fbpx

Mistrzostwa świata 2023: Jakie mecze w niedzielę, 23 lipca?

W niedzielę, 23 lipca czekają nas trzy bardzo ciekawe spotkania rozgrywane w ramach grup E, F i G. Emocji z pewnością nie zabraknie.

SZWECJA – RPA (GRUPA G)
NIEDZIELA, 23 LIPCA, GODZ. 7:00
WELLINGTON REGIONAL STADIUM (WELLINGTON)

Prowadzący reprezentację Szwecji Peter Gerhardsson jak sam o sobie mówi, nie jest typowym Szwedem i jest z tego powodu dumny. W tych słowach nie ma absolutnie nic złego, szkoleniowiec ten wyróżnia się po prostu mentalnością zwycięzcy, która generalnie jest obca szwedzkiej kulturze, nie tylko piłkarskiej. Bez wątpienia dzięki zmianie nastawienia, jakie wpoił swojej drużynie, Szwedki w pewnym momencie dotarły na drugie miejsce w rankingu FIFA. Nasze sąsiadki po drugiej stronie Bałtyku były wymieniane jako jedne z faworytek do zwycięstwa w ostatnich Mistrzostwach Europy. Dotarły do półfinału, w którym bardzo boleśnie zderzyły się Angielkami, przegrywając 0:4. Po tej porażce na myśl szkoleniową Gerhardssona spadła fala krytyki, mimo tego, że znacznie wpłynął na poprawę jakości piłkarskiej zespołu. Tak utytułowana reprezentacja zawsze będzie występować pod dużą presją i musi stawiać czoła wysokim oczekiwaniom. Srebrne medale podczas dwóch ostatnich Igrzysk Olimpijskich, brązowy medal na mundialu we Francji w 2019 roku, półfinał Euro 2022 – Szwecja nie bez racji wymieniana jest w gronie faworytów tegorocznego mundialu.
Wśród zawodniczek, na które należy zwrócić szczególną uwagę w zespole Szwecji, wymienić można:
– Filippa Angeldahl, środkowa pomocniczka: 26-letnia zawodniczka ze świetną wizją gry, niesamowicie ceniona w Manchesterze City, z którym niedawno przedłużyła kontrakt,
– Stina Blackstenius, napastniczka: 27-letnia bramkostrzelna zawodniczka londyńskiego Arsenalu, godna następczyni legendarnej Lotty Schelin,
– Magdalena Eriksson, obrończyni: filar szwedzkiej defensywy, bardzo doświadczona zawodniczka zdobywająca medale podczas IO w Rio de Janeiro i Tokio oraz brązowa medalistka MŚ z Francji, aktualnie w Bayernie Monachium,
– Sofia Jakobsson, pomocniczka, skrzydłowa: błyskotliwa zawodniczka, siła napędowa zespołu, po latach gry na najwyższym poziomie w Europie w barwach Bayernu Monachium, Realu Madryt czy Chelsea Londyn przeniosła się za ocean, do San Diego Wave, to będzie jej czwarty mundial,
– Fridolina Rolfo, pomocniczka: niesamowicie wartościowa dla zespołu zawodniczka, wśród wielu klubowych sukcesów jest m.in. zwycięstwo w Lidze Mistrzyń w barwach Barcelony w sezonie 2022/2023, to właśnie Rolfo zdobyła decydującą o zwycięstwie bramkę w pojedynku z Vfl Wolfsburg Ewy Pajor.

źródło: FIFA.com

Republika Południowej Afryki po raz pierwszy w historii zwyciężyła w 2022 roku w Pucharze Narodów Afryki, dzięki czemu uzyskała przepustkę do udziału w Mistrzostwach Świata 2023 w Australii i Nowej Zelandii. To drugi turniej z rzędu, w którym ten zespół bierze udział, przed czterema laty piłkarki z Afryki zebrały cenne doświadczenie na boiskach Francji, co z pewnością zaowocuje podczas tegorocznego turnieju. Siłą tego zespołu jest kolektyw, jedność, o czym mówi bramkarka Andile Dlamini: “Musimy zachować jedność i więź, wtedy nic i nikt nie jest w stanie nam zagrozić. Dzięki temu wygraliśmy Puchar Narodów Afryki.” Dlamini została wybrana najlepszą bramkarką PNA, z pewnością będzie miała okazję zabłysnąć podczas turnieju w Australii i Nowej Zelandii. Banyana Banyana, jak nazywana jest reprezentacja RPA, już jutro będzie miała pierwszą okazję do odniesienia historycznego pierwszego zwycięstwa na mundialu lub choćby zdobycia punktu, ponieważ w 2019 roku we Francji zakończyły udział na fazie grupowej z zerowym dorobkiem punktowym. Trenerka Desiree Ellis po raz trzeci z rzędu została wybrana najlepszą trenerką w Afryce. W składzie RPA znajduje się wiele utalentowanych zawodniczek. Wśród nich wymienić można pomocniczkę Lindę Molthalo, aktualnie występującą w Glasgow City. Mimo zaledwie 25 lat w kadrze ma już na liczniku 65 występów i 18 bramek. W linii ataku na uwagę zasługuje doświadczona, 29-letnia Jermaine Seoposenwe. Wszechstronna zawodniczka, która zwiedziła kawał świata, występując na boiskach w USA, Portugalii, Hiszpanii oraz Meksyku. Pomocniczka Refiloe Jane będzie z kolei mogła się czuć jak u siebie w domu, ponieważ w 2019 roku występowała w barwach australijskiego Canberra United, aktualnie gra w lidze włoskiej, w Sassuolo. Jej dużym atutem jest świetna gra obiema nogami i kąśliwy strzał z dystansu. Kluczowa postać w zespole Banyana Banyana.

Choć na papierze lepiej prezentują się Szwedki, to dzisiejsze spotkanie Anglii z Haiti pokazało, że nie można lekceważyć żadnego przeciwnika. Ten mecz dla podopiecznych Gerhardssona z pewnością nie będzie spacerkiem.

HOLANDIA – PORTUGALIA (GRUPA E)
NIEDZIELA, 23 LIPCA, GODZ. 9:30
DUNEDIN STADIUM (DUNEDIN)

Holenderski trener Andries Jonker wywołał duże poruszenie ogłaszając 23-osobową kadrę na Mistrzostwa Świata 2023 w Australii i Nowej Zelandii. Wszystko za sprawą powołanych dwóch nastolatek, bardzo zdolnych i perspektywicznych, a mowa o 19-letniej Esmee Brugts i 17-letniej Wieke Kaptein. Zajęły one bowiem dwa z trzech miejsc, o które walczyły Fenna Kalma, Barbara Lorsheyd oraz Shanice van de Sanden. Taka jest rola selekcjonera, niekiedy bardzo trudna i niewdzięczna, z drugiej strony trudno się dziwić rozgoryczeniu szczególnie dwóch doświadczonych zawodniczek – Lorsheyd i van de Sanden. 23-letnia Kalma, zdobywając 43 gole w 30 meczach dla Twente Enschede w sezonie 2022/2023 wydawać by się mogło, że może spać spokojnie i szykować walizki na mundial, życie pokazało jednak co innego. Decyzje podjęte przez Jonkera wywierają na nim dodatkową presję, musi wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje i dobrymi wynikami zespołu potwierdzić ich słuszność. Selekcjoner Holandii ma jednak w kim wybierać, cierpi jedynie na problem bogactwa. Wystarczy wymienić kilka nazwisk: Martens, Roord, van de Donk, Casparij, van der Gragt czy van Domselaar. Odczuwalny z pewnością będzie brak jednej z kluczowych zawodniczek przechodzących aktualnie rekonwalescencję po operacji rekonstrukcji więzadła krzyżowego przedniego – Vivianne Miedemy. Ten turniej będzie szczególny dla Lieke Martens, piłkarki, która w swoim dorobku ma już wszystkie możliwe trofea, brakuje jej tylko jednego – złotego medalu mistrzostwa świata: “Jeśli wygramy, będę mogła powiedzieć, że jestem zawodniczką kompletną. Wtedy będę miała w dorobku wszystko, o czym kiedykolwiek marzyłam. To będzie trudne wyzwanie, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Dam z siebie wszystko i będę świetnie przygotowana. Wierzę w nasz zespół, ważne, żebyśmy złapały od początku wiatr w żagle.” – powiedziała Lieke Martens w rozmowie przeprowadzonej przez FIFA.com. Martens liczy na to, że Holandii uda się powtórzyć sukces, jakim było zwycięstwo w Euro 2017.

Dla Portugalii będzie to występ debiutancki w imprezie rangi mistrzostw świata. Szkoleniowiec Portugalii Carlos Neto doprowadził swój zespół do występu na boiskach Australii i Nowej Zelandii poprzez zwycięstwo w barażu międzykonferencyjnym z Kamerunem. Po dramatycznym meczu, kiedy piłkarki z Afryki wyrównały stan gry w 89. minucie, a Portugalki ponownie wyszły na prowadzenie dzięki wykorzystanemu rzutowi karnemu w doliczonym czasie gry, Neto może powiedzieć, że to był wyczerpujący rollercoaster. Najważniejsze, że miał szczęśliwy finał. Wielkim atutem zespołu z Półwyspu Iberyjskiego z pewnością jest fakt, że Neto prowadzi tę kadrę już od dziesięciu lat. Nie ma człowieka, który znałby lepiej swój zespół niż właśnie Carlos Neto. Historyczny awans na mundial był fantastycznym zwieńczeniem mozolnej, ciężkiej dziewięcioletniej pracy całego sztabu ludzi skupionego wokół Neto i jego zawodniczek. Sukcesem było z pewnością uzyskanie kwalifikacji do turniejów finałowych Euro 2017 i Euro 2022, co przełożyło się na awans Portugalii na 21. miejsce w rankingu FIFA. Oddajmy głos trenerowi: “To, jak się rozwinęliśmy jest absolutnie niesamowite. Widać wielki postęp w naszych rodzimych ligach, powstało wiele nowych klubów kobiecych, pojawiło się wielu nowych szkoleniowców, jest coraz większy profesjonalizm. Poprawie uległy też warunki treningowe i meczowe, nasze zespoły mogą cieszyć się piłką. Niedawno padł rekord frekwencji w lidze portugalskiej, na Estadio da Luz, derby Lizbony pomiędzy Benficą a Sportingiem oglądało 27 221 widzów. W przypadku reprezentacji Portugalii najważniejsza zmiana widoczna jest w podejściu mentalnym, wierzymy, że możemy rywalizować z każdym, że możemy osiągnąć tak wysoki poziom jak topowe zespoły na świecie. To pozwoliło nam awansować na mistrzostwa świata.” Siłą Portugalii jest z pewnością kolektyw, bardzo dobre zgranie zespołu. Zdecydowana większość zawodniczek, jakie zabrał na mundial Carlos Neto występuje na co dzień w lidze portugalskiej, najwięcej swoich reprezentantek na mundialu ma Benfica Lizbona.

FRANCJA – JAMAJKA (GRUPA F)
NIEDZIELA, 23 LIPCA, GODZ. 12:00
SYDNEY FOOTBALL STADIUM (SYDNEY)

Gra reprezentacji Francji prowadzonej przez Herve Renarda można powiedzieć, że opiera się na trzech zawodniczkach, które łącznie dla kadry rozegrały 374 spotkania, a mowa o Wendie Renard, Eugenie Le Sommer oraz Grace Geyoro. To właśnie one mają poprowadzić zespół Trójkolorowych do pierwszego triumfu w tak wielkiej imprezie jak mistrzostwa świata. Choć Renard objął stery w kadrze stosunkowo niedawno, bo w marcu bieżącego roku, to zawodniczki mają do niego pełne zaufanie i przekonane są, że z powodzeniem poprowadzi je do dobrego występu na mundialu. W takich słowach o nowym szkoleniowcu wypowiada się środkowa obrończyni Olympique Lyon, Wendie Renard: “Jest trenerem z bardzo dużym doświadczeniem, który zdobywał liczne trofea na arenie międzynarodowej. Ma w sobie niesamowitą charyzmę. Wierzę, że to wszystko będzie potrafił wnieść do naszego zespołu.” Renard ostatnio prowadził męską reprezentację Arabii Saudyjskiej, która pod jego przywództwem dokonała niemożliwego, pokonując na katarskim mundialu Argentynę. Czy podobnych, wielkich rzeczy uda mu się dokonać z kadrą Francuzek? Przekonamy się już niebawem. Zarówno francuska federacja, jak i same zawodniczki jako cel minimum stawiają awans do półfinału, podobnie jak miało to miejsce podczas ostatnich mistrzostw Europy. Szczególnie zmotywowana i głodna gry jest Eugenie Le Sommer, która wróciła do kadry po dwóch latach przerwy, dla niej ten turniej będzie miał szczególny smak: “Po tak długiej nieobecności, jeszcze bardziej zdaję sobie sprawę ze znaczenia i wagi płynącej z możliwości noszenia koszulki kadry narodowej. Jest wielu ludzi, którzy chcieliby być na moim miejscu, rywalizacja jest bardzo zacięta. Po 176 występach w reprezentacji doceniam to jeszcze bardziej.”
Bez wątpienia w zespole Trójkolorowych będzie bardzo brakowało Amandine Henry, która doznała kontuzji podczas rozgrzewki przed meczem z Irlandią szóstego lipca. To wielki pech dla zawodniczki grającej na codzień w Angel City FC, wielka strata dla zespołu… Herve Renard bardzo na tę zawodniczkę liczył, byłby to dla niej trzeci turniej mistrzostw świata. W miejsce Henry powołana została Aissatou Tounkara. Na turnieju zabraknie też innych ważnych zawodniczek, które nie mogą grać ze względu na kontuzje: Delphine Cascarino czy Marie-Antoinette Katoto. Tę lukę z pewnością postara się wypełnić Kadidiatou Diani, w minionych rozgrywkach w barwach Paris Saint-Germain zdobyła 11 bramek w 10 meczach.

W 2011 roku kobieca reprezentacja Jamajki w piłce nożnej została usunięta z szeregów FIFA, do czego doprowadziły bardzo słabe wyniki, ogromne problemy finansowe i bezczynność rodzimej federacji. Uwierzycie Państwo w to, że jutrzejszy występ na mundialu będzie drugim turniejem mistrzostw świata z rzędu, w którym Jamajka weźmie udział? Nieprawdopodobne? A jednak! Do powrotu reprezentacji kobiecej na piłkarskie salony przyczyniła się córka sławnego Boba Marleya, Cedelli Marley. Córka znanego na całym świecie muzyka, korzystając ze swojej rozpoznawalności zrobiła bardzo dużo, aby pozyskać sponsorów, gwarantujących niezbędne do funkcjonowania kadry środki finansowe. Cedella Marley miała swój wkład również to, że w kadrze Jamajki znajduje się wiele zawodniczek naturalizowanych, mających jamajskie korzenie, co sprawia, że zespół jest niesamowicie różnorodny kulturowo. Jedną z kluczowych zawodniczek zespołu jest urodzona w Hong Kongu, córka Kubańczyka i Jamajki Havana Solaun, która przeszła do historii jako pierwsza zawodniczka z tego kraju zdobywająca bramkę na mundialu (miało to miejsce podczas MŚ we Francji w 2019 roku, w Grenoble, w spotkaniu przeciwko Australii). Solaun bardzo wierzy w sukces, jakim będzie wyjście z grupy, choć kadra nie wygrała żadnego spotkania od lipca 2022 roku: “Sukcesem będzie wyjście z grupy. To już nasze drugie mistrzostwa świata i musimy być odważne, wyzwolić z siebie całe wewnętrzne szaleństwo i po prostu grać. Nasza kadra ma wciąż bardzo krótki staż na arenie międzynarodowej, nasze DNA jest jeszcze w trakcie budowy. Wierzę, że jeśli wszystkie nasze wartości uda się połączyć, odniesiemy sukces.”
Reprezentację Jamajki prowadzi Lorne Donaldson, człowiek całym sercem oddany piłce nożnej kobiet, od lat związany z rodzimą federacją piłkarską, był kandydatem stworzonym na to stanowisko. Jedną z gwiazd jego zespołu jest Khadija Shaw, występująca na co dzień w Manchesterze City, napastniczka w minionym sezonie dla Obywatelek zdobyła 31 bramek. Kolejnym wielkim nazwiskiem w talii Donaldsona jest Drew Spence, doświadczona pomocniczka, legenda Women’s Super League. W ciągu 14 lat gry dla Chelsea Londyn zanotowała 49 trafień w 223 meczach, aktualnie występuje w Tottenhamie Hotspur. W kadrze Reggae Girlz jedną z czołowych zawodniczek jest młoda pomocniczka, Jody Brown. 21-latka aktualnie reprezentuje barwy Florida State w Stanach Zjednoczonych, jej atutami są niesamowity drybling i świetny przegląd środka pola. Podporą jamajskiej defensywa jest Allyson Swaby, która aktualnie jest na wypożyczeniu w Paris Saint-Germain z włoskiej AS Roma. Silna fizycznie piłkarka daje bezcenne wsparcie pozostałym koleżankom z linii obrony. Asem w rękawie Lorne Donaldsona może być 21-letnia pomocniczka lub napastniczka Peyton McNamara. Jest to bardzo wszechstronna zawodniczka, z doskonałą techniką, trudna do upilnowania.

Francuzki, jako jedne z pretendentek do mistrzowskiego tytułu, jutro powinny dokonać formalności i pokonać Jamajki. Piłkarki prowadzone przez Lorne Donaldsona mogą jednak sprawić faworytkom pewne kłopoty, co z pewnością wpłynęłoby tylko korzystnie na poziom tego spotkania.

źródło: FIFA.com

Other Articles

AngliaMundial 2023NewsyUSAZagranica
I ligaNewsyNiższe ligiPolska

Leave a Reply