z możliwych sposobów, zdobywając bramkę w 12. minucie gry. Jej autorką jest będąca w świetnej formie Hinata Miyazawa, przy golu świetną asystą popisała się Jun Endo, dokładnie zagrywając piłkę do partnerki na lewej stronie boiska. Hiszpanki dążyły do szybkiego wyrównania wyniku, dwukrotnie miały swoje okazje po próbach podjętych przez Jennifer Hermoso oraz Salmę Paralluelo. Widać było z jak dużym respektem dla rywalek na plac gry wyszły Japonki, bardzo dobrze przesuwały się w grze defensywnej, na co recepty nie mogły znaleźć zawodniczki z Europy. A że strategia ta była bardzo skuteczna przekonaliśmy się w 29. minucie meczu, kiedy po raz drugi piłkę z siatki wyjmować musiała Misa Rodríguez. Tym razem trafienie popisała się Riko Ueki. Przy tym golu szczęście dopisało Ueki, jej strzał znalazł drogę do siatki po nieszczęśliwej interwencji hiszpańskiej defensywy. Wczoraj japońska piłkarka świętowała swoje 24-te urodziny, tym samym sprawiła sobie niesamowity prezent.
W 39. minucie aktywna na boisku Salma Paralluelo podjęła kolejną próbę zdobycia bramki, jednak piłka wyjątkowo dzisiaj Hiszpanek nie słuchała i nie chciała wpaść do bramki. Kontrola gry była zdecydowanie po stronie zawodniczek Jorge Vildy, to one zdecydowanie częściej utrzymywały się przy piłce, wymieniając kolejne podanie, nie przekładało się to jednak w żaden sposób na stwarzane sytuacje bramkowe. W 40. minucie rewelacyjną pierwszą część gry Japonki udokumentowały trzecim trafieniem, drugiego gola tego dnia zdobyła niezawodna Hinata Miyazawa. Jej perfekcyjny strzał w lewy górny rób bramki był nie do zatrzymania!

Totalnie wypunktowane Hiszpanki musiały mocno ruszyć do ataku od samego początku drugiej połowy, jeśli chciały poprawić rezultat spotkania. Pierwszy atak przeprowadziła Ona Battle już trzy minuty po pierwszym gwizdku sędzie Ekateriny “Katji” Korolevej. Jej strzał minimalnie minął słupek japońskiej bramki. Azjatki nie pozostawał im jednak dłużne i odpowiedziały w 51. minucie, niebezpieczeństwo pod hiszpańską bramką stworzyły kolejno Fuka Nagano i Hikaru Naomoto. Upływały nieubłaganie kolejne minuty meczu, obraz gry wyglądał identycznie jak w pierwszej odsłonie. Japonki bardzo dobrze zorganizowane pozwalały utrzymywać się przy piłce Hiszpankom, długo, cierpliwie rozgrywane akcje zawodniczek Jorge Vildy nie przynosiły jednak żadnego zagrożenia pod bramką Ayaki Yamashity. Kolejne zmiany w zespole z Półwyspu Iberyjskiego niewiele wniosły, kibice zgromadzeni na stadionie w Wellington byli świadkami fantastycznego meczu Japonii i bezradności Hiszpanii. Przy tym wyniku meczu, w 1/8 finału Hiszpanki zmierzą się ze Szwajcarkami, Japonki trafią na Norweżki.
Miażdżąca przewaga Hiszpanek w posiadaniu piłki, więcej strzałów oddanych na bramkę, ale to wszystko na nic, wobec bezbłędnej postawy Japonek w każdej formacji. Zawodniczki z “Kraju Kwitnącej Wiśni” jak do tej pory oddały trzy celne strzały na bramkę, wszystkie trzy wylądowały w siatce, nie trzeba dodatkowego komentarza. Nadeshiko nie potrzebują mieć wysokiego posiadania, wystarczy świetny plan na mecz, wykonawczynie są niesamowite! Zawodniczki z Półwyspu Iberyjskiego oddawały jedynie epizodycznie niegroźne strzały na bramkę Yamashity. Nadeshiko nie miały tego dnia dla swoich rywalek listości, bezbłędnie wykorzystywały każdą nadarzającą się do zdobycia bramki okazję. Wynik meczu na 4:0 podwyższyła Mina Tanaka w 82. minucie, która akcję rozpoczętą w okolicach linii środkowej boiska zakończyła niesamowitym uderzeniem lewą nogą, w lewy górny róg hiszpańskiej bramki. Mamy kolejną bramkę-kandydatkę do rankingu najpiękniejszych goli mundialu.

Do końca spotkania wynik, nie uległ już zmianie, z czego mogą się cieszyć Hiszpanki, bo w tym spotkaniu absolutnie nie miały żadnej recepty na wspaniale dysponowane Japonki i jeśli ktoś miał strzelić tu kolejnego gola, to mogły być tylko zawodniczki Futoshiego Ikedy. Piłkarki z “Kraju Kwitnącej Wiśni” zaprezentowały się dzisiaj fenomenalnie, wspaniale mecz rozegrały, czym udowodniły, że na mundialu mogą sporo namieszać. Fazę grupową zakończyły z kompletem zwycięstw, bez straconej bramki, niebywałe! W kolejnej fazie turnieju staną naprzeciwko Norweżek, zaś Hiszpanki zmierzą się ze Szwajcarkami.

Grupa C – 3. kolejka
Japonia – Hiszpania 4:0 (3:0)
Miyazawa 12′, 40′, Ueki 29′, Tanaka 82′

Żółte kartki: Carmona, Hernández
Sędzia:
Ekaterina “Katja” Koroleva (USA)
Widzów: 20 957

Japonia: Ayaka Yamashita – Moeka Minami, Saki Kumagai, Hana Takahashi, Risa Shimizu (59′ Miyabi Moriya), Fuka Nagano (59′ Yui Hasegawa), Jun Endo (85′ Hina Sugita), Honoka Hayashi, Hinata Miyazawa (46′ Aoba Fujino), Hikaru Naomoto, Riko Ueki (67′ Mina Tanaka)

Hiszpania: Misa Rodríguez – Ona Battle, Irene Paredes, Olga Carmona (46′ Oihane Hernández), Rocío Gálvez, Teresa Abelleira (72′ Claudia Zornoza), Aitana Bonmatí, Alexia Putellas (62′ Alba Redondo), Mariona Caldentey (62′ Eva Navarro), Jennifer Hermoso, Salma Paralluelo (82′ Esther González)

Grupa C

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
13300110+119
2320184+46
33102311-83
4300317-60

Other Articles

Mundial 2023NewsyZagranica
Mundial 2023NewsyReprezentacjeZagranica

Leave a Reply