Paulina Kawalec, selekcjoner kadry U-15 w szczerej rozmowie z naszym dziennikarzem
W ubiegłym tygodniu byliśmy świadkami Młodzieżowych Mistrzostwa Polski w Futsalu Kobiet w kat. do lat 14. W trakcie trzydniowej imprezy spotkaliśmy Paulinę Kawalec, selekcjoner kadry, którą zauważyliśmy już podczas MMP U-16 w Proszowicach. Nie omieszkaliśmy podpytać o to i owo.
(wywiad przeprowadzony w dniu 07/03/2021)
O turnieju pisaliśmy -> Podsumowanie fazy grupowej oraz Nowe szaty króla!
Pani trener, rozmawiamy po raz pierwszy, choć widzieliśmy się już na MMP w Proszowicach. Dziś jesteśmy w Gliwicach na Młodzieżowych Mistrzostwach Polski w Futsalu w kat. do lat 14. Takie turnieje to dobry przegląd kadry?
Tak. Takie turnieje dają duże możliwości do obserwacji. W Proszowicach był turniej gdzie grały roczniki brane pod uwagę do kardy U15, czyli rocznik 2006. Tutaj mamy 2007 i 2008, czyli już pod kątem przyszłościowym patrzymy, myśląc już o innych akcjach PZPN takich jak WAMO, LAMO. Oczywiście nie ma bardziej klarownej sytuacji jak móc obserwować tyle zawodniczek w jednym miejscu.
Jakieś nazwiska powędrowały do notesu?
Pojawiło się kilka nowych nazwisk. Ale cześć z nich jest mi dobrze już znana.
Pani selekcjoner, zapewne ciężko porównać turniej U16 z Proszowic do tego U14 z Gliwic, ale chyba dobre mam wrażenie ze dziewczyny, mimo że grają bez publiczności, to grają tak na luzie. Bez presji?
Tu się zgadzam i na tym turnieju w można było to dostrzec. Dziewczyny mają taki komfort psychiczny, i mogą sobie pozwolić na to, że pojawią się błędy. Tutaj nikt poza trenerem na to nie zareaguje. A biorąc pod uwagę pełne trybuny, kibiców, rodziców, to kolejna presja. Z drugiej strony dziewczyny muszą przyzwyczajać się do gry z publicznością.
Za nami trzydniowa impreza na gliwickiej hali, wygrywa Tęcza Bydgoszcz, zaskoczenie?
Gratuluję zwycięzcom – wygrał zespół, który przez cały turniej grał na równym poziomie. Słowa uznania należą się również pozostały drużynom, które brały udział w turnieju finałowym oraz organizatorom za stworzenie komfortowych warunków do gry.
Jeszcze pytanie odnośnie Beniaminka Krosno. Dziś aż 5 dziewczyn, które zagrały w Proszowicach w starszym roczniku. To dobrze? Czy jednak niepotrzebne eksploatowanie młodych organizmów?
Dla zawodniczek to na pewno duże obciążenie zagrać w jednej i drugiej kategorii wiekowej. Natomiast minuty rozegrane na boisku przełożą się na doświadczenie.
Najbliższe plany kadry do lat piętnastu?
Kalendarz został ułożony już w tamtym roku, wiadomo, że ze względu na pandemię i sytuację w kraju korygujemy te plany. Pierwsze zgrupowanie miało się odbyć w marcu, ale przełożone zostało na czerwiec. W kwietniu mamy kilka akcji, zaczynając kadrą do lat 15, 17, 19 jest termin WAMO i Talent PRO, więc mam nadzieje, że już w kwietniu to wszystko się odbędzie u będziemy mogli kontynuować to co założyliśmy na początku roku.
rozmawiał: Sebastian Godyla
foto: Wielbuond