MMP U-17 – Podsumowanie drugiego dnia (2 seria spotkań)
Punktualnie o 8:30 w sobotni poranek przystąpiliśmy do zmagań w drugim dniu MMP w Żorach. W 16 zaplanowanych spotkaniach emocji nie brakowało.
W pierwszym z zaplanowanych gier spotkały się zespoły grupy A, które nie zapunktowały w pierwszej kolejce. W starciu Wierzbowianki i Unii Opole zobaczyliśmy sześć bramek, lecz cztery z nich były autorstwem zespołu z Opolszczyzny i to one zainkasowały komplet punktów. Wynik ten eliminuje obrończynie tytułu z turnieju. W drugim meczu tej grupy wodzisławskie SWD pokonały SMS Łódź i drugą serię zmagań kończą z kompletem punktów.
W grupie B zaczęliśmy od spotkania Rekordu Bielsko – Biała i Tęczy Bydgoszcz. Po wyrównanym meczu i “złotej bramce” Zofii Śmietany “Rekordzistki” zdobywają trzy oczka. Kolejne starcie to mecz Pragi Warszawa i Tarnovii Tarnów. Wynik może być mylny, gdyż 4:1 nie oddaje ambitnej postawy tarnowianek. Zawodniczki Pragi okazały się zabójczo skuteczne i to one cieszyły się po końcowym gwizdku.
Druga seria meczów w grupie C rozpoczęła się od meczu AS Stomilu Olsztyn i Ząbkovii Ząbki. Zawodniczki z województwa Warmińsko – Mazurskiego skutecznie wypunktowały Ząbkovię i wygrały 4:1. Kolejne spotkanie pomiędzy ROW-em Rybnik a Prądniczanką Kraków dostarczyło wielu emocji. Organizatorki turnieju, rybnicki ROW, strzeliły cztery bramki a przeciwniczki tylko dwie i to Rybnik cieszył się z kompletu punktów.
W grupie D w meczu tczewskiej Pogoni i poznańskiego UAM-u wyrównana walka trwała do stanu 2:1 dla zespołu z Wielkopolski. Roszady taktyczne tczewianek sprawiły, że podopieczne Alicji Zając wykorzystały kilka sytuacji do pustej bramki i mecz zakończył się wynikiem 7:1 dla UAM-u. W kolejnym spotkaniu lepiej mecz zaczęły zawodniczki Staszkówki, prowadząc nawet 2:1, lecz GKS grał konsekwentnie do końca i to katowiczanki cieszyły się ze zwycięstwa, a wynik brzmiał 4:2.
Foto: Klaudia Golasz/ Kobiecyfutbol.pl