fbpx

Pierwsza porażka Górnika, Jagiellonki z kompletem punktów

Zespół AZS UJ Kraków w swoim drugim ligowym spotkaniu w sezonie pokonał na wyjeździe drużynę Górnika 1:2.

Mecz świetnie rozpoczęły zawodniczki Łęcznej. Ledwo minęła pierwsza minuta spotkania, gdy Klaudia Lefeld prostopadłym podaniem znalazła wbiegającą w pole karne Aleksandrę Posiewkę, która precyzyjnym strzałem wykończyła akcję i dała prowadzenie Górnikowi. Gospodynie niedługo nacieszyły się prowadzeniem. W 12. minucie zawodniczki AZSu UJ Kraków wywierając pressing na przeciwniczkach zmusiły je do popełnienia błędu na ich własnej połowie, który ostatecznie na bramkę wyrównującą zamieniła Weronika Wójcik. Dobrą okazję na objęcie prowadzenia zespół gości miał w 27. minucie po tym jak rzut wolny po faulu Zofii Giętkowskiej wywalczyła Małgorzata Bartosiewicz. Zawodniczka UJ Kraków zdecydowała się na bezpośredni strzał, przenosząc piłkę nad murem, ale był on wymierzony zbyt nisko i nie sprawił większych problemów Annie Palińskiej. Trzy minuty później bramkarka Górnika nie zdołała już uchronić zespołu od utraty bramki. Na prawym skrzydle dwójkową akcję zainicjowała Natalia Wróbel wraz z Weroniką Wójcik, która oddała strzał. Przy pierwszej próbie został on obroniony przez Annę Palińską, ale niedoszła strzelczyni natychmiast doskoczyła do odbitej piłki i posłała ją do bramki, dając prowadzenie drużynie UJ Kraków. Do końca pierwszej połowy zespół gości jeszcze kilka razy zagroził bramce Górnika, jednak nie zdołał już podwyższyć prowadzenia.

Druga część spotkania była trochę bardziej wyrównana, ale żadnej ze stron nie udało się przeprowadzić skutecznej akcji. Z kolei po stronie Górnika swoje próby oddały m. in. Chinonyerem Macleans oraz Weronika Kaczor, ale strzał pierwszej z zawodniczek był niecelny, natomiast drugiej okazał się zbyt słaby by pokonać Karolinę Klabis. W 87. minucie doszło do niebywałej sytuacji, kiedy po kontrze Jagiellonki zdobyły kolejną bramkę. W pierwszej chwili sędzia odgwizdała pozycję spaloną, następnie zmieniła decyzję i uznała bramkę, ostatecznie jednak wynik się nie zmienił i Górnik nadal potrzebował jednej bramki do remisu. W samej końcówce szansę na wyrównanie miała jeszcze Nikokla Dębińska, ale jej strzał trafił w boczną siatkę.

Ekstraliga – 3. Kolejka
GKS Górnik Łęczna – AZS UJ Kraków 1:2 (1:2)
Posiewka 2′ Wójcik 12′, Wróbel 30′

Kartki: Giętkowska, Ratajczyk – Zapała

Górnik Łęczna – Palińska –Kazanowska, Giętkowska, Frontczak (46′ Kaczor), Zawadzka, Lefeld (80′ Dębińska), Siwińska (26′ Litwiniec), Ratajczyk, Zając (69′ Jezioro), Posiewka (46′ Dereń), Macleans

AZS UJ Kraków – Klabis – Smaza, Wróbel (90′ Malinowska), Nieciąg, Mordel (69′ Duszyk), Zapała, Bartosiewicz, Woźniak, Wilk, Daleszczyk, Wójcik

Sędzia główna: Magdalena Syta
Sędzie asystentki: Martyna Lipka, Katarzyna Liro

Other Articles

EkstraligaNewsyPolska
Nerwowo, ale zwycięsko
EkstraligaNewsy

Leave a Reply