fbpx

Grad bramek w Warszawie, pewna wygrana wicelidera

W ostatniej kolejce Ekstraligi Futsalu Unifreeze Górzno pewnie zwyciężyło z Uniwersytetem Warszawskim 10:4.

Przed spotkaniem oba zespoły bez względu na wynik miały zapewnione to, że pozostaną na swojej pozycji w tabeli. Gospodynie, dzięki porażce drużyny AWFu w poprzedniej kolejce, były pewne że ukończą rundę zasadniczą na 4. miejscu, natomiast wczorajszy rezultat z meczu Uniwersytetu Gdańskiego z UAM Poznań zadecydował o rozstawieniu pierwszych trzech zespołów w tabeli.

Pierwszą realną sytuację bramkową stworzyły gospodynie, po dalekim wyrzucie Natalii Mikuły piłkę odebrała Emilia Jarzyna i oddała strzał, który obroniła Marta Ozimek. Chwilę później to jednak zespół gości cieszył się ze zdobytej bramki, kiedy podanie Mai Kozłowskiej wykorzystała Patrycja Polewska, wyprowadzając Górzno na prowadzenie. W kolejnej minucie świetną szansę miała asystująca przy pierwszym trafieniu Maja Kozłowska, ale po jej uderzeniu głową pika odbiła się od poprzeczki. W 4’ prowadzenie gości podwyższyła kapitan zespołu Agata Bała, gdy po jej strzale piłka odbijając się od słupka wpadła do bramki. Po 7’ gry drużyna Unifreeze prowadziła już trzema bramkami, gdy po trafieniu w słupek Patrycji Polewskiej piłkę do bramki posłała Maja Kozłowska. Po utracie bramki o czas poprosiła trener Uniwersytetu, Maria Wąsowska. Po wznowieniu gry kontrę dla gospodyń wyprowadziła Kornelia Binczyk, ale po jej uderzeniu piłka potoczyła się obok bramki. Skuteczności nie brakowało za to zespołowi Unifreeze, kiedy w 10’ dogranie Patrycji Polewskiej na swoją drugą bramkę w meczu zamieniła Maja Kozłowska. Kolejną okazję na bramkę tym razem dla gospodyń wykreowała Zuzanna Maciejewska, która po odebraniu piłki kapitan Górzna, ruszyła na połowę przeciwniczek, ale po odegraniu do Emilii Jarzyny udało się ostatecznie wywalczyć jedynie rzut z autu. W 11’ po mocnym strzale Natalii Olszowskiej, piłka zahaczając o obronę UW trafiła pod nogi Mai Kozłowskiej, która celnym uderzeniem skolekcjonowała hat-tricka. Po 16 minutach gry o czas poprosił trener gości, Grzegorz Bała. Po krótkiej przerwie po nieudanym rozegraniu akcji przez Unifreeze, Natalia Mikuła zainicjowała kontratak podając do Pauliny Pokraśniewicz, ale zawodniczka Uniwersytetu po indywidualnej akcji oddała strzał trafiając w Martę Ozimek. Do przerwy zespół z Górzna prowadził 5:0.

Druga połowa spotkania była już mniej jednostronna, choć początek wcale tego nie zapowiadał, bowiem w 23’ czwartą już bramkę w spotkaniu zdobyła Maja Kozłowska. Jednak po utracie kolejnej bramki i pewnych roszadach w zespole gości, inicjatywę w meczu przejęły zawodniczki z Warszawy. W 24’ wyśmienitą sytuację bramkową stworzyła Anita Sikora podaniem do Kornelii Bińczyk, ale strzał zawodniczki Uniwersytetu obroniła Marta Ozimek. Po chwili Akademiczki miały kolejną szansę. Bramka była niemal pewna, gdy Emilia Jarzyna wraz z Pauliną Pokraśniewicz doprowadziły do sytuacji 2 na 1, ale druga z zawodniczek po otrzymaniu podania i oddaniu strzału na praktycznie pustą bramkę trafiła w słupek. Niemoc w ofensywie gospodyń przełamała dopiero w 28’ Agnieszka Gołębiowska, zdobywając pierwszą bramkę dla UW. Akademiczki wciąż jednak traciły 5 bramek do rywalek, a różnica ta byłaby większa gdyby nie dobra dyspozycja Natalii Mikuły, która kilkukrotnie uratowała zespół od utraty bramki. Po 30’ gry w bramce zastąpiła ją Zuzanna Nikisz. Kolejną bramkę dla Uniwersytetu w 33’ zdobyła strzałem z dystansu Emilia Jarzyna. Zawodniczka zespołu gospodyń jeszcze w tej samej minucie miała dwie okazje na bramkę, ale przy pierwszej trafiła jedynie w słupek. W drugiej natomiast kapitan Akademiczek już się nie pomyliła i bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego zmniejszyła stratę do trzech bramek. Na utratę kolejnej bramki zespół Unifreeze nie zamierzał dopuścić i ruszył do ofensywy. W 34’ po mocnym dośrodkowaniu w pole karne Uniwersytetu piłka trafiła w Anitę Sikorę i wpadła do bramki, podwyższając prowadzenie gości. Minutę później Agata Bała, po indywidualnej akcji rozpoczętej z własnej połowy, zdobyła kolejną bramkę dla Górzna. Kapitan Unifreeze po krótkim czasie próbowała powtórzyć samotną akcję, ale tym razem strzał zawodniczki obroniła Zuzanna Nikisz. W kolejnej akcji tym razem dla Akademiczek, bliska zdobycia swojego trzeciego trafienia była Emilia Jarzyna. Przy pierwszym jej strzale interweniowała Marta Ozimek, po czym kapitan UW zdecydowała się na dobitkę przewrotką i niewiele się myląc trafiła w poprzeczkę. Próbując gry z wysuniętą bramkarką złe wznowienie z narożnika przez gospodynie poskutkowało przechwytem piłki przez kapitan Górzna, która w 37’ zdobyła swoją trzecią bramkę w spotkaniu. Minutę później kolejną bramkę dla gości zdobyła jeszcze Patrycja Polewska. Wynik spotkania na 4:10 w ostatnich sekundach meczu ustaliła Maja Rębiś, która świetnym uderzeniem „zerwała pajęczynę” z bramki Marty Ozimek.

Ekstraliga futsalu, grupa północna – 10. kolejka
KU AZS UW Warszawa – Unifreeze Górzno 4:10 (0:5)
Gołębiowska 28′, Jarzyna 33’, 33’, Rębiś 38’ – Polewska 2′, 38’, Bała 5’, 35’, 37’, Kozłowska 7’, 10’, 11’, 23’, Sikora 34’ (S.)

Żółte kartki: Jarzyna

UW: Mikuła – Maciejewska, Białek, Bińczyk, Jarzyna – Nikisz, Pokraśniewicz, Gołębiowska, Pindelska, Sikora, Rębiś

Unifreeze: Ozimek – Olszowska, Bała, Kozłowska, Polewska – Gut, Kowiako, Maruszak, Jakubowska, Lewandowska

fot. Sportowa Migawka

EFK 2021/2022 gr. północ

PozycjaKlubMeczeWRPB+B-RBPts
1108114210+3225
2108026829+3924
3106134818+3019
4103163040-1010
5103163674-3810
61000101669-530

Other Articles

Leave a Reply